Problem z odpaleniem E90

[matix19]

Witam

Dzisiaj miałem problem z moim e90 320D 163KM 2007r. otóż rano wsiadłem do samochodu, wkładam pilota naciska przycisk start i zonk, zapaliły się kontrolki część pogasło a auto ciągle milczy (temp. około 6st), próbuję jeszcze raz i to samo słyszałem tylko jakiś przekaźnik cicho gdzieś z okolic licznika, myślę może akumulator słaby, wyłączyłem światła, radio i wszystko co się dało, przyciskam start nic przyciskam drugi raz i zaskoczył bez jakichś większych problemów. Pojechałem do pracy i po pracy odpalił bez problemu, tym razem od razu wyłączyłem wszystkie odbiorniki energii elektrycznej. Nasuwa mi się stwierdzenie że przy aucie tak naszpikowanym elektroniką może to być akumulator, tym bardziej że jest on jeszcze oryginalny ale czy mam rację, czy może to coś innego?

[KrissN]

A słyszałeś może taki świst podczas pierwszej próby?

 

Mi się ze dwa razy zdarzyło, że bendiks w rozruszniku nie zaskoczył i ten kręcił się w powietrzu zamiast zazębić się o koło zamachowe.

 

Przy zamkniętych drzwiach i oknach nic nie słychać, ale po otwarciu da się usłyszeć lekki świst, który trwa przez kilka sekund.

[matix19]

Hmm wiesz miałem radio włączone więc nie mogłem szłyszeć, podczas drugiej próby też nie słyszałem ale jutro uchylę okno jak będę próbował, przypomniało mi się też że jakoś w maju ojciec też do mnie dzwonił że nie może odpalić ale tak samo jak dzisiaj udało się, obawiam się że mogło to być to samo i przyczyną nie będzie akumulator tylko coś głębiej, gdzie są masy w tym modelu?