Skocz do zawartości

Terkotanie na zimnym silniku - M52Tu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, założyłem nowy temat ponieważ nie znalazłem podobnych objawów, które zostałyby opisane w innym temacie.

 

Z dnia na dzień, zaczęło mi coś terkotać w silniku. Dźwięki ten słychać tylko i wyłącznie na całkowicie zimnym silniku. Po odpaleniu auta silnik chodzi cicho na jałowych obrotach, ale wystarczy dodać trochę gazu i od około 1000 obr/min słychać terkotanie, grzechotanie, jakby jakiś plastik wpadał w rezonans. Kiedy silnik delikatnie się zagrzeje (wystarczy przejechać 1 km), dźwięk ustaje.

 

Przed pojawieniem się tego dźwięku wymieniałem samodzielnie czujnik położenia wałka ssącego, wykręcałem elektrozawór Vanosa, ale skręciłem wszystko jak należy. Jednak dźwięk ten pojawił się na drugi dzień po wymianie tego czujnika. Może to jakiś trop. Żadnych innych problemów z silnikiem nie mam. Aha jakieś dwa tygodnie temu byłem na diagnostyce i komputer wysyłał tylko błąd czujnika położenia wałka, który wymieniłem. Żadnych innych błędów nie było.

 

Czy ktoś ma jakieś sugestie? :)

Opublikowano

 

Bardzo podobny o ile nie ten sam dźwięk co zaczynający się w 8 sekundzie (słychać takie terkotanie w tle). I tak jak napisałem, ten dźwięk występuje tylko na całkowicie wychłodzonym silniku, po przejechaniu około 1 km jest cisza. I słychać go po dodaniu gazu. Na jałowych obrotach jest cisza.

 

A co do zaworu EGR, myślę, że w silnikach benzynowych on nie występuje.

Opublikowano

Witam.

 

Sam mam taki silnik i powiem ze swojego doświadczenia.

 

Zawsze występowały u mnie takie dźwięki gdy silnik był lekko ciepły. Trwało to zwykle dość krótko po silnik dość żwawo się nagrzewa i przemija ten efekt. Powiem tak. Podejrzewałem zawór DISA (luźna klapka) rozebrałem popatrzyłem i jak nowy więc olałem to. Druga rzecz to Vanos. Teoretycznie luz na łożysku i uszczelniaczach powoduje w niektórych silnikach podobny lub taki sam dźwięk ale u mnie o dziwo regeneracja vanosa nie zniwelowała tego efektu do końca (było lepiej ale jeszcze coś tam od czasu do czasu słychać było).

 

Na sam koniec zmieniłem olej tj. lepkość i markę oleju.

 

Jak kupiłem to zalałem 5w30 Castrol Edge. Od 2 miesięcy jeżdzę na Petronasie Syntium 5w40 i mogę powiedzieć, że brzęczenie zostało wyeliminowane niemal w 100 %. Piszę niemal, gdyż bardzo rzadko przy otwartym oknie coś tam usłyszę ale trwa do dosłownie moment. Słyszałem też, że pompa oleju może powodować takie brzęczenie ale to już zostawiłem za dużo dłubania. Przejechałem już 20 000 km i silnik pracuje jak nowy. :)

 

Zmień olej na 5w40 najpierw i sprawdź czy pomogło.

Opublikowano

Widziałem, że w innym temacie przytoczyłeś ten filmik:

 

 

Napisałeś, że miałeś dźwięk silnika taki jak od połowy tego filmu - mam identycznie. A dokładnie dźwięk słyszalny w 0:34 i 0:39. Może faktycznie wymienię ten olej. Poprzedni właściciel wymieniał go na właście Castrol Edge 5W-30 w marcu tego roku.

 

DISE raczej mam sprawną, klapka nie lata luzem, VANOSa sam nie wiem jak skutecznie zdiagnozować. Nie da się jednoznacznie stwierdzić, że te grzechotanie dochodzi właście z pod pokrywy VANOSa :)

 

Myślę, że na początek wymienię ten olej na Valvoline MaxLife 5W-40. Jeśli nie pomoże, wymienię Vanos. Na allegro oferuje się osoba, która profesjonalnie regeneruje Vanos w cenie 500 zł. W rozliczeniu zostawia się swojego Vanosa. Regeneruje go on nie tylko wymieniając uszczelki, ale też kasując luzy na łożyskach. Oferuje gwarancje 24 miesiące na wykonaną usługę. Myślicie, że warto? Może znacie jakiś tańszy sposób?

 

http://allegro.pl/vanos-bmw-m52tu-m54-podwojny-po-regeneracji-i5527400771.html

Opublikowano

W takim razie pomyślności z walką z brzęczeniem :)

 

Podejrzewam, że już wymiana oleju dużo pomoże. Jeżeli chodzi o Vanosa to możesz śmiało oddać do regeneracji temu gościowi z allegro. Ja od niego kupiłem uszczelniacze i sam wymieniłem je u siebie w garażu. Tylko, że ja nie kasowałem luzu na łożysku i może być, że te dźwięki co u mnie zostały to właśnie od nich. Ogólnie teraz i tak jestem zadowolony, bo wcześniej to nawet było słychać w środku z zamkniętymi oknami, że coś grzechocze w silniku a teraz już nie mam się w co wsłuchiwać :)

 

Wymiana oleju z 5w30 na 5w40 powinna być pomocna, gdyż zmieniasz olej na troszkę gęstszy i widocznie to pomaga w niektórych przypadkach.

 

Jak będziesz nadal co słyszał to zostanie ci Vanos. Poza tym jak ja wymieniłem same uszczelniacze vanosa to auto też trochę płynniej wchodzi na obroty, więc na pewno coś zyskasz oprócz likwidacji grzechotki :)

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Zanim wymienisz całe auto,w chwili gdy brzęczy potrzymaj tę cholerną aluminiową osłonę nad kolektorem wydechowym.Ona także potrafi takie numery robić.
Opublikowano
Myślę, że gdyby miała to być osłona, to byłoby ją słychać w kółko. Ale sprawdzić warto :D
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Kontynuując temat - zregenerowałem układ Vanos.

Faktycznie były luzy na łożysku, zostały skasowane i założone nowe uszczelniacze na tłoczkach. Teraz autko super śmiga, nie słychać żadnego klekotu,

 

ALE

 

terkotanie, odgłos plastiku wpadającego w rezonans na zimnym silniku jak był tak dalej jest :) Po przejechaniu 1-2 km jest cisza.

 

-> Dźwięk słyszalny w 0:34 i 0:39

 

@Trecpl - chyba faktycznie została mi zmiana oleju na 5W-40. Jeśli w Twoim przypadku pomogło, to może i mi pomoże :)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Trecpl masz u mnie piwo :)

Tak jak polecałeś zmieniłem olej na Valvoline 5W-40 i zero brzęczenia! W ogóle silnik pracuje o wiele ciszej, szczególnie na zimnym :cool2:

Temat można zamknąć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.