Moja e92 330d Szara Myszka

[DamcioDa]

Udało mi się do pewnego stopnia rozebrać tylne siedzenia, w miejscu zaznaczonym na zdjęciu jest mała dziurka, przez którą można przełożyć jakiegoś druta(ręka zatrzymuje się na kostkach). Teraz głupia prośba, mógłby ktoś kto posiada e92 zmierzyć i najlepiej zrobić zdjęcie jak to wygląda od środka, żebym wiedział gdzie tym drutem szukać wajchy od otwierania tylnych siedzeń? :mad2:

 

http://images67.fotosik.pl/1092/20173884559900a9.jpg

[darnokz]

heh dokładnie w ten sam sposób dobierałem się do bagażnika, gdy dziewczyna zatrzasnęła mi kluczyki w bagażniku ;) Da się. Ja w tą szczelinę włożyłem latarkę i drewnianą listewką celowałem w rączkę otwierającą bagażnik. Musisz pchnąć by kanapa odskoczyła. Jest ona na górniej ścianie bagażnika, niemal na wprost od tej szczeliny.

[Vaporr]

Damcio pechowo dopiero kupiłeś 330d i od razu ktos ci chcial je zwinąć wchodząc przez bagażnik :duh:

ale Piotrków to takie szemrane biedne miasto ,wiem coś o tym bo pochodzę z Sulejowa , może jakiś spocik jak wpadnę w rodzinne strony ? :)

[DamcioDa]

Wiozłem wtedy właśnie w bagażniku sporo pieniędzy i myślę, że dowiedział się ktoś o tym kto nie powinien się dowiedzieć... Gratuluje profesjonalizmu włamywaczowi, uszkodzony zamek to też jakiś sukces.. :duh: Mam liczną rodzinę w Sulejowie, na mini spocik z chęcią mogę się wybrać jeżeli do tego czasu auto się uchowa :( Jest to mój 3 diesel, ze względu na to, że studiuje w Krakowie, auto kupiłem akurat na sesje i tak się złożyło, że w te 3 miesiące zrobiłem nim 11k km, powstał taki sam kierunek w Łodzi i prawdopodobnie będę kontynuował studia już w tym mieście, nie wiem czy diesel dużo pożyje, jeżeli będę nim robił tylko ok 10km dziennie. Chyba czas przerzucić się na benzynę, co będzie dla mnie nowością :oops: Dodatkowo mam możliwość kupna samochodu 3 letniego z przebiegiem 37k km od nowości w rodzinie, jedyny minus to 120KM... :mad2: