Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie.

Zacznę od początku. Jakiś czas temu moje 320i zaczęło pić olej w tępie zatrważającym. Werdykt znajomego: trafiona odma. Najpierw poradził, żeby odmę wyczyścić, co też uczyniłem. Auto poskładane, odpalamy, a tu zasłona dymna (DOSŁOWNIE!) na pół ulicy. Biały, gęsty dym spod bloku silnika i z wydechu, nieśmierdzący palonym olejem. Drugie podejście. Nowiutka odma założona, odpalamy, efekt prawie identyczny.Warto dodać, że przed zdjęciem starej odmy, poza ubytkami oleju, nie było takiego problemu, więc trafiona uszczelka pod głowicą odpada, poza tym płyn chłodniczy cały czas trzyma poziom, co tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. Kapanie oleju na gorący kolektor też odpada, bo auto stało dobre 4 dni zanim przyszła nowa odma, a dym spod silnika wydobywa się od momentu, gdy auto zejdzie z 1000 obrotów na około 800 czyli jakieś 10-15 sekund po odpaleniu czyli układ wydechowy nawet się nie nagrzeje. Póki trzyma 1000 obrotów nic mu nie dolega. Przeszukałem tematy białego dymu, ale nic podobnego nie znalazłem. E46, 320i 2002 rok.

Opcje Panowie? :)

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.