Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

http://otomoto.pl/bmw-320-diesel-kombi-163km-prywatnie-C35401453.html

VIN: WBAVU31030KY10802

Cena nieadekwatna do przebiegu, roku produkcji oraz wyposażenia ale miałem blisko więc podjechałem obejrzeć autko - trochę dla rozrywki, trochę dla wzbogacenia doświadczenia.

Poniżej moja subiektywna opinia, być może zaoszczędzi komuś czasu:

- w ogłoszeniu rok produkcji 2006, wg numeru VIN 2005

- wg ogłoszenia moc silnika to 163 KM, wg VIN autko ma tzw Power Reduction - sprzedający przyznał, ze autko ma moc obniżoną do 110 kW

- wg sprzedającego malowany jedynie tylny zderzak, wg mnie malowane również obydwa tylne błotniki + szczeliny pomiędzy elementami z tyłu nierówne

- wg ogłoszenia przebieg 204000 km, wg mnie dużo więcej ze wskazaniem na dużo - wnętrze mocno wyeksploatowane żeby nie napisać ściorane

- wg sprzedającego autko sprowadzone osobiście z Belgii na własny użytek, wg mnie auto sprowadzone na handel - oczywiście dokumentu car pass brak

- jazdę próbną sobie darowałem :)

- na plus kolor samochodu, e91 w tym kolorze prezenetuje się naprawde super :)

 

Na koniec mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników - na obydwu przednich reflektorach widniał znaczek valeo - czy to jednoznacznie świadczy o tym, że zostały wymienione czy też valeo robi reflektory na pierwszy montaż do BMW i z ich własnym logiem są montowane?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano
Ostatni przegląd: 11/04/12 185855 km 05573 Verhelst nv Verhelst nv, Oostende
Opublikowano

Witam.

Widzę kolego że szukasz już auta prawie rok .Piszesz że cena nie adekwatna do przebiegu i stanu ,"nie byłem ,nie oglądałem,ale wiem ile kosztuje w Niemczech bmw . Może warto się samemu wybrać do Niemiec i sobie przytargać wtedy zobaczysz ile trzeba zapłacić za auto w całości z tym przebiegiem. 2 tyg.temu przywiozłem e91 320d 2005 r, z przebiegiem 227 tyś ,wyposażenie bez fajerwerków za cenę 5700 euro plus transport +tablice,jak myślisz za ile powinienem sprzedać to auto?

Przecież dobrze wiesz że auta w Polsce są tańsze niż w Niemczech dlaczego ? na pewno się orientujesz, a pomimo to szukasz.

Pozdrawiam i szczerze życzę powodzenia w poszukiwaniu.

Opublikowano

Witam i gratuluję zakupu!

W poszukiwaniu autka zrobiłem sobie dość długą przerwę, powoli wracam do tematu, szukam autka nie tylko w PL ale nie o tym jest ten wątek.

 

Pozdrawiam!

Opublikowano
2006r i tylko 200tysi najechane :D

Może mieć nawet 100 tys najechane ale wtedy była by inna cena :D .

Opublikowano
Witam.

Widzę kolego że szukasz już auta prawie rok .Piszesz że cena nie adekwatna do przebiegu i stanu ,"nie byłem ,nie oglądałem,ale wiem ile kosztuje w Niemczech bmw . Może warto się samemu wybrać do Niemiec i sobie przytargać wtedy zobaczysz ile trzeba zapłacić za auto w całości z tym przebiegiem. 2 tyg.temu przywiozłem e91 320d 2005 r, z przebiegiem 227 tyś ,wyposażenie bez fajerwerków za cenę 5700 euro plus transport +tablice,jak myślisz za ile powinienem sprzedać to auto?

Przecież dobrze wiesz że auta w Polsce są tańsze niż w Niemczech dlaczego ? na pewno się orientujesz, a pomimo to szukasz.

Pozdrawiam i szczerze życzę powodzenia w poszukiwaniu.

Wszyscy o tym wiedzą, udają tylko przed samym sobą, że może być inaczej. I jest :)

Opublikowano
Bo Polaczek jest tępy mysli że handlarz kupi auto z niskim przebiegiem i sprzeda taniej niż w Niemczech myśle że 90% aut przywiezionych ma korekte jeleń zawsze się trafi :D

 

 

tylko 90% łaskawy jesteś :mrgreen:

Opublikowano (edytowane)
Tak jak pisałem wcześniej e90 320-stka kosztowała mnie 5700 euro +koszty wystawiłem ją za 26900 dzwonią i pytają czemu tak drogo ku..a a ja się pytam czy zaryzykował by który wyłożyć 25 koła żeby zarobić tysiaka? Przywieziona w całości nie kręcona od właściciela ,książka ,2 klucze 2 komplety kół , książka prowadzona do 150 tyś mogłem spokojnie urwać z licznika 30 tyś wtedy było by ok ? cena była by adekwatna do przebiegu? Ale nie będę robił z siebie szmaty dla paru złoty,i tym się różnię od większości handlarzy.Znam łebków co na handlu autami dorobili się własnej chaty mając po 20-30 lat, pewnie wiecie co przywozili,będąc uczciwym w tym biznesie można się nabawić co najwyżej depresji.Bywam u nich w tzw garażach ,kręcą,łatają ,dorabiają ,malują itp i biznes się kręci. Przyjdzie sprzedać po kosztach albo nawet stracić i nikt niech nie piszę że się użalam ,jakbym przywiózł jakiego wyje..a i zrobił to by człowiek był na plusie ale jak się przywiezie uczciwie auto to nikt nie chce kupić.Taka prawda. Edytowane przez leonard1975
Opublikowano
Dostosuj się do "systemu" i nie graj uczciwego, tylko dymaj ludzi. Przecież widzisz, że oni to lubią. W tym "fachu" trzeba być sk..... żeby do czegoś dojść i cokolwiek zarobić. :norty:
Opublikowano

Dobrze mówisz , tylko wiesz do tego trzeba nie mieć serca i rodziny,bo widzę jak tzw znajomi często zmieniają numery telefonów i sprzedają pod galerią lub pod lidlem ,czemu nie zaproszą klienta do domu żeby normalnie sprzedać auto, napić się z klientem kawy, pogadać?

Ludzie wolą kupować takie perełki jak poniżej link.

 

http://www.mobile.de/pl/marka/bmw/model/320/vhc:car,cnt:de,pgn:1,pgs:10,srt:date,sro:desc,mke:bmw,mdl:3__bmw_er_series,frn:2005-01,prx:6001,vcg:limousine/pg:vipcar/204551169.html

 

 

Pozdro dla trzeźwo myślących.

Opublikowano
Można sprzedawac uczciwie auta ale to nie może być Twoje zrodlo utrzymania . Ja sprowadzam nieraz auta do Polski ale biore auta tylko pewne , od moich niemieckich znajomych , nie kręcone , nie wałkowane itd. Nie jest to moje zrodlo utrzymania bo pracuje w Niemczech i nie musze tego robic . Jest to rodzaj hobby i dodatkowego dochodu . I nie wstydzę się kupujących zaprosić do domu na kawe :D
Opublikowano

Pisałem na początku, ten egzemplarz podjechałem obejrzeć trochę dla rozrywki, trochę dla wzbogacenia doświadczenia - miałem blisko i nic mnie to nie kosztowało ;)

Ale myślę, że nie można generalizować, w tej dyskusji każdy ma po części trochę racji, średnia cena takiego autka jest oczywiście wyższa niż ta w ogłoszeniu ale to nie znaczy, że komuś nie uda kupić się taniej niż > 30000 zł.

Powtórzę jednak pytanie bo mnie to ciekawi: czy na reflektorach powinno znajdować się tylko i wyłącznie logo BMW czy może być to logo producenta (w tym przypadku Valeo) i nie ma w tym nic podejrzanego?

Opublikowano

lewymokiem uda się kupić ponizej 30 tyś tylko że egzemplarz powypadkowy, ze skręconym z 300 tyś + licznikiem bądź zespawane z minimum dwóch... Ewentualnie dowolna kombinacja tych trzech...

Jedyne auto jakie oglądałem co jeszcze bym kupił (stan był niezły) było z dwumasą i sprzęgłem do natychmiastowej wymiany (min 3 tyś i też by wyszło 33 tyś bo udało mi się zjechać na 29500 z 32900zł ) ale skoro gościu nie miał kasy na dwumase to i średnio dbał o samochód i odpusciłem zakup... Ja na aucie nigdy nie oszczędzam i nie mam problemów z późniejszą odsprzedażą...

Co do lamp to masz datę produkcji na lampach i jeżeli się zgadza z datą produkcji auta to jest ok.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.