Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

 

Dręczy mnie pewien problem - otóż gdy auto odpale (zimne np po nocy) to na benzynie chodzi dobrze, lecz po dłuższej chwili (gdy wyjdzie poza niebieskie pole temperatura) zaczynają falować obroty, po czym gaśnie. Gdy odpalę ją znowu (pali bez problemu) to po chwili znów to samo. Dodam, że na LPG śmiga bez problemu, tam nic się nie dzieje i nie ma mowy o gaśnięciu silnika - czyli tylko na benzynie tak się dzieje... Co może być powodem?? Podejrzewam sonde lambda (widziałem przypalony przewód - lecz tylko kawałek koszulki byl przepalony - czyli do kabla nie doszło).

Opublikowano

A klepie mocno? Z tego co wnioskuje to m40b18..

Lpg pewnie zwykle

A powiedz jeszcze jak temperatura stanie w pion to jak jest?

Opublikowano

to m40. dosc mocno klepa(ła?), bo juz stoi w garazu i sie robi wymiana wałka wraz z elementami... Dodam, że zaóważyłem to dopiero gdy skończył mi się gaz i basia się sama przełączyła na benzynę... no a lpg zwykłe, nie sekwencja...

Przy roboczej temperaturze raczej to samo ( bo miałem tak jak było troszkę przed roboczą) a dodam jeszcze, że gdy odpale całkowicie zimną - chodzi aż wyjdzie za niebieskie. a potem to z 2-3 minuty chodzi i gasnie. i tak z kazdym odpaleniem...

Opublikowano
Witam po raz kolejny po małej przerwie... po przekopaniu całego silnika, wyczyszczeniu przepływki, krokowca, zmiany sondy - problem ustał - uszkodzona była sonda... Teraz silnik śmiga dobrze na benzynie, nie gaśnie na wolnych jak wcześniej... Temat można zamknąć, za wszelkie porady i wskazówki dziękuję... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.