Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

mam dość typowy i niby łatwy problem do rozwiązania a i tak nie mogę dojść o co chodzi, problemy zaczęły się po strzale w dolot auto zaczęło nierówno chodzić tzn tak jakby przerywać i strzelać czasami jak zchodził z obrotów i oczywiście falowanie obrotów. Po wymianie przewodów WN, świec, czujnika wału korbowego i rozrządu problem strzałów ustał ale dalej walcze z falowaniem tz już któryś z kolei silniczek krokowy nie daje nic. przepływka wymieniona po strzale i niby dobra (podmiana z innego auta), dolot szczelny bo na początku była pęknięta guma przepływomierz<->przepustnica, zmieniony wąż wychodzący z pokrywy zaworów do serwo a reszta uszczelniona dalej nic. Silniczek oczywiście wymyty a obroty po puszczeniu gazu chwile są w normie a po chwili zaczyna lekko falowac i stopniowo coraz mocniej i znowu obroty w normie i tak w kółko...

 

po wymianie któregoś z kolei silniczka obroty wzrosły do 2 tyś po przegazowaniu stały na 1100 , czasami falowały 1500 - 2000 (podobnie jak tryb awaryjny po odłączeniu silniczka) a czasami całkiem gasł.

 

dużo było wątków już na forum ale po przeczytaniu 1 ,2 ,3 tematu eliminowałem potencjalną wadę i nic :)

 

pomoże ktoś? bo już nie mam cierpliwości do tego falowania

Opublikowano
a weź odłącz przepływomierz od kompa bo ja miałem to samo wymieniłem przepływkę i było to samo odłączyłem przewód od kompa było ok więc zaś nowa przepływka i teraz jest ok

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.