E39 520D traci moc gdy się rozgrzeje na spokojnej jeździe

[ostry5523]

Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem forum i nie za bardzo znam się na mechanice. Zarejestrowałem się, ponieważ mam problem ze swoim samochodem, który kupiłem stosunkowo niedawno i chwytam się każdej możliwej pomocy, a więc do sedna. Jak w temacie E39 traci moc gdy się rozgrzeje tj. gdy wskazówka temperatury jest na samym środku skali podejrzewam, że jest to temperatura właściwa bo nigdy nie jest ani wyższa ani niższa. Dzieje się to od razu po nagrzaniu i za każdym razem (systematycznie). Mogę wtedy dać gaz do dechy a on nawet nie zareaguje, ani nie przyśpieszy ani nawet nie ruszy się ta wskazówka, która pokazuje spalanie gdy wciskam gaz (nie wiem jak to się nazywa). Dodam, że problem nie pojawia się podczas agresywnej jazdy tylko podczas można by powiedzieć ekonomicznej, spokojnej gdy odpuszczam gaz i na niższych obrotach... Nie jest to stałe, ponieważ można to zlikwidować jeszcze podczas jazdy. Redukuję wtedy bieg najczęściej do trójki i muszę dodawać gazu ale nie do razu do dechy tylko po trochu (dam mu trochę i jak czuje że już dobrze sobie z tym radzi daje mu trochę więcej i tak powtarzam do około 5 tys. obrotów do czasu gdy czuję, że z powrotem ma moc). Ostatnio gdy miał takiego muła na dwójeczce dałem mu gaz do dechy i przyśpieszał ale nie tak jak powinien i gdy było około 5 może 5,5 tys. obrotów wystrzelił jak z łuku bo moc wróciła. Może mi się wydaje bo jestem przygłuchy, ale podczas gdy nie ma tej mocy inaczej brzmi silnik, dźwięk jest taki jakby przytłumiony. Dodam, że już wymieniłem czujnik EGR, rurę od turbo do IC bo miała dziurę i gość, który wcześniej zajmował się tym samochodem wymienił mi w nim softa bo powiedział, że ktoś wcześniej przy nim grzebał.. Turbina jest raczej dobra, ponieważ nie daje oleju i wydaje mi się że ten mechanik by to wyczaił.. Proszę pomóżcie ponieważ jest to bardzo uciążliwe :(

Niechcąco dodałem identyczny temat w zlotach i spotkaniach więc nie krzyczcie na mnie gdybyście to widzieli bo to była pomyłka:P

[Liwóś]

Podepnij pod kompa sprawdz błędy,zobacz czy zapłon chodzi czy stoi gdy auto akurat nie reaguje na gaz.

[ar_w]

odpala normalnie gdy ma tego muła? czy jednak jest problem do czasu az troche ostygnie?

 

Nie kręć tak diesla, bo go szybciej wykonczysz niz bys przypuszczal

[ostry5523]

Pali normalnie. Nie ma z tym problemów. Nie mam wwyjścia żeby go tak nie kręcić bo inaczej nawet jakbym mial jechać 100 km to on caly czas miałby tego muła a tak po 500-metrach juz jedzie normalnie. Nie napisałem jeszcze wczoraj tego ale chyba pali wiecej niz powinien bo ponad 9L w cyklu mieszanym.

[ar_w]

Wypnij wiec wtyczke od przeplywomierza i przejedz się

[ostry5523]

Sorka, że tak po czasie ale musiałem się upewnić. Jak wypiąłem tą wtyczkę to w ogóle zaczął jeździć mułowato ale reagował na gaz i tak przy 1.5 , 2 tys. obrotów zaczynał normalnie jechać ale rano wydaje mi się że i tak złapał tego swojego muła co miał wcześniej, więc raczej to nie to :(

[ar_w]

wydaje ci się, czy na pewno?

Odepnij przeplywke wtedy, gdy sie rozgrzeje auto i złapie muła.

 

Po odpieciu oczywistym bedzie, ze bedzie mułowato, ale jesli bedzie reagowało na gaz, to masz winowajcę.

Jesli nie, zostaje podpiąc interfejs i przeprowadzic diagnostykę, sprawdzić błędy

[ostry5523]

Na 99% jestem pewny ze mial tego swojego muła. Ale gdy podłaczalem przepływke zobaczyłem, że trzeci od lewej wtrysk jest mokry a trzy pozostałe suche a gdy odpalilem silnik to ta ciecz na nim bomblowała. Czy to może być od tego? Zawsze jak sie nagrzeje? Juz umuwiłem się z gościem od pomp na uszczelnienie tego. Po wszystkim zdam relację i w razie jak to nie pomoże będę pytał dalej :)