rozrząd m62 - rozwalone ślizgi , czy przeskoczył?

[gregor2001]

WItam! Posiadam e39 v8 m62b35 1997r.

Ostatnio wracając do domu kilkaset metrów od domu rozsypały mi się ślizgi . Auto do końca pracowało, oczywiście od razu po dojechaniu do domu je zgasiłem i zaczełem rozbierać.

Po rozkręceniu niezbędnych elementów oraz dekli rozrządu zlokalizowałem rozwalone 3 szyny (ślizgi).

Oczywiście napinacz łańcucha zwolniłem dopiero po ustawieniu silnika w pozycji gmp. Na początku po ściągnieciu pokrywy zaworów łańcuch byl luzny , między górną zębatką rozrządu a szyną prowadzącą w kształcie litery "U". Teraz łańcuch w tym miejscu jest sztywny. Luz pojawił się między dolną zebatką wału a zębatką prawej głowicy.

Moje pytanie ,czy on przeskoczył czy poprostu w momencie odkręcenia koła pasowego łuz obrócił się wraz z całym silnikiem (układem rozrządu) ??

Czy może po kolejnym obróceniu silnika ten luz znowu pojawi się w tym samym miejscu?

Proszę o pomoc ,czekam w tym momencie na zamówione szyny.

Pozdrawiam

 

Poniżej przesyłam link do widocznego na filmiku luzu łańcucha który był po ściągnieciu lewej pokrywy stojąc przed samochodem.

[gregor2001]

Coś lipa z pomocą !!! Nie ładnie koledzy :twisted:

[Maciej V8]

Łańcuch był sztywny bo pewno kawałki ślizgu go trzymały,a ten luz jest ok. Co do przestawienia to nie powinno się nic takiego stać. No i nie miej pretensji,że nikt nie odpisuje w pięć minut po poście,wekend jest.

[gregor2001]

Albo mnie źle zrozumiałeś, albo piszę nie wyraźnie. Luz był między zębatką wałków rozrządu a szyną prowadzącą w kształcie litery "U" , od lewej głowicy (stojąc przed samochodem). Luz był spowodowany rozsypaniem własnie tej szyny. Teraz luz znajduje się między wałem a prawą zębatką głowicy. Luz jest o jedno oczko ,podejrzewam ,że rorząd przeskoczył jednak nie jestem pewny. Nigdy wcześniej nie wymieniałem rozrządu i miałem nadzieje ,że obejdzie sie bez ustawiania.

Blokady już mam kupione, więc jutro je założe i ustawie rozrząd jak powinien być. Może jakieś wskazówki macie na ustawienie rozrządu poprawnie?

 

Pozdrawiam

[Liwóś]

Piszesz w galerii że pierwszy właściciel,ile nalatane ?

[gregor2001]

271 tysięcy. Ja już zrobiłem 25 tysięcy km . Auto na 100% jest od pierwszego właściciela a dokładniej z jednej rodziny. Do 2012 roku jeździła na czarnych tablicach ,później jeździł nią zienć . Właściciel po 60tce a jego zienc również po 40-stce. Z tego co się naczytałem to przy przebiegu od 250 tysięcy do 300 tys ślizgi lubią padać.

Czego tu się dziwić jak taki łańcuch przy tych obciązeniach targa po plastiku . W dodatku jest wsuwany w szynę :mad2:

Najgorszy ból że to takie drogie bo 1000zł za kmp 3 szyn.

W dodatku dzwoniłem do Sikora Katowice i jedna z szyn byłaby na 20 września... W ASO-BMW.pl według przeglądarki ,mają w magazynie.

[Liwóś]

To łańcuchy zostawiasz stare?

[gregor2001]

Według mnie łańcuch jest w porządku i prawdopodobnie zostawie go . Niektóre bawarki mają po 400 tysięcy i śmigają na oryginalnym łańcuchu. Znam koleżkę który ma e39 z silnikiem m52tu i ma 450 tysięcy km i śmiało lata tym z Polski do Anglii i spowrotem. Też byłem na początku w szoku ,ale w końcu jest to łańcuch. Wszystko okaze się jak u mnie to wygląda jak załoze szynę i zobacze jak z napięciem łańcucha. Udało mi się zamówić komplet 3 szyn za 690 zł :norty: Kolega z forum miał błędną diagnoze i zamiast szyn rozsypała mu się pompa wody. Nowe, oryginalne z paragonem sprzed 2 tygodni. Więc około wtorku powinienem dostać szyny.

[facund0]

Witam! Wymieniam u siebie ślizgi i natknąłem się na podobną rzecz jak kolega gregor a mianowicie po założeniu górnego ślizgu (U), łańcucha i bocznych ślizgów mam luz po prawej stronie (stojąc przed samochodem) na około pół oczka. Pytanie moje brzmi: czy tak ma być, czy coś jest nie tak? Blokady górne i dolna zapięte a luzu między górnym ślizgiem a łańcuchem nie ma wcale

[Maciej V8]

Źle złożyłeś rozrząd.

[facund0]

ok! Tylko ja go nie rozkładałem, vanosów też nie ruszałem. Przed wymianą ustawiłem rozrząd na odpowiedniej pozycji i założyłem blokady. Łańcuch był luźny na środkowej szynie bo nie było plastikowych ślizgów. Po założeniu środkowej nowej szyny luz całkowicie znikł ale na prawej został. Może ktoś poradził by mi co dalej zrobić? Może mam wszystko złożyć i pokręcić wałem i by zobaczyć czy rozrząd wraca na punkty? A może nie ma sensu tylko trzeba vanosy ustawiać?

[Maciej V8]

Kolejność wygląda tak: Zakładasz ślizg na środku,potem łańcuch i dopiero wtedy ślizgi po bokach,montując lewy ślizg skasujesz luz po lewej stronie. w przypadku vanosów nie masz pewności,że się nie przestawiły i trzeba je skontrolować.

[facund0]

Dokładnie tak zrobiłem w tej kolejności

[Maciej V8]

No to musisz ustawić vanos.