Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

OK, wróciłem z tourne po Europie za samochodem więc mogę się rozpisać.

 

BMW 330D 2006 z Holandii UWAGA ZLOM!!!

 

http://suchen.mobile.de/auto-inserat/bmw-330-330d-touring-high-executive-m-pakket-automaa-harderwijk/196774206.html?lang=de&pageNumber=1&__lp=4&scopeId=C&sortOption.sortBy=creationTime&sortOption.sortOrder=DESCENDING&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=15&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minPowerAsArray=110&minPowerAsArray=KW&fuels=DIESEL&minFirstRegistrationDate=2005-01-01&maxPrice=12000&export=ALSO_EXPORT&categories=EstateCar&interiorTypes=LEATHER

 

strona dealera: http://www.seldenrijk.nl/

 

Pojechałem po to auto, bo się zakochałem w jego wnętrzu. Wykonałem telefon, dowiedziałem się, że auto jest dostępne ale zarezerwowane do 19, więc poproszono mnie o telefon ok 20:00. Jak prosili tak zrobiłem. Okazało się, że nikt nie przyjechał więc mogę jechać po auto. Poinformowałem więc, że będę następnego dnia ok 8-9 rano, wynająłem najazd i dzida. Jakieś 200 km od celu, pomyślałem żeby zadzwonić, potwierdzić że jadę. W tym momencie zostałem poinformowany, że auto zostało wczoraj o godz. 20:00 sprzedane. Przeproszono mnie za "missinformation" i tyle, więc wróciłem do domu na pusto, po drodze oglądając jeszcze to:

 

http://suchen.mobile.de/auto-inserat/bmw-330xd-dpf-touring-aut-naviprof-xenon-panorama-berlin/196486181.html?lang=de&pageNumber=1&__lp=1&scopeId=C&sortOption.sortBy=creationTime&sortOption.sortOrder=DESCENDING&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=15&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minPowerAsArray=110&minPowerAsArray=KW&fuels=DIESEL&minFirstRegistrationDate=2005-01-01&maxPrice=12000&ambitCountry=DE&zipcode=1&export=ALSO_EXPORT&categories=EstateCar&interiorTypes=LEATHER

 

(troll, chyba z wypożyczalni, z przejechanymi raczej 300 niż 150 tys km)

 

Dwa dni później ogłoszenie znowu się pojawiło. Dzwonię spytać o co chodzi i mówią mi, że facet tamtego wieczora zaklepał auto po jeździe próbnej, ale dzisiaj rano (poniedziałek) przyjechał je odebrać i po dokładnych oględzinach okazało się, że samochód miał malowane 2 elementy więc zrezygnował. Zapytałem co było malowane - tylny błotnik i zderzak, czy po poważnej kolizji czy drobnej? - raczej drobnej bo auto generalnie wygląda i jeździ super. Tym razem przyklepałem temat telefonicznie i mailowo, wsiadłem znowu w najazd i wrrruummm do Holandii po Beemke z karmelowym wnętrzem.

 

Dojechałem tam ok godz 13. Wchodzę do salonu, ogrooomnego zresztą a tam Ferrari, Bentleye, M5ki, AMG, G-klasy itd. Kopara mi opadła, myślę sobie wow.

Dają mi kluczyki, prowadzą do auta i...

 

stanąłem jak wryty

 

Malowane elementy? Owszem - WSZYSTKIE!!!!

Lewa strona cała przelakierowana, generalnie nic poważnego, ot nowy lakier nałożony przez ziutka przed garażem pistoletem z castoramy, przód niespasowany - lewy błotnik odstawał ok 1 cm

Zderzak przedni cały w firance

ale prawa strona... tutaj się działo. Wszystko ładnie wymodelowane ze szpachelku, przy czym na tylnym błotniku już się komuś nie chciało chyba, otwieram drzwi i...

 

Czegoś takiego nie widziałem w życiu!

 

Cały słupek B wraz z progiem to sam kit, pomalowany tak jakby ktoś miał to zrobić w 5 min, deska rozdzielcza połamana od strzału bocznego, konsola środkowa też i przesunięta wobec deski o ok 1 cm w lewo. Po otwarciu klapy bagażnika, z tyłu beszczelny spaw (foto).

 

Tak się składa, że Pan Corne Westerbroek, z którym rozmawiałem był od tego dnia na urlopie i nie mogłem mu obić ryja. W każdym razie po pokazaniu pracownikom firmy problemów w aucie, zwyzywaniu ich od nie mających pojęcia debili, zapakowałem się i pojechałem do Monachium. Kupiłem, ale nie było lekko.

 

Dodam jeszcze że mieli wiele innych mega drogich i luksusowych aut, które były kombinowane ale na razie nie będę wskazywał jakie.

 

http://files.tinypic.pl/i/00553/10uupbksn1p4.jpg

http://files.tinypic.pl/i/00553/fbs0jp5elu3u.jpg

 

http://images.tinypic.pl/i/00553/bgg94omprijr.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00553/kctdxyn054fa.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00553/01v96kdpps7l.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00553/voj2cipypdcy.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00553/uz6nvr84x0ek.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00553/e6kinuesc9ph.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00553/qizqtee8ffp5.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00553/52qq40ezy8fn.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00553/zljwi0t9vj0x.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00553/eloc9rjhx5tc.jpg

Edytowane przez PJ
PJ
Opublikowano
Litewskie lohry zapełnione takimi autami mkną do Rosji, bardzo dużo Bułgarów i Rumunów rozpoczyna przygodę z masowym importem tak jak u nas w latach 90tych. To chłonne rynki, więc zachód jest do tego przygotowany, gdzieś ten złom trzeba upchnąć. W Polsce też bida piszczy, ale marzenia i aspiracje naszych bezpieniężnych rodaków są wysokie :D
Opublikowano
A może Pan Corne Westerbroek nie poszedł na urlop tylko na L4 po rozmowie z poprzednim klientem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.