Skocz do zawartości

N46B20 - znowu..


Raiven

Rekomendowane odpowiedzi

Nagrałem dwa filmiki ukazujące jak mój silnik rzęcholi. Film nagrywałem w hali garażowej, dlatego dźwięk jest taki niewyraźny bo się rozchodził po ścianach. W miarę możliwości będę mógł nagrać na dworzu jeżeli będzie taka potrzeba.

 

Odpalenie na zimnym silniku:

https://www.youtube.com/watch?v=9gu8j2podlo

 

Na ciepłym:

https://www.youtube.com/watch?v=1Es1xa-tt44&

 

Auto zgasło jak podniosłem korek i opuściłem, tak zrobiłem dwa razy, bo nie widać na filmiku.

 

Jeżeli ktoś znajdzie rozwiązanie, jak pozbyć się tego hałasu, jest możliwość postawienia kraty piwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Można powiedzieć, że są pewne podobieństwa. Też wcześniej obstawiałem na elekrozawory, napinacz łańcucha mam wymieniony. Jednak co jeśli wydam w błoto 400zł, a tak naprawdę okaże się, że problem jest gdzieś indziej? Muszę podjechać do jakiegoś ogarniętego mechanika, który zdiagnozuje problem.

 

Jedna rzecz, ostatnim razem jak wyjmowałem elektrozawór (lewy), to po ponownym osadzeniu go miałem nie lada problem, musiałem bardzo, ale to bardzo dużej siły użyć, żeby go ponownie wsadzić, tak jakby oring był za duży, a mimo tego oring jest oryginalny, chyba. Tak raczej nie powinno być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwna sprawa, kolesie ponizej linka na youtube pisza zeby wymienic system wentylacyjny skrzyni korbowej (nawet nie wiem jak to wygada :duh: ) i zalecaja wyczyszczenie oraz wymiane o-ringow cewek olejowych vanosa, cokolwiek to znaczy. Kontaktowales sie juz z jakims mechanikiem od bmw? samemu mozna zwariowac od myslenia. Mozliwe jest ze kilka czynnikow na raz wystepuje i silnik glupieje. Kiedys mialem problem z odpalaniem nawet na cieplym silniku i sam grzebalem, kombinowalem, odstawialem, ze pewnie kable mam do wymiany a okazalo sie ze cewka byla uszkodzona a dodatkowo padl czujnik temperatury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdz jakiegos dobrego, bo taki bedzie mial w d.. zeby Cie naciagnac, bo i tak czeka do niego kolejka ludzi. Komp nie pokazuje zadnych bledow?
Nie pokazuje, wcześniej miałem jeden błąd, który przypadkowo wykasowałem. Zaczynał się na "Camshaft.." ale co dalej dokładnie było, to już nie pamiętam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może potwierdzić moją tezę? Czy taki hałas może powodować rolka od napinacza paska? Bo dziś zauważyłem, że rolka lata na wszystkie strony, pół roku temu ją wymieniałem, oczywiście zamiennik, więc się nie dziwie, że po takim krótkim czasie siadła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może. Jak wczesniej pisalem u mnie problemem byl wysprzeglila alternatora. Przy okazji wymienilem pasek i rolki. Problem ustał. Chociaz wydawalo sie, ze dźwięk dochodził jakby z rozrzadu. Trudno jest akustycznie zdiagnozować ten silnik ;)

 

Wymień rolke na jakis lepszy zamiennik i napisz nam czy jest poprawa. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zdjąłem pasek i odpaliłem auto na chwile bez paska. Hałas był mniejszy, lecz i tak dochodził z okolic elektrozaworów. Mało tego - rolka od napinacza jest w opłakanym stanie, jeszcze gorszym niż przy wymianie poprzedniej. Amplituda wynosi okolo 1cm -.-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymień wszystkie rolki i napinacz.
Napinacz łańcucha czy paska? Łańcucha wymieniłem, ale po co miałbym cały napinacz paska wymienić? Zamówiłem rolkę, może jutro albo we wtorek będzie u mnie.

 

Generalnie to przymierzam się do zmiany auta. Planuję zamienić na 2.5/2.8/3.0. Jako iż nie chcę wydawać dużej ilości pieniędzy na naprawę auta, a chciałbym sprzedać za rozsądną cenę auto, to mam zamiar pojechać po kosztach żeby 'ukryć' wady silnika. Niestety, następny właściciel będzie się tak samo męczył jak ja, z resztą przepłaciłem za ten samochód i będę musiał go sprzedać ze znacznie niższym zyskiem. Co jeśli zmieniłbym olej o większej lepkości, obecnie jest 5w30 Motula, lecz wpadłem na pomysł, żeby wlać mu Valvoline Maxlife 5w40. Widocznie po zmianie na rzadszy olej, został wypłukany nagar i zrobił się syf w silniku. Teraz pytanie czy gęstszy olej by coś pomógł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na naprawy "nowego" 10+ lat to nie wydasz? Myslisz, ze kupisz perełkę? ;) Takich jak Ty co kombinują jak upchnąć trupa jest w Polsce cale mnostwo. Kupiłeś auto na ktorym teraz przy sprzedaży stracisz. Kupisz kolejny, ktorego historia tez bedzie niepewna.

Pojedź do porządnego mechanika, zdiagnozuj i napraw auto, zapłać raz a dobrze i ciesz sie BMW. Po co kombinować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie co do silnika. Ale samochod to nie tylko ten podzespol. Jak kupi cos nowego to tez beda jakies wydatki. A to zawieszenie, a to kompresory klimatyzacji, a to opony, etc. Wiec wg mnie to zamieni stryjek siekierkę na kijek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na naprawy "nowego" 10+ lat to nie wydasz? Myslisz, ze kupisz perełkę? ;) Takich jak Ty co kombinują jak upchnąć trupa jest w Polsce cale mnostwo. Kupiłeś auto na ktorym teraz przy sprzedaży stracisz. Kupisz kolejny, ktorego historia tez bedzie niepewna.

Pojedź do porządnego mechanika, zdiagnozuj i napraw auto, zapłać raz a dobrze i ciesz sie BMW. Po co kombinować?

Chodzi o to, że to co wydam na naprawę, nie będę wciąż miał radości z jazdy, w przeciwieństwie do R6. Ten silnik to pomyłka i chcę się pozbyć go raz na zawsze, nawet i po trupach do celu.

Prosiłem wcześniej bez takich komentarzy, bo wiem jak wygląda rynek i każdy robi podobnie do mnie. Tak samo się nadziałem i pewnie z przyszłym autem będę miał podobny problem, lecz w niego będę miał chęć włożyć pieniądze, by jakoś jeździł. Ten w ogóle nie jeździ, kiedyś chętnie wsiadałem do tego auta, teraz to tylko przymus, żeby dowieźć mnie z punktu A do Z. Jaki jest w tym sens? Ponawiam pytanie z tym olejem, czy gęstszy olej zaradzi coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik nie jest pomyłką - jak na swoją pojemność jest bardzo elastyczny, mało pali i dobrze rozwija moc. Bardzo ładnie ciągnie od 3000 rpm. Owszem, można narzekać na kutlurę pracy - charakterystyczne cykanie. Nadmienie tylko, że najnowsze N20 wydają jeszcze gorszy dźwięk. ;)

 

Jedynie brak kultury technicznej i odpowiedniego serwisowania jest pomyłką. Na forum nikt Ci auta nie naprawi. Tu możesz znaleźć jedynie sugestie co do ewentualnych przyczyn. Byłeś u porządnego fachowca, który zna się na tych autach? Czy żal Ci kilkuset złotych? Póki co to tylko widzę nowe posty i snucie domysłów. Problem może być poważny, a może to też być coć zupełnie błachego.

 

Mam ten silnik od ponad 4 lat. Jedyna awaria to servomotor valvetronica. Poza tym wymian uszczelek.

 

Zmienisz auto i znowu zaczną się wizyty na forum i narzekanie. Samochód to nie tylko silnik. Inne podzespoły też są problematyczne w ponad 10 letnich samochodach (elektryka, elektronika, zawieszenie, dyfer, wydech, rdza ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik nie jest pomyłką - jak na swoją pojemność jest bardzo elastyczny, mało pali i dobrze rozwija moc. Bardzo ładnie ciągnie od 3000 rpm. Owszem, można narzekać na kutlurę pracy - charakterystyczne cykanie. Nadmienie tylko, że najnowsze N20 wydają jeszcze gorszy dźwięk. ;)

 

Jedynie brak kultury technicznej i odpowiedniego serwisowania jest pomyłką. Na forum nikt Ci auta nie naprawi. Tu możesz znaleźć jedynie sugestie co do ewentualnych przyczyn. Byłeś u porządnego fachowca, który zna się na tych autach? Czy żal Ci kilkuset złotych? Póki co to tylko widzę nowe posty i snucie domysłów. Problem może być poważny, a może to też być coć zupełnie błachego.

 

Mam ten silnik od ponad 4 lat. Jedyna awaria to servomotor valvetronica. Poza tym wymian uszczelek.

 

Zmienisz auto i znowu zaczną się wizyty na forum i narzekanie. Samochód to nie tylko silnik. Inne podzespoły też są problematyczne w ponad 10 letnich samochodach (elektryka, elektronika, zawieszenie, dyfer, wydech, rdza ;).

Heh, gdybym trafił na dobrze eksploatowany, to też bym dłużej zapewne jeździł. A ja mam go po prostu dość ;) nawet spalanie nie jest w normie, bo kiedyś jadąc do Niemiec po autobanie przy 130km/h zapakowanym na full, miałem spalanie około 7-8l. Jeździłem jeszcze na nie wymienionym oleju, bo to był może miesiąc po zakupie samochodu. Gdy dojechałem na miejsce, licznik wskazywał mi średnie spalanie 7,8l/100. A teraz jadąc ledwo 110 km/h po obwodnicy mam już 8-9l spalania. Więc coś jest na pewno nie halo. Pomijając fakt, że średnie wychodzi mi prawie 12l. A mi się najzwyczajniej nie chce wkładać pieniędzy w ten samochód.

 

@edit

 

dziś u mnie w garażu podziemnym panowie od powierzchni płaskich prosili by wyjechać z garażu w celu wysprzątania. Korzystając z okazji, usiadłem z kompem i otworzyłem maskę a później zacząłem się nasłuchiwać dokładnie. Bo niestety w garażu idzie echo i poziom hałasu jest podwójny. Dostrzegłem charakterystyczne cykanie w okolicach valvetronica (elektrozaworów), stukanie niczym diesel i świerszcze, które dochodziły z rolki. Komputer nie wskazywał żadnych błędów. Wpadłem na pomysł, żeby podjechać do mojego mechanika, który ostatnimi czasy jakoś ma bardzo mało czasu, i podmienić elektrozawory z auta jego żony, bo posiada ten sam silnik. Jeżeli miałbym coś kupić, to chcę mieć 100% pewności, że to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoim jezdze glownie w DE. Spalanie na autobhanie przy spokojnej jezdzie do 120 jest w granicach 6.7 l/100 z kolami na letnich oponach 205/55 R16. Po wjezdzie do PL spalanie momentalnie wzrasta o okolo 0.8 l. Przyczyna jest inna chropowatosc nawierzchni! Paliwo w baku jest to samo. Ale 12 litrow to mi nigdy nie wzial. Nawet w sredniej wielkosci miescie, to max 11. Zazwyczaj w miescie max to 10.5. Wszystko zalezy od natezenia ruchu.

 

W R6 poliftingowych tez masz vanosy i przy takich przebiegach tez jest wielka szansa, ze bedziesz mial problemy - zobacz ile jest watkow o tym na forum. A jesli ktos to juz ponaprawial w swoim aucie to raczej nie pozbywa sie samochodu.

 

Poszukaj zakladow specjalizujacych sie w BMW co wiedza co to valvetronic, vanos itp. Jak pojedziesz do Mietka to znowu Ci zaleje 10w mowiac, ze "Panie to pomoze i bedzie ciszej chodzil". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa.. dziś wziąłem się za wymianę tej rolki od napinacza. Okazało się, że rolka jest w b.dobrej kondycji. Problem polegał na tym, że był za duży dystans i śruba nie dociskała, co powodowało luzy. Dobrze, że w pracy znalazłem podkładkę to założyłem i nie ma żadnych luzów. Czy przypadkiem nie ma tam żadnej oryginalnej podkładki? Bo mogłem zgubić przy pierwszej wymianie.

 

Coś mi się przypomniało.. takie rzeczy zaczęły się dziać po zmianie tłumika. Wsadziłem do auta tłumik z dwururką od e46 323, auto nabrało basowego brzmienia, ale też po krótkim czasie stukanie się zaczęło i podczas przyspieszania w okolicach 3,5tys obrotów słychać buczenie gdzieś pod silnikiem. Nie wiem, może to zbieg okoliczności..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mam kilka pytań odnośnie tego silnika. Czy przy włączonym zapłonie powinny się palić kontrolki Check Engine i EML, a po uruchomieniu silnika gasną? Tak jest w moim przypadku. Auto do 3 tys obrotów można powiedzieć, że nie ma mocy. W zasadzie to jest tak: przy pierwszym i drugim biegu poniżej 3 tys obrotów jest dobrze, auto jest żwawe. Jednak jeśli jadę na 3 biegu i dodam gazu, to zanim się auto rozbuja, mija trochę czasu. Jest spora przepaść między tymi przełożeniami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://oi62.tinypic.com/17v13n.jpg

 

Ktoś wie co jest grane? Ostatnio wlałem inne paliwo, jest się czym martwić? Wczoraj zdjąłem pokrywę kolektora, poprosiłem dziewczynę, żeby usiadła za fajerą i dodawała gazu. Dźwięk klekotania dochodzi z okolic pod kolektorem, tak samo rzężenie. Może to być separator oleju?

 

 

A co do spalania - jechałem trasę 237 km, tryb mieszany. Ze 150km trasa szybkiego ruchu, reszta to dziurawe po wojenne drogi. Spalanie wyszło mi 7,9l, pomijając, że po drodze ścigałem się z Vectrą i było trochę wyprzedzania. Jak dla mnie to znośny wynik.

 

@edit

 

Ostatnim razem jak zdejmowałem pokrywę od kolektora, przypadkiem naprawiłem moją dolegliwość z rzężeniem przy ruszaniu auta.. okazało się, że była źle założona pokrywa, eh.. dobrze chociaż, że tego się pozbyłem, teraz czeka mnie naprawa tego klekotu ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.