Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podczas zmiany opon wyszło,że mam pęknięty zwój z tyłu w sprężynie.Czy ktoś jeździ na jamexach w e83 i ma jakieś doświadczenie z tą firmą,bo cenowo wychodzą dwie nowe tyle co za jedną bardziej znanych firm.A może ma ktoś używaną tylną na sprzedaż

 

Wysyłane z mojego LG-P880 za pomocą Tapatalk 2

Opublikowano
Po pierwsze i zasadnicze to nie polecam wymiany jednej sprężyny a tylko i wyłącznie obu. Tłumaczyć raczej nie muszę dlaczego. Po drugie wątek o sprężynach był wystarczy poszukać. Nie dotyczył co prawda podanych sprężyn przez Ciebie ale możesz poczytać -POZDRAWIAM
Opublikowano
Akurat co do wymiany jednej sprężyny mam swoje zdanie.Jak wymieniam na nowe to oczywiście,że dwie.Jak jedną używaną z takiego samego modelu gdzie w e83 nie ma podziału na silniki mowa o tyle i nie sportpakiet to nie widzę sensu wymiany dwóch używanych.Pękały mi w e46,mercedesie i zawsze wymieniałem jedną dobraną pod konkretne parametry silnikowe,wg pasków na zwojach i zawsze było git.Ok ale to moja teoria kazdy ma swoją.Dzięki poszukam tematu.
Opublikowano

Z braku używek zamówiłem Kayaba RX6750 jest z drutu o stałej średnicy.Są jeszcze RJ6640 z drutu o zmiennej średnicy podobnie jak w oryginale.Te drugie są dużo droższe i słabo dostępne.Oba rodzaje są jako zamienniki do X3 do tyłu.jaka jest różnica w użytkowaniu danych typów sprężyn?

 

Wysyłane z mojego LG-P880 za pomocą Tapatalk 2

Opublikowano

Qrcze nie pamiętam na 1000% ale ja chyba u siebie właśnie Kayaby wstawiałem ale wziąłem wersje wzmocnioną.

 

U mnie sprężyny pękły prawdopodobnie po mojej wyprawie na Westfjordy w Islandii. Większość dróg które tam prowadzą to drogi szutrowe o bardzo różnym ich stanie. Jak wjechałem tam na asfalt na jakieś 60km to byłem wniebozięty. Potem przy wymianie przez przypadek zauważyłem że sprężyna jest pęknięta u dołu nasady. Jakie było moje zdziwienie gdy zdjąłem drugie koło i okazało się że sprężyna też jest pęknięta. Dodam tylko że w sumie w użytkowaniu autko się spisywało normalnie-żadnych stuków puków itd.

 

Po wymianie sprężyn X3 stało się sporo sztywniejsze i przypomniało mi się jak się jeździ "wozem drabiniastym" z początków mojej eksploatacji tego egzemplarzu.

 

Od wymiany minęły może i ze dwa latka i wszystko jest jak najbardziej ok.

 

POZDRAWIAM

PS: Wymiana nie należy do jakoś szczególnie trudnych o czym chyba pisałem w innym wątku kiedys.

 

Przyjemności z daszego użytkowania BeemKi życzę

Opublikowano
Właśnie z tego co się zorientowałem to konstrukcja z pręta o stałym kształcie jest sporo twardsza i wytrzymalsza od pręta ze zmiennym kształtem(monoblok).A w oryginale są właśnie te z prętem o cieńszych końcach.Teraz jeździło się w miarę ok i mam nadzieję,że nie będzie efektu wozu drabiniastego.Cóż wymienimy zobaczymy i napiszemy o odczuciach.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Wymieniłem oryginalne sprężyny tylne z białą kropką na kayaba RX6750.Auto poszło o 1 cm wyżej niż było na oryginalnych.Mimo,że są z drutu o stałej średnicy czuć,że są miększe od seryjnych BMW z białą kropką.Wolał bym twardsze.Więc jeżeli ktoś szuka zamiennika lepiej poszukać czegoś wzmocnionego bo RX 6750 są zwykłe i jak dla mnie ciut za miękkie.Jak zdecydujecie się na RX 6750 to montować tak żeby napis był widoczny zaraz po zdjęciu koła bo ja starałem się zamontować tak jak w oryginalnych szły ostatnie zwoje w wahaczu i efekt był taki,że pukało i w górnym kielichu sprężyna obcierała o wewnętrzną część gniazda i wytarła masę konserwującą i zdarła farbę.Najlepiej potem widać to po zmontowaniu opuszczeniu auta z kanału.Ja wymieniałem bez kanału.Sprężyny zostały poprawione przez okręcenie w gnieździe tak aby stały równo w górnym kielichu.Niby prosta czynność a można i tak źle złożyć.
  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Potwierdzam , wymieniałem ostatnio na kayaba rx 6750 i ten sam problem skrzypienie i stuki. Wystarczyło okręcić sprężyny napisem na przód i wszystko jest idealnie . Szkoda ze nie przeczytałem tego postu wcześniej...

 

jako ciekawostkę podam ze obie sprężyny z tyłu (oryginalne z białą kropka ) były złamane w identycznym miejscu - ostania zwój na dole.

Nie zauwazylem zaś żeby auto się podniosło przynajmniej na oko, ani nie ma efektu wozu drabiniastego - jest identycznie jak było ! No poza jazda w zakrętach - auto prowadzi się świetnie ! jest sztywne znacznie mniej się wchyla niż na tych złamanych ;)

  • 2 lata później...
Opublikowano

Po trzech latach Kayaba RX 6750 strzeliła na ostatnim zwoju jak ori. Nie wiem czy to wada fabryczna czy po prostu nie przetrwa żadna sprężyna. Wymieniam tylko jedną na taką samą mam nadzieję że nie będzie za bardzo krzywo,zrobione na drugiej sprężynie ok 33 tys. więc teoretycznie powinna jeszcze trzymać parametry (teoretycznie).

 

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Po trzech latach Kayaba RX 6750 strzeliła na ostatnim zwoju jak ori. Nie wiem czy to wada fabryczna czy po prostu nie przetrwa żadna sprężyna. Wymieniam tylko jedną na taką samą mam nadzieję że nie będzie za bardzo krzywo,zrobione na drugiej sprężynie ok 33 tys. więc teoretycznie powinna jeszcze trzymać parametry (teoretycznie).

 

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

 

 

Jak chcesz to mam oryginalną na zbyciu

 

pzdr

Opublikowano

swoją ori sprzedałem 3 lata temu i założylem 2 KYB. Teraz jedna strzeliła u góry i wstawiam taką samą nową tylko zastanawiam się nad konfiguracją nowa i 3 letnia czy nie będzie problemu. I tak przy okazji informuję, że z drutu o jednakowej średnicy też pękają.

 

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.