Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, od jakiegoś czasu zauważyłem że podczas ruszania auto czasami szarpie, ale dzieje się tak przeważnie jak jadę z przyczepa

i ruszam pod górę (czyli pod obciążaniem) Można zredukować to szarpanie gdy podczas ruszania "przeciągnę" trochę sprzęgło.

Również zauważyłem że po wjechaniu w dziurę lub podczas przejeżdżania przez niektóre nasz piękne drogi lata mi trochę wajcha ze zmiany biegów

ale trochę bez jakiejś przesady. Szarpanie występuje również gdy cofam autem (bardzo delikatne) bez przyczepy.

Powiedzcie mi proszę czy to są objawy zużytych poduszek silnika czy skrzyni biegów (nawet nie wiem ile ich jest) czy to kończąca się dwumasa sprzęgło

czy jeszcze coś innego. W jaki sposób sprawdzić te poduszki bez ich demontażu i ewentualnych wymian na chybił trafił.

Mam w wakacje trochę kilometrów do przejechania z przyczepą (po stromych podjazdach też) i chcę wszystko z autem ogarnąć teraz.

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa

Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dla czego

Na warsztacie łączymy teorię z praktyką: nic nie działa i nikt nie wie dla czego!!!

Cięcie plazmowe oraz usługi tokarskie http://ttcs.pll/

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Mi to wygląda ewidentnie na poduszki.

Na silnik są dwie, na skrzynię też dwie.

Na silnik płaciłem 500pln, na skrzynię 150.

U mnie jeszcze coś chrobotało jak cofałem na wstecznym.

Jak gasisz silnik to mocno nim buja?

Opublikowano
Mi to sie wydaje że sprzęgło siada . Spróbuj przeciągnąć auto na sprzęgle jeśli objawu szarpania nie będzie to szykuj sie na wymiane tarczy.
Opublikowano

Jak przeciągnę na sprzęgle to szarpania nie ma.

A jak gaszę silnik to raczej nie ma dużego bujania.

 

Ja coś czuje że to sprzęgło a do tego dwumasa, będzie bolało :shock:

A czy poduszki silnika i skrzyni można jakoś sprawdzić?

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa

Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dla czego

Na warsztacie łączymy teorię z praktyką: nic nie działa i nikt nie wie dla czego!!!

Cięcie plazmowe oraz usługi tokarskie http://ttcs.pll/

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dwumasa daje jeszcze zazwyczaj objawy tłuczenia przy gaszeniu silnika, trochę mniejsze też przy odpalaniu.

Poduchy zobacz od góry, u mnie jak złoto było widać że jedna jest poszarpana.

Od Kanału masz dojście do poduszek skrzyni, te łatwo obadać, widać jak są zerwane.

Opublikowano

Ok sprawdzę jeszcze raz odgłosy przy zapalaniu i gaszeniu silnika oraz te poduszki.

Dzięki :cool2:

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa

Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dla czego

Na warsztacie łączymy teorię z praktyką: nic nie działa i nikt nie wie dla czego!!!

Cięcie plazmowe oraz usługi tokarskie http://ttcs.pll/

  • 1 rok później...
Opublikowano

Witam

Mam takie objawy, że szarpie przy ruszaniu na pierwszym biegi i wstecznym.Poduszki pod skrzynią i silnikiem są dobre.Nie telepie budą podczas gaszenia ani na wolnych obrotach.Skrzynia chodzi cicho i biegi ładnie wchodzą.

Podejrzewam że sprzęgło padło i chyba koło zamachowe,przejechane mam 370tkm.więc się nie dziwię.

Może ktoś mi doradzi jakiej firmy kupić sprzęgło i czy od razu zamawiać komplet, czy najpierw zdjąć skrzynię i zobaczyć w jakim jest stanie dwómasa.Czy trzeba mieć jakieś specjalne przyrządy do składania sprzęgła? czy wystarczy wałek żeby prosto scentrować tarczę?Nie jestem pewien czy samemu się za to zabrać. czy oddać do warsztatu.Pozdrawiam

Opublikowano

Witam

Po wymianie sprzęgła i dwumasy problem rozwiązany.Koło dwumasowe miało niewielkie luzy na osi i to przez to szarpało autem przy ruszaniu na 1 i wstecznym biegu.Na takim kole mogłem zrobić jeszcze z 50tkm,kwestia nauczenia się płynnego ruszania z pierwszego biegu,można lekko przeciągnąć na sprzęgle i tak nie szarpie.Po jakimś czasie doszłoby tłuczenie silnikiem na boki przy gaszeniu i drgania na biegu jałowym,następnie objawem agonalnym padniętej dwumasy są stuki na biegu jałowym.Nie chciałem czkać na tak przykre objawy i z bólem serca musiałem wydać 1600zł na koło z luka.

Wymieniłem też kompletne sprzęgło,tarcza wyglądała jeszcze dobrze i łożysko oporowe też jaszcze by mogło pochodzić ale wycisk strasznie skrzypiał .Słyszałem to w kabinie i myślałem że to pedał od sprzęgła.Teraz sprzęgło chodzi cicho lekko i miękko.

Jak będziecie wymieniać sprzęgło w jakimś warsztacie to upewnijcie się czy mechanik nie ma zamiaru ustawiać tarczy na oko.Ja dorabiałem u tokarza wałek centrujący,w moim silniku średnica wałka 15mm wypust na łożysko i 28mm. na tarcze.

Proste ustawienie na oko jest nie możliwe,po takim ustawieniu sprzęgło może szarpać,brać za wcześnie lub za późno .Nie słuchajcie tłumaczenia że sprzęgło po wymianie musi się ułożyć ,po wymianie od razu musi chodzić tak jak należy.Jak coś jest nie tak to po czasie może się jedynie rozlecieć.

Przy okazji sprawdziłem dokładnie wał,rozkręciłem go na łączeniu przy krzyżaku i dobrze nasmarowałem frezy.to spowodowało że nie słyszę już metalicznego dźwięku przy ruszaniu,dodawaniu i odejmowaniu gazu.Łożysko na podporze wału okazało się dobre,krzyżak również.Przegub przy przekładni tez nie miał luzów,dostał tylko nowy smar.

Wałek atakujący w skrzyni biegów nie miał luzu,dostałby pewnie gdybym dłużej jeździł na rozwalonym kole dwumasowym,podobnie jak dostały by poduszki pod silnikiem i skrzynią,na razie wszystkie były dobre.

W skrzyni wymieniłem uszczelniacz na wybieraku w górnej części,tam sączył się olej i rozlewał na spodzie skrzyni.

Teraz wszystko chodzi ładnie i cicho i mam satysfakcję że sam to zrobiłem.

Pozdrawiam.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.