E46 323i nierówna praca na rozgrzanym silniku

[xRemingtonx]

Jest to mój pierwszy post na tym forum więc witam :D . Mam problem ze swoją e46.. Na zimnym silniku jest wszystko ok, rozpędza się normalnie itd.. a jak auto rozgrzeje się do temperatury roboczej to auto jakby się dławi i nie chodził na wszystkich garach... Czym to może być spowodowane ? Odma? Przepływka? Czy może coś innego?

[danielxc717]

Wszystko :mrgreen: Może cewka wtedy głupieć może czujnik temp przepływka... Jakiś czujnik.. Podłącz pod dobrego kompa z inpą.

[gora151]

przez gora151 » 16 Paź 2014 16:37

Witam wszystkich, otóż pojawił się taki problem w mojej bmce. 2 tygodnie temu zapalił się check engine i tak jeździłem bo nie było żadnych usterek. W piątek 17.10 jadąc do pracy poczułem, że auto nie chodzi na wszystkich cylindrach, szarpie przy przyspieszaniu i nie ma mocy - typowe objawy dla padniętej cewki lub świecy - pomyślałem. Podjechałem do znajomego elektryka, wymienił mi cewkę nr 1 i samochód chodził super do poniedziałku, kiedy to znów w drodze do pracy te same objawy i znów zapalił się check (błąd układu zapłonowego- tak pokazał komputer) no i się zdenerwowałem i podjechałem do tegoż elektryka i mu mówię co jest grane, a on na to, że te cewki tak mają i że mogła paść druga. Po zbadaniu okazało się, że padła szósta cewka i mi ją wymienił. Zmierzył te prądy - są w porządku, sprawdził świece - też git, więc wróciłem zadowolony do domu myśląc sobie - zdarza się... Auto chodzi to najważniejsze:D Dzisiaj wracam z roboty i nie zgadniecie co się stało.... znowu check engine i znowu to samo!!! brak mocy nie pali na 1 garnek!! pomocy!

PS. nie wydaje mi się to normalne żeby cewki co 2 dzień tak sobie padały

PPS. załóżmy że wymienię wszystkie i co?! 2 dni póżniej od nowa zabawa? te nowe też szlak trafi? i tak do nieskończoności?

przez gora151 » 20 Lis 2014 08:29

Witam, chciałem zaktualizować informacje. W aucie wymieniłem wszystkie świece na NGK BKR6EQUP 4 elektrodowe oraz wszystkie cewki, ponieważ wypadanie zapłonu następowało na 6 i na 1 cylindrze. Skasowałem błąd u elektryka i check engine zapałił się następnego dnia. Po zmianie świec i cewek zauważam róznicę, że auto nie faluje na obrotach (a lekko falowało) i nie szarpie od niskich obrotów. Jednakże jadąc dziś do pracy znowu przeszedł w jakiś tryb awaryjny i pracował na 5 cylindrów (szarpie budą i nie ma mocy). Najlepsze jest to że dzieje się to przez 15 minut a pożniej mu przechodzi i znów dobrze chodzi. Nie rozumiem tego samochodu. Check oczywiście się ciągle pali, dzisiaj musze sprawdzić co pokazuje. Myślę o prądzie który dochodzi do cewek z jakiegoś rozdzielacza. czy tam szukać przyczyny? help!

gora151

przez gora151 » 25 Lis 2014 11:57

Chciałbym dodać jeszcze, że od poniedziałku 24.11.2014 po odpaleniu samochodu rano check engine się nie włącza. Po 5-7 minutach jak przejdzie na gaz- to po chwili jak juz na nim chodzi- check się włącza (wylatuje mu ten zapłon) i co najlepsze za 10-15 minut jak sie zagrzeje tak fest, to mu przechodzi i czek się wyłącza i juz dalej jest dobrze i już się nie zapali drugi raz. Co myślicie o takiej usterce? Zmiany te nastąpiły po kilku dniach od wymiany świec