Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam moze na poczatek: Czesc jestem Dawid, nie chce sie tutaj rozpisywac o sobie bo to nie ten dzial i nie o mnie chodzi ale o moje auto.

jest to BMW e36 sedan 1991 silnik 1.8 m40 (tak wiem tez ubolewam ;/ ) + lpg... ale mniejsza o swoich gustach i guscikach, poprostu chcialbym sie was poradzic, przemaglowalem juz sporo tematow o tym ale jakos szczegolnie zaden nie pomogl.

 

 

do sedna:

autko chodzilo ladnie fajnie odpalalo i mocy nie brakowalo jednak od pewnego czasu musialem krecic po 2/3 razy zeby zapalilo pozniej bylo coraz gorzej, strzaly gazu sporadyczne, wiec wymiana swiec na nowe takie jak w ksiazce podaja, [poprzednio jeszcze wymienilem pompke paliwa bo stara sie zacinala i trzeba bylo ja puknac zeby zaczela dzialac - niestety kasa pozwolila tylko na uzywke ] troche sie poprawilo z tymi strzalami ale i tak ciezko odpalala (odpalam na PB i jak osiagnie jakas tam temp. przelaczam na gaz) po jakims czasie dostala znowu strzala na gazie, i zaczelo sie.... zaczela na pb falowac na wolnych na pb gasla, doszedlem ze to krokowy bo po wypieciu wtyczki juz nie falowalo, na gazie w miare ok ale slychac ze jest wypadanie zaplonu, na pb ciezko teraz odpala nie raz za 10 razem i to wkreca sie jakby kazdy cylinder osobno, nie da sie na pb jechac, trzeba trzymac ciagle okolo 2 tys obrotow zeby mozna bylo ruszyc na pb z miejsca, na gazie smiga w miare przyjemnie ale i tak brakuje mocy bo jak jade powiedzmy sobie poza miejscowoscia i puszcze noge z gazu to slychac 'pierdzenie' z tłumika czyli zaplon wypada, na pb podczas jazdy strzela szarpie pierdzi (dzwieki podobne do wyciagania korka z butelki z winem) na lpg tego nie ma. cewke, palec , kopulke , kable podmienilem na stanowczo lepsze niz mialem (podmienione od kumpla) wiadomo ze najlepiej bylo by miec nowe, ale za moja jalmuze u 'majstra' nie dam rady sprawic sobie nowego kompletu godnych uwagi czesci.

moje podejrzenia :

-pompka paliwa nie daje cisnienia

-zaplon do wymiany

-wtryski

-czujnik temp. podajacy na kompa

-przeplywka

-czujnik p. wału

-wypalony zawor / peknieta sprezynka ?? tylko nie wiem czy te objawy podchodza

 

ucze sie w zawodzie mechanika ale nie chce wymieniac kazdej czesci pokolei bo nie mam odpowiedniej gotowki co innego gdybym mogl 500zl wladowac to bym tu nie pisal , wiec chce zapytac sie i poradzic was drodzy forumowicze, moze ktos z was cos ciekawszego wymysli, poradzi, doswiadzyl czegos takiego i podpowie.

 

Dzieki za poswiecenie mi czasu na chocby samo przeczytanie moich lamentow ale poprostu nie chce ladowac kasy w cos co moze i tak nie pomoc.

 

Pozdrawiam i dzieki za zainteresowanie.

Opublikowano

po odlaczeniu przeplywki obroty powinny wzrosnac czy w odwrotna strone?

 

 

 

ok przeplywka jest winowajca strzalow na benzynie, narazie niestety musze przekulac sie bez podpietej wtyczki ;/

 

 

pytanie moje jest jeszcze czemu ciezko odpala na benzynie? z 5 razy musze krecic az zlapie i wtedy powoli sie wkreca na obroty?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.