Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Siemacie! Mam taki problem..Jak rozpedzam bawarke powyzej 100km/h np. gdzies do 130 i zaczynam hamowac to wszystko jest ok do momentu osiagniecia 100km/h- zaczyna mi drgac kierownica jak predkosc zejdzie ponizej 100 przy dalszym hamowaniu to wszytsko jest ok. Co to moze byc? Beti nie sciaga prowadzi sie cacy, kierownica wogole nie drgnie jak sie jedzie jedynie przy hamowaniu w okolicach 100... Co moze byc przyczyna..wytarte klocki?? POMOCY!! :modlitwa:
BrillaNtrot- MałY DiabeŁ ::--::
Opublikowano (edytowane)
U mnie to samop było, to wina OPON, albo sprawdz jakie cisnienie masz w oponach, albo wymien juz na letnie. Mi drgało przez opony. I tak jak u ciebie koło 100km/h zaczeło drgać a ponizej 100km/h uspokajało sie. Edytowane przez DAREX
Opublikowano
Jak bylem ustawiac zbierznosc to koles powiedzial mi, ze strasznie krzywe sa felgi(mam stalowe)...ale wywazone sa dobrze..oponki praktycznie nowki wiec chyba odpada. Zwichrowane tarcze...? Ale dlaczego tylko przy 100 kierownica drga?? Z innymi predkosciami jest wszystko OK. Jak zlikwidowac przyczyne..ile mozna tak pojezdzic..bo jak ma sie zepsuc cos to wole od razu zrobic to.. :mad2:
BrillaNtrot- MałY DiabeŁ ::--::
Opublikowano
Ahha tak to sie prowadzi jak lala ale przy tym hamowaniu tak sie dzieje... Wiec trzeba bedzie pomyslec nad felgami.. Narazie pojezdze tak, chyba nie powinno sie nis popsuc od tego..?? dzieki za all odpowiedz :wink:
BrillaNtrot- MałY DiabeŁ ::--::
Opublikowano
Byle nie za długo bo wyczepiesz zawias i będziesz musiał wymienić wszystko...
Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Opublikowano
Zapomnialem napisac od czego to sie zaczelo dziac..jechalem do kumpla i bylo bloto i sie wchrzanilem az sie Beti zawiesila tak ja zassalo, ze nie drgnela nawet, wsz\ystkie kola praktycznie byly cale w blocie zatopione. Kumpel mnie wyciagnal. Jach pojechalem do domu to doslownie nie dala sie prowadzic przy 70km/h tak telepalo kierowniac ze szok! Wzialem szlauf i poswiecilem dobre 30 minut zeby wyplukac caly spod i kola..kamienie i jakby glina byly poprzyklejane do felg. Po tym zabiegu wszystko bylo cacy(normalnie sie prowadzila) az do tego hamowania przy 100km/h. Jeszcze rozkrece przednie kola i zobacze bo moze gdzies jeszcze tam sie nabily te kamienie i moze to jest przyczyna...Co sadzicie o tym?
BrillaNtrot- MałY DiabeŁ ::--::
Opublikowano
Rozkrecilem wlasnie oba kola przednie i wiecie co zobaczylem, ze w prawym kole klocek hamulcowy od strony silnika jest pekniety na pol i jest dziura, ze mozna palec wsadzic. Do tego caly klocek jest jakis poszarpany tak jakby wogole nie scieral sie tylko szarpal, mysle, ze to jest przyczyna tych wibracji.. Co myslicie o tym?
BrillaNtrot- MałY DiabeŁ ::--::

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.