Skocz do zawartości

e65 735i Przerywa przy dużej prędkości


guzio83

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem w moim BMW i liczę na Waszą pomoc w zdiagnozowaniu usterki.

Otóż przy bardziej agresywnym przyśpieszaniu powyżej 160-170km/h autem zaczyna szarpać i auto nie chce prawie jechać.

Nasikam gaz i auto zachowuje się jakby nie dostawało paliwa, albo dławiło się powietrzem... Czasem wyskakuje informacja na komputerze, że żeby mocno nie przyśpieszać bo mogę uszkodzić katalizator. Dodam że auto jest z instalacją gazową, na benzynie i na gazie jest to samo tyle że na gazie jest t bardziej wyczuwalnie i dzieje się przy trochę niższej prędkości. Jak będę delikatnie przyśpieszał to mogę jechać i 200km/h i jest ok. Dzieje się to tylko przy przyśpiesaniu na maxa czyli gaz w podłogę lub prawie w podłogę.

Dodatkowo na zimnym silniku po wyjeździe z garażu auto przez pierwsze parę sekund dławiło się i nie dało rady jechać.

Pojechałem na komputer i pokazało wypadanie zapłonu na 4 cylindrach i przepływomierz.

Po wymianie wszystkich świec i skasowaniu błędów dalej to samo. Następnie wymieniłem filtr powietrza i przepływomierz na oryginalny Bosha. Mechanik nie zrobił żadnej adaptacji bo nie znalazł takiej opcji w komputerze. Problem z dławieniem się na zimnym silniku zniknał ale auto dalej przerywa przy dużych prędkościach. Komputer pokazuje dalej przepływiomierz i dobrze nie pamiętam "wypadanie zapłonu" lub "przerywanie cylindrów" Nie mam wydruku z ostatniego kompa.

Przepływomierz jest Bosha, taki sam jak był wcześniej, z tymi samymi numerami, ale przyznam się że kupiłem go na allegro trochę taniej. Czy może to być jakaś podróba oryginału?

Poczytałem sporo na forach i podejrzewam jeszcze cewkę. Można je jakoś sprawdzić bez wymiany na nowe?? Ma ktoś jakieś pomysły co szwankuje w mojej BMW?

Bardzo proszę o pomoc.

Z góry dziekuję i pozdrawiam

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale objawy które przedstawiasz mogą wskazywać chodź nie koniecznie na przepływomierz powietrza. Ja kupiłem na allegro i po 2 dniach oddałem bo był uszkodzony. Jedynym wyjściem z całej sytuacji jest wyciągniecie wtyczki od przepływomierza i pojeździć tak. Nic się nie stanie niczego nie uszkodzisz jedynie wyskoczy błąd w komputerze który będziesz musiał usunąć. Jeśli się okaże żę wszystko działa do wymiany przepływomierz tylko nowy! Koszt 500-600 zł bosha. Zrób jak mówię i napisz później.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że przepływomierz, który ja wstawiłem niby jest nowy... przynajmniej tak wyglądał i tak zapewniał sprzedawca.

Auto wedlug mnie zachowuje się coraz gorzej, wczoraj podczas wyprzedzania zaczął się przycinać, auto w ogóle nie chciało dalej jechać, nie reagowało na gaz, wyskoczył błąd:

"Reduce acceleration, hard acceleration may damage catalyser. Have the problem checked by the nearest BMW service". Zatrzymałem się a auto wariowało, obroty strasznie falowały. Zgasiłem silnik, poczekałem minutę i mogłem jakos jechać. Zapalił się też check, ale dziś rano już sie nie palił. Auto zachowuje sie chyba coraz gorzej teraz nawet na wolnych obrotach:(

W następnym tyg. jadę do człowieka który od lat zajmuje się tylko BMW i może coś znajdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, dodam jeszcze że auto bardzo długo się rozgrzewa albo wcale nie osiąga temperatury jaka powinna być, przynajmnie tak wynika z podświetlania zegarów. Cały czas sa podświetlone i ten pasek przy obrotomierzu stoi około 6 tyś. Czasem zegary gasną ale to tylko na chwilkę i później znów się zapalają. Przypuszczam że to termostat jest wadliwy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby tak było jak piszesz... Po podłaczeniu do kompa pokazuje wypadanie zapłony chyba na 4 cylindrach... więc może być więcej niż jedna cewka....

Przyznam że wymieniłbym nawet wszystkie jesli ktoś da mi gwarancję że to napewno jest przyczyna problemów z moim autem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem u speca od BMW z moim problemem. Od razu wziął się za czyszczenie przepustnicy, podopychał cewki, skasował wszystkie błędy i wysłał mnie na próbę.

Miałem nie podłączony gaz i testowałem tylko na benzynie. Ku mojemu zdziweniu wszystko było ok, Nic nie przerywał i samochód ładnie przyśpieszał.

Wróciłem,na kompie zero błędów. Mechanik podłączył gaz i pojechałem na próbę gazową;) Na początku jakby ok, ale przy drugim ostrym przyśpieszaniu auto zaczęło się dławić, przerywać aż w koncu nie dało rady jechać. Przełączyłem na beznynę, identyczna sytuacja jak na gazie. Po powrocie podłączenie pod kompa i błedy wypadania zapłonu tylo że na innych cylindrach niż wcześniej i tak jak poprzednio błąd przepływki. Skasował błędy i pojechalismy już we dwóch sprawdzić na benzynie. Też wszystko ok i zero błędów.

Więc mój błąd dotyczy instalacji gazowej... Pytałem jednego speca od gazu to przez tel. powiedział że najprawdopodobniej jest padnięty wtrysk gazu bo podaje za dużą dawkę gazu, wtedy komp wariuje, odłącza losowo wybrane cylindry i nawet po przełączeniu na benzynę auto nie pracuje na wszystkich garach..

Co myslicie o tej teorii? Pojade to sprawdzić za około tydzień bo wcześniej nie mam jak...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Odświęzę trochę temat bo dalej nie rozwiązałem mojego problemu. Wcześniej pisałem że wina gazu, bo na benzynie jest ok, ale to jednak nie prawda. Na benzynie też to występuje tylko przy wyższej predkości niż jadąc na gazie.

Sprawdzane były jeszcze cewki, wymieniona rura od przepływomierza i dalej to samo.

Posłuchałem kolegi, który tu wcześniej pisał w tym wątku i odpiąłem przepływkę. Ku mojemu zdziwieniu auto co prawca trochę przymula z dołu, ale jak wejdzie na obroty to idzie jak "burza" i nic nie przerywa ani na benzynie ani na gazie. Czy to oznacza na 100% że przepływka jest do wymiany???

Przypominam, że przepływkę mam nową boscha kupioną trochę taniej na allegro. Czy nowa przepływa może być zepsuta??

Proszę o pomoc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo tylko z 4,5 dieslem. Wymieniłem 2 przepływomierze, wyczyściłem przepustnice, klapki w kolektorze, filtr paliwa i duuupa !!!!!!! Wywala błedy przepływki, jak dodaje lekko gazu jedzie, jak pedał w podłoge to do 80 a potem muł i czasami przerywanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po długim czasie udało mi się sprawdzić przeływkę bo do znajmomego mechanika przyjachało dziś podobne e65 tyle że z motorem 4.4, Ale przepływka ta sama. Po podłączeniu niestety występuje przerywanie:( Auto do 150km/h szło normalnie, nagle przerywanie tak jakby nie dostawał paliwa. Następnie auto przechodzi w tryb awaryjny i odłącza zapłony na niektórych cylindrach i nie chce jechać. Po zatrzymaniu się i odczekaniu autem można jakoś jechać. Po odłączeniu wtyczki przepływomierza auto z dołu mułowate ale jechałem 180km/h i nic nie przerywa, rozpędza się równomiernie.

Byłem przekonany, że jeśli odpinam przepływkę i objaw przerywania nie występuje to przepływka jest do wymiany a tu zonk:( Jestem w kropce... koledzy pomócie.. co należy teraz sprawdzać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.