318 nie chce gasnąć po wyłączeniu zapłonu

[radeklkr]

Niedawno nabyłem moje pirewsze BMW. obok masy problemów(strzela w wydech i kolektor, falujące obroty itp.) mam coś co mnie najbardziej ciekawi a czego nie znalazłem w innych wątkach. Mianowicie po zgaszeniu(wyłączeniu zapłonu) silnik chodzi jeszcze dobre dwie sekundy, dzieje sie tak i na gazie i na bęzynie. Czy to jest normalne w tym samochodzie czy powinienem zacząć się martwić?

[jupi1981]

Sprawdź jakie masz świece, możliwe ze są nieodpowiednie do tego silnika.

[radeklkr]

szczeże to nie mam pojęcia jakie mam świece. Pozatym podczas pisania pierwszego postu popełniłem mały błąd. Silnik nie chce gasnąć tylko na gazie. trwa to nawet 4 sekndy i co najciekawsze kiedy jest bliski zgaśnięcia (około 250-300 obrotów) obroty na chwile wzrastają, zupełnie jakby komputer nie chciał pozwolić zgasnąć silnikowi. Cz może to być wina partacko podłączonego gazu?

[kamil560]

kolego jupi1981 ale co maja swiece do nie gaszącego silnika?? a co do auta to napisz radeklkr cos wiecej na temat auuta, jaki silnik 1.8 ale m43 czy m40 i jaki gaz sekwencja czy zwykly

[radeklkr]

Nie mam pojęcia. Jak to sprawdzić?

[radeklkr]

Ok już wiem. Tak na oko to m43. Gaz zwykły, dokładnych podzespołó nie jestem w stanie podać.

[jupi1981]

kolego jupi1981 ale co maja swiece do nie gaszącego silnika?? a co do auta to napisz radeklkr cos wiecej na temat auuta, jaki silnik 1.8 ale m43 czy m40 i jaki gaz sekwencja czy zwykly

 

 

Ciekawe informacje na temat swiec: http://www.rezerwa126p.pl/warsztat/warsztat-elektryczny/45-wszystko-o-swiecach-zaplonowych

 

Cytat z tej stronki: ### Źle dobrana do silnika np. zbyt gorąca świeca może być przyczyną samozapłonu, ponieważ jej elektrody będą się żarzyły, zbyt zimna będzie zakopcona i często zalana, oraz uniemożliwi wypalenie się osadu spalin. ###

 

Pozdrawiam

[radeklkr]

oczywiście sprawdze świece, ale wątpie żeby to był problem. kiedy silnik jest na skraju zgaśnięcia komputer SAM PODNOSI OBROTY, zupełnie jakby nie widział że silnik powinien zgasnąć. nastepnie normalnie się wyłancza jakby nigdy nic.