Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Nie znalazłem podobnego tematu do mojego więc do sedna sprawy.

 

Wracając od kumpli na spokojnie (2km) w połowie drogi nagle samochód stracił moc, zaczął chodzić jak kosiarka (tak jakby na 2 cylindrach). Gdy zajechałem pod swój blok, czułem dziwny zapach jakby coś się przypaliło (plastik czy coś) z tyłu trochę kopcił na biało. Wyłączyłem silnik i zacząłem sprawdzać o co chodzi. Olej wyglądał jak... woda z małymi śladami oleju jednak był na dobrym poziomie (zmieniany dosłownie 3 dni temu!! - castrol 10w40 bo nie wiadomo co wcześniej jeździło).

 

Samochód na wolnych obrotach chodzi jak bokser/kosiarka tylko, że kompletnie bez mocy i telepie całą budą (ale już chyba nie kopci)... Żadna kontrolka się nie zapaliła, nic...

 

Kompletnie teraz się podłamałem. Z samochodem nie było żadnych problemów :(

 

Silnik m42 b19, moc 118km

 

znalazłem filmik w necie (mój silnik chodzi bardzo podobnie, jutro dodam swoje video)

Opublikowano

no to wygląda jak awaria uszczelki po głowicą.

Przynajmniej wskazuje to co opisałeś na totalne rozszczelnienie się układów chłodzenia i smarowania - po prostu się wszystko wymieszało

Trzeba by ściągnąć głowicę i popatrzeć na stan uszczelki albo nawet zewnętrznie poszukać jakichś przecieków wycieków spod uszczelki - czasami jak ją wydmucha to tak skutecznie, że widać to nawet na zewnątrz.

Opublikowano
pójdę za jakąś godzinę i sprawdzę jeszcze raz olej... Na pierwszy rzut oka 'na gorąco' nie widać było nigdzie ani kropli, jednak jeszcze posprawdzam i może nawet dzisiaj nagram jak to 'cudo' działa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.