E39 530d 2002r VIN: WBADL71080GV19706

[robertkanc]

http://allegro.pl/bmw-e39-530d-lub-zamiana-i3184051834.html

 

Co sadzicie o tym aucie, moze ktos je ogladal ?

[rafala6]

Dodaj do przebiegu minimum 200tyś.km.

[JohnnyBravo]

Dodaj do przebiegu minimum 200tyś.km.

 

Masz jakieś dowody? czy to tylko takie gadanie :cool2:

 

Dane pojazdu

 

Art. Wartość

Numer podwozia WBADL71080GV19706

Kod typu DL71

Typ 530D (EUR)

Typoszereg E E39 ()

Seria 5

Rodzaj konstrukcji LIM

Układ kierowniczy LL

Drzwi 4

Silnik M57

Pojemność skokowa 3.00

Moc 142

Napęd HECK

Skrzynia biegów MECH

Kolor BLACK SAPPHIRE METALLIC (475)

Tapicerka STOFF RIPS DIAGONAL/ANTHRAZIT (F4AT)

Data prod. 2002-12-17

 

Wyposażenie

 

Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)

S210A DYNAMISCHE STAB. CONTROL (DSC) Dynamiczny ukł. przeciwpoślizgowy

S249A MULITFUNKTION FUER LENKRAD Wielofunkcyjność dla kierownicy

S320A MODELLSCHRIFTZUG ENTFALL Brak napisu modelu

S401A SCHIEBE-HEBEDACH, ELEKTRISCH Dach przesuwno-uchylny elektryczny

S428A WARNDREIECK Trójkąt ostrzegawczy i apteczka

S441A RAUCHERPAKET Pakiet dla palących

S465A DURCHLADESYSTEM System załadunku

S534A KLIMAAUTOMATIK Klimatyzacja automatyczna

S609A NAVIGATIONSSYSTEM PROFESSIONAL System nawigacji Professional

S612A BMW ASSIST BMW Assist

S630A AUTOTELEFON MIT SCHNURLOSEM HOERER Telefon samoch. z słuchawką bezprzew.

L801A DEUTSCHLAND-AUSFUEHRUNG Wersja krajowa Niemcy

S863A SERVICE KONTAKT-FLYER EUROPA Spis dealerów, Europa

S879A DEUTSCH / BORDLITERATUR Literatura pokładowa, niemiecki

 

Wyposażenie seryjne

 

Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)

S266A LM RAEDER/RADIALSPEICHE 48 Obr. BMW, st. le. spr. rad. 48

S520A NEBELSCHEINWERFER Lampa przeciwmgłowa

S548A KILOMETERTACHO Licznik kilometrów

S851A SPRACHVERSION DEUTSCH Wersja językowa, niemiecki

 

Information

 

Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)

S464A SKISACK Worek na narty

S473A ARMAUFLAGE VORN Podłokietnik przedni

S555A BORDCOMPUTER Komputer pokładowy V z pilotem

[Zenek pestka]

Golas i tyle ,po co co takie auto z złotymi lampami bez skory itp ?

Za te pieniądze można cos znaleźć w dobrej wersji ,potem tego nie sprżedasz ,

No i automat w 530 D :cool2:

[robertkanc]

Ja skory nie lubie i nie chce auta ze skora bo to tylko problem dla mnie (w lato parzy w dupe w zime zimno). Automat to fakt, przydal by sie...

 

Rozmawialem chwile ze sprzedajacym to mowil, ze zaden element nie lakierowany, przebieg jest org. - ponoc sprawdzal w serwisie BMW. Zgadza sie zeby sprawdzic w serwisie bmw przed zakupem bez oporow. Auto uzywane weekendowo, na codzien ma inne. Na co trzeba zwracac uwage w tych dieslach przed zakupem ?

 

Jak ktos go jednak ogladal lub ma blisko i mialby mozliwosc lukniecia dajcie znaka, chwilowo nie mam czym podjechac.

[Zenek pestka]

Jak ja słyszę ze facet kupil diesla na weekendy :duh: to juz mnie bierze na wymioty :duh:

 

Ehh ta Polska .

[JohnnyBravo]

Jak ja słyszę ze facet kupil diesla na weekendy :duh: to juz mnie bierze na wymioty :duh:

 

Ehh ta Polska .

 

Ja mam diesla może nie na weekendy, ale jako auto na zakupy, przejażdżki itp. Ostatnio tankowałem 5 tygodni temu i mam jeszcze ponad ćwiartkę w baku.

 

Ehh te stereotypy :roll:

[pioneer]

Jak ja słyszę ze facet kupil diesla na weekendy :duh: to juz mnie bierze na wymioty :duh:

 

Ehh ta Polska .

 

Ja mam diesla może nie na weekendy, ale jako auto na zakupy, przejażdżki itp. Ostatnio tankowałem 5 tygodni temu i mam jeszcze ponad ćwiartkę w baku.

 

Ehh te stereotypy :roll:

 

tylko utwierdzasz poszukiwaczy okazji, że da się znaleźć w Polsce 10-letniego diesla z przebiegiem 150tys. oczywiście po okazyjnej cenie :)

[robertkanc]

Mnie nie przeraza i 400k w takim aucie byle bylo w dobrym stanie i oczywiscie rozsadek podpowiada, ze nie jest realne zeby auto w takim wieku mialo 230k w dieslu ale facet twierdzi, ze sprawdzali mu w bmw przebieg i jest prawdziwy. On na codzien jezdzi busem - taka praca, a autem smiga na weekendy. Mam znajoma co jezdzi passatem 1.9tdi 100km i przez prawie 5 lat zrobila niecale 20k... Nie twierdze, ze facet mowi 100% prawde ale tez nie zakladam, ze jest to calkowicie nierealne zeby to byla prawda ,mozna to przeciez zweryfikowac w aso. A co do ceny to chyba nie jest mega okazyjna jak za ten rocznik i bez felg 18 cali letnich ?

[JohnnyBravo]

tylko utwierdzasz poszukiwaczy okazji, że da się znaleźć w Polsce 10-letniego diesla z przebiegiem 150tys. oczywiście po okazyjnej cenie :)

 

no widzisz ja mam właśnie takie auto (dokładniej 147tkm). Raz na jakiś czas sprzedaje auto moje, rodziców. Zawsze są to zadbane egzemplarze z historią serwisową, fakturami, kołami/dywanikami zimowymi, kompletem kluczyków i całą masą gratisów. Sprzedaż zaczynam od ceny trochę wyższej od standardowej w PL - tak dla zasady bo odzew jest zerowy. Stopniowo obniżam cenę i w momencie jak dojdzie do średniej zaczynają się nieśmiałe telefony (1 na tydzień). Jak ktoś się zdecyduje na oględziny to od razu kupuje auto.

 

Paradoksalnie jeżeli będę chciał sprzedać moje auto (jak wyżej z całym kompletem gratisów) będę musiał wystawić je w normalnej/okazyjnej cenie, bo w przeciwnym razie nikt nawet nie zadzwoni. Co ciekawe mogę się założyć, że nie raz będe nazwany oszustem, a to wszystko dlatego że śmiałem przepłacić za auto przy kupnie i mało z niego korzystać :roll:

 

Wracając do omawianego bmw 5er. Nie ma się co sugerować ceną bo nikt nikomu nie zabroni drogo wystawić kiepskiego auta, czy tanio dobrego. Jeżeli chodzi o wyposażenie to mi akurat odpowiada. Jest szyberdach, duża navi, manualna skrzynia pozwalająca więcej uzyskać z tego silnika przy mniejszym spalaniu. Za skórą też nie przepadam. Brak ksenonów- no szkoda, ale przynajmniej nie trzeba się martwić wydatkiem kilkuset zł na nowe żarniki. Nie podoba mi się tylny znaczek bmw - ewidentna podróba i to z najniższej półki, a także zmatowiałe plastiki reflektorów. Na tych balonowych 16nastkach będzie się jeździć o niebo lepiej niż na 18nastkach.

 

Sam zainteresowany musi zdecydować co jest dla niego istotną kwestią :cool2:

[pioneer]

tylko utwierdzasz poszukiwaczy okazji, że da się znaleźć w Polsce 10-letniego diesla z przebiegiem 150tys. oczywiście po okazyjnej cenie :)

 

no widzisz ja mam właśnie takie auto (dokładniej 147tkm). Raz na jakiś czas sprzedaje auto moje, rodziców. Zawsze są to zadbane egzemplarze z historią serwisową, fakturami, kołami/dywanikami zimowymi, kompletem kluczyków i całą masą gratisów. Sprzedaż zaczynam od ceny trochę wyższej od standardowej w PL - tak dla zasady bo odzew jest zerowy. Stopniowo obniżam cenę i w momencie jak dojdzie do średniej zaczynają się nieśmiałe telefony (1 na tydzień). Jak ktoś się zdecyduje na oględziny to od razu kupuje auto.

 

Paradoksalnie jeżeli będę chciał sprzedać moje auto (jak wyżej z całym kompletem gratisów) będę musiał wystawić je w normalnej/okazyjnej cenie, bo w przeciwnym razie nikt nawet nie zadzwoni. Co ciekawe mogę się założyć, że nie raz będe nazwany oszustem, a to wszystko dlatego że śmiałem przepłacić za auto przy kupnie i mało z niego korzystać :roll:

 

Wracając do omawianego bmw 5er. Nie ma się co sugerować ceną bo nikt nikomu nie zabroni drogo wystawić kiepskiego auta, czy tanio dobrego. Jeżeli chodzi o wyposażenie to mi akurat odpowiada. Jest szyberdach, duża navi, manualna skrzynia pozwalająca więcej uzyskać z tego silnika przy mniejszym spalaniu. Za skórą też nie przepadam. Brak ksenonów- no szkoda, ale przynajmniej nie trzeba się martwić wydatkiem kilkuset zł na nowe żarniki. Nie podoba mi się tylny znaczek bmw - ewidentna podróba i to z najniższej półki, a także zmatowiałe plastiki reflektorów. Na tych balonowych 16nastkach będzie się jeździć o niebo lepiej niż na 18nastkach.

 

Sam zainteresowany musi zdecydować co jest dla niego istotną kwestią :cool2:

 

może faktycznie źle to ująłęm - powinno być, że może z 10% kilku lub kilkunasto-letnich diesli ma ori przebiegi z "jedynką" z przodu, z czego pewnie kolejnych 5% nigdy nie jest wystawianych w ogłoszeniach..

Co do sprzedaży mi tego tłumaczyć nie trzeba - z ostatnich przeze mnie sprzedawanych 9-letni diesel, przebieg potwierdzony 175tys., malowany 1 element po niewielkiej wgniotce, samochód od nowości u mnie więc nie muszę pisać, że obchodzony jak z jajkiem.. Naprawy robione na bieżąco, jako że jestem pedantem można powiedzieć, że wszystko jak w zegarku, zimówki również dorzucone - początkowo wystawione za 21 tys zł (te roczniki u handlarzy do oclenia i rejestracji zaczynały się od 18tys., dodatkowo żaden nie miał tak dobrego wyposażenia, ich stan i dopasowanie elementów były widoczne na zdjęciach :D ), zero odzewu - dopiero po zjechaniu na 20500 1 telefon - przyjechał z kumplem, chodzili, oglądali, sprawdzali, nic nie znaleźli, kupili bez najmniejszego "ale", więcej telefonów oprócz tego jednego nie miałem

 

Co do 530d mnie bardziej martwi dopisek o zamianie...

[robertkanc]

Czemu piszesz, ze martwi Cie dopisek o zamianie? Ponoc sie buduje i tam dojazd ma kiepawy i potrzebuje auta z 4x4 najlepiej stad pisze o Suv;ie itd pewnie tez czuje, ze za taka cene nie sprzeda szybko tego auta i dodal mozliwosc zamiany.

[adalbert]

W Polsce ma "klekotać" i nie ważne, że ktoś niszczy silnik diesla "chwaląc " się że robi np. 100km w ciągu miesiąca czy roku. Wystarczy poczytać o skutkach takiego użytkowania tego typu silnika. Polska jest chyba jedynym krajem w Europie, gdzie posiadanie diesla i chwalenie się przebiegami rzędu kilku tyś km rocznie, jest postrzegane jak coś w dobrym guście. Ale niezgodne z zasadami ekonomii.

[tajger]

Trudno nie zgodzić się Albertem :P

 

Kupującego zapraszam do lektury

 

 

viewtopic.php?f=44&t=171370

[JohnnyBravo]

Ja się nie zgodzę :wink:

:cool2:

Moje auto od nowości robiło po ok 20000km rocznie, odkąd jest w moich rękach nie przekracza 10000km. Nie rozumiem dlaczego moje auto miałoby być gorsze od takiego które robi 40000-50000km rocznie :? . Przebiegi poniżej 10k na rok nie są dla mnie czymś specjalnym. Wystarczy policzyć 10000km:365dni=27,4km na dzień - to tak mało? U mnie auto potrafi stać kilka dni, czasami jeździ po mieście, do tego kilka wypadów za miasto czy nad morze i mamy wynik ok 10000km. Według mnie totalną bzdurą są powszechne opinie, że jak ktoś robi rocznie 10k autem to jeździ tylko do kościoła. Takie opinie mogą rozpowszechniać jedynie osoby mające problemy z matematyką na podstawowym poziomie :cool2:

 

Co grozi mojemu silnikowi w związku z takim użytkowaniem? według mnie nic, bo działa dokładnie tak samo jak 2,5 roku temu zaraz po zakupie. Celowo przepłaciłem za auto z małym przebiegiem, aby nie przejmować się wymianą wtryskiwaczy, turbo, sprzęgła, dwumasy, wydechów, wachaczy, kierownicy, gałki, dywaników itp itd. Na chwilę obecną z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę stwierdzić, że to co przepłaciłem przy zakupie już dawno wyszło na "zero", a wydaje mi się że na spory "plus".

 

Oczywiście można przyjąć skrajną sytuację w której silnik diesla robi rocznie powiedzmy 3000km lub 10000km tylko i wyłącznie np po Berlinie czy Warszawie, wówczas pewnie byłoby to dla niego niezbyt zdrowe. Jednak takie egzemplarze raczej stanowią promil.

 

W internecie można wyczytać całą masę najróżniejszych opinii. Zazwyczaj są to słowa osób którym posypało się auto, a internet traktują jako znakomite miejsce dla wylania swoich żali :cool2:

[tajger]

Kolego czy z tym wylewaniem żali to było w moją strone :) ??

[JohnnyBravo]

Była to ogólna uwaga :wink:

 

chodzi mi o to, że w internecie można znaleść takie informacje, że aż strach podchodzić do jakiegokolwiek auta :roll:

[tajger]

Rozumiem :)

 

Internet to kupa wiedzy i kupa wiedzy śmieciowej :)

[luki99]

Ogladalem to auto pare slow napisze moze komus sie przyda, z minusow:

- po jakims czasie zapalila sie kontrolka airbag i potem swiecila sie juz caly czas (przy kolejnych odpaleniach rowniez), z dwa razy zgasla na chwile

- podczas jazdy cos sie tlucze bardzo mocno ciezko okreslic skad jakby pod kiera... ale tylko przy wolnej jezdzie 10-20km/h na nierownosciach, przy szybszej jezdzie na kiepskiej drodze cisza

- dwie opony letnie z felg za doplata 18cali sa "gole"

- glowny kluczyk (ktorego sprzedawca najczesciej uzywa) nie zamyka z centralki, podczas jazdy mu sie nie doladowal wiec cos musi byc z aku kluczyka - niby drugi, ktory ma zona jest ok (nei mialem okazji sprawdzic)

- swieci sie ,ze wymagany jest serwis - sprzedawca mowil, ze plyny i filtry wymienione tylko mu nie skasowali... ale filtry kabinowe sa faktycznie jak nowe

- wyswietlacz na desce ma sporo ubytkow pikseli

- lewy halogen sprzedawca mowi, ze byl zmieniany pod nim jest pekniecie zderzaka i on troche odstaje moze cos tam bylo robione

- pod maska na dole oslony bylo widac, ze cos mokre moze to woda ale nei moglem okreslic bez kanalu, po bokach silnika sucho

- znaczek bmw z tylu podroba i troche odstaje

- lampy przednie mocno zmeczone do wymiany/polerki

- na masce z przodu troche odpryskow i kilka ze sladami rdzy

- sporo widocznych nie koniecznie z bliska mikrorys na calym aucie, najwiecej na gornych czesciach drzwi (troche kluja w oczy)

- w drzwiach pasazera kierowcy male przetarcie

- z tylu na zderzaku slady po przygodach parkingowych (obie strony, male wgnioty-na foto nie widac)

- jak dla mnie brudno w srodku (w sensie wymogu odkurzenia auta bo tapicerka jest ok)

 

Poza tym silnik odpala dobrze na zimnym, pracuje raczej rowno, nie dymi, przyspieszenie ok, skrzynia poprawnie dziala. Podczas jazdy nie sciaga, nie telepie przy hamowaniu, elektryka to co sprawdzalem dziala, klima tez. Auto na oponach zimowych spokojnie na jeszcze sezon. Wiecej trzeba by zweryfikowac na kanale i podlaczyc kompa, miernika nie mialem przy sobie bo i tak lalo caly dzien.

[robertkanc]

To troche rzeczy jest na starcie... kupiles albo ktos z forumowiczow bo widze nie aktualne?