Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Mój problem dotyczy sterowania turbina. auto z dołu jedzie dobrze i nie dymi, ale na wysokich obrotach słabnie i zaczyna dymic na czarno, jak wkręce ja na 3 tyś odczekam 3-4 sek i ponownie gaz do dechy to auto jedzie jak szalone i nie dymi. dodam ze turbina po regeneracji, czyszczony kolektor i zawor egr oraz sprawdzone wtryski, cisnienie paliwa w normie,przepływomiez tez jest ok, zawor sterujący turbina wymieniony przez mechanika na uzywany podobno sprawny, układ dolotowy szczelny a auto odpala idealnie nawet w mrozy.

Jak zdejmowałem wezyk podcisnienia z gruszki i nakładałem ponownie podczas pracy silnika to sztanga chodziła ładnie i płynie w całym zakresie, ale podczas przegazowywania na postuju sztanga turbo stoi praktycznie w miejscu a jej ruch wynosi ok 1mm, a gdy odłacze podcisnienie i gruszka wysunie sie to podczas jazdy auto od 3tyś obr jedzie bardzo dobrze. Moje pytanie dotyczy, czy sztanga turbo powinna wyraźnie poruszac się podczas przegazowywania auta na postoju???

 

 

viewtopic.php?f=72&t=117890

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Na postoju sztanga niewiele się poruszy, bo silnik nie ma obciążenia.

Jak mu dasz w palnik powiedzmy od 1.5 tyś na 4 biegu to sztanga wtedy zauważalnie się przestawi.

Na biegu jałowym takich efektów nie ma, no bo po co podnosić ciśnienie w układzie dolotowym skoro silnik nic nie napędza.

Opublikowano
Przed chwila Wkręciłem auto na 3500obr na postoju i weze od IC puchły i dopiero po chwili na tych wysokich obrotach gruszka zaczeła zmniejszac cisnienie... w dodatku takimi skokami a nie płynnie...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.