Skocz do zawartości

320d za duża ilość spalin


stuffik

Rekomendowane odpowiedzi

mam problem i niestety ciężko jest mi powiedzieć co dokładnie może dolegać bo ostatnio mało podróżuje nasza "3"

gdy odpalam auto rano i jadę po mieście po ok 300m/1 minucie z rury wydechowej wydobywają się bardzo duże ilości praktycznie bezwonnego dymu (czuć trochę spaliny ale to nie olej albo inne dziwne smrody, przy czym czuć je już po otwarciu okna) auto odpala od strzała, nowy akumulator, nic nie telepie (świece chyba nie ale może to sterownik - nie potrafię tego rozpoznać) nie bierze oleju (0,5l na 20000 km to chyba nic) w płynie chłodniczym nie ma oleju, widać to jak się stoi w korku, że tego dymu/pary jest za dużo

po następnych kilkuset metrach-kilometrze wszystko wraca do normy, jest dym+para w efekcie czego widać go tak jak w innych autach, spalin czuć dopiero jak się przybliży do samej rury wydechowej (nie mam DPFu)

niestety ciężko jest mi dokładnie opisać więcej szczegółów ponieważ autem w godzinach porannych kiedy są one widoczne używa moja żona (za chwilę wszyscy napiszą to weź jedź autem rano i sprawdź ale godziny naszej pracy a użytkowanie auta wyklucza możliwość sprawdzenia tego przez moją osobę w najbliższych dniach) ja zaobserwowałem to ok 4 tygodnie temu ale od tamtej pory jeździłem tylko kilka razy ale wtedy było cieplej i objawów brak

efekt jest najbardziej widoczny gdy temperatura spada poniżej zera nasze auto stoi przez noc w garażu podziemnym (może to ma jakieś znaczenie)

dzisiaj moja żona zauważyła, że jadąc w korku zaczęło jej śmierdzieć w aucie spalinami i faktycznie jak wsiadłem do auta było czuć lekko spaliny a było to ok godzinę po zgaszeniu (wiem, że jedno z drugim może nie mieć nic wspólnego ale wolę to napisać)

za 2 tygodnie jak zaczną się ferie będę mógł podstawić auto do warsztatu ale na dzień dzisiejszy nie mam takiej opcji do tego jednak czasu chciałby przynajmniej mieć jakieś "tropy" na co zwrócić mechanikowi uwagę bo jak mu powiem, że dymi to nie będzie w stanie tego zdiagnozować bo pewnie będzie ciepło i coś jeszcze (zazwyczaj tak mam, że jak chce coś pokazać, że jest źle i coś się psuje to jak na złość w warsztacie następuje cudowna "samonaprawa" a po wyjeździe i kilku kilometrach wszystko wraca do normy i się pier..li !!)

moje przypuszczenia to:

- sterownik świec ew. świece

- termostaty (auto jest niedogrzane w efekcie czego spaliny nie osiągają prawidłowej temp. zaczynają się skraplać w układzie wydechowym a po odpaleniu jest dużo pary - teoria wymyślona w tej chwili jeśli błędna proszę o informację) zastanawiałem się nad ich wymianą bo niby delikatnie nie dogrzewa może to jest odpowiedni moment...

- może wina samego płynu chłodniczego

liczę na waszą pomoc bo szukałem na forum ale nic nie znalazłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dym o którym piszesz jest tylko chwilę po odpaleniu to raczej całkiem normalne zjawisko - jest mróz i odparowuje wilgoć z układu wydechowego z bogatszą mieszanką którą silnik dostaje przy zimnym rozruchu. Padnięte świece utrudniałyby odpalenie silnika przy większych mrozach, profilaktycznie sprawdzić możesz termostaty sprawdzając temperaturę silnika ( po ok 5 km powinna być powyżej 80 stopni, najlepiej 85-90) w menu serwisowym na wyświetlaczu. Koszt termostatów to ok 130 zł za termostat egr i 160 za główny plus robocizna i płyn. Ceny za oryginały z ASO.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.