e36 320i Wysokie spalanie w mieście

[pdasiek]

Koledzy podpowiedzcie bo nurtuje mnie moje spalanie.

no więc tak, na trasie pali mi przy normalnej jeździe 7.5-10 PB, średnio 10.5 LPG (sekwencja) czyli w miarę normalnie, nawet jak jadę bardzo dynamicznie to ciężko żeby komp pokazał ponad 10PB na dłuższych odcinkach

 

Problem zaczyna się w mieście, ciężko mi zejść poniżej 15 l, ostatnio robiłem wyliczenia podczas jazdy wyłącznie po mieście to wychodzi mi właśnie 14-16 LPG przy maksymalnie oszczędnej jeździe. Odcinki od ~4km do ~10km. (dodam że spalanie z kompa też tak wychodzi +/-5%)

Jak zacznę jeździć cokolwiek dynamicznie, czyli przeciągnę obroty do 4-5 tysięcy to bez problemu mogę osiągnąć 18-20l,

 

Z tego co czytałem na forach to silniki czy to 2.0,2.5,2.8 w mieście palą przy normalnej jeździe palą 13-14l

 

Olej świeżo wymieniony, filtr oleju także, filtr powietrza.

Jedyne co to świece mogą mieć troszkę najechana bo ja sam jeżdżę już rok, a nie wiem kiedy wymieniał je poprzedni właściciel.

 

Jutro postaram się podpiąć sondę do komputera gazowego to zobaczę czy chodzi.

 

Dodam że autko pali od strzała, obroty nie falują, moc ma normalną (215 licznikowo i kończy się 5 bieg).

[mzloty]

Gazu powinien palić 10%-20% więcej niż benzyny (i o tyle więcej niż wskazanie komputera dla perfekcyjnej regulacji). Inna sprawa, że wskazanie komputera może nie pokrywać się z faktycznym zużyciem noPB. Sprawdź czy nie ma błędów ECU.

[Bachytek]

Czy ja wiem, czy to jest za dużo? Miałem e34 w automacie co prawda, 2.0 (M50B20), no i nie na sekwencji... W trasie paliła mi po około 10-11l gazu, do 14l jak jechałem około 180km/h na autostradzie. W Warszawie minimalne spalanie, jakie osiągnąłem, to 15,7l z tego co pamiętam (to było dawno, a nie chcę skłamać, więc nie dam gwarancji dokładności), a tak, to średnio wychodziło mi około 18-20l lpg, rekordem było 24l. To stare silniki i mają po 6 garów, i nie oczekujmy, że będą paliły tyle, co nowe benzyny. Mój okular po mieście teraz mi pali 14-17,5lpg, ma 186KM i 2.0 pojemności doładowane kompresorem, ale technologicznie są w tym samym wieku (to stary silnik z W124 2.0 136KM), tylko, że tutaj są 4 cylindry, a nie 6, no i mam sekwencję. Nie uwierzę, że jest realnym, by M50B20 w e36 (a też miałem takie przez chwilkę) spaliło mniej, niż moje 2.0 w mercedesie, choćby ze względu na ilość cylindrów:)

[Qwet]

-> pdasiek

Silnik M50B20 to niezły żłop, ale twój M50TUB20 ma vanos i nie powinien już tak dużo palić. Tak jak pisze mzloty - przede wszystkim kody błędów, potem sprawdź jeszcze adaptacje paliwowe, vanosa, pracę sondy lambda, wskazanie przepływomierza itp.

 

Jako ciekawostkę powiem, że silniki na podwójnym vanosie palą jeszcze mniej. Moja 330Ci pali na trasie 8-10l LPG a w mieście 13-16l przy normalnym stylu jazdy.

 

 

-> Bachytek

14 litrów LPG przy 180km/h to zdecydowanie za mało. Powinno wyjść ponad 20 litrów. Albo błąd pomiaru przy dystrybutorze, albo nie jechałeś stale z taką prędkością.

[Bachytek]

-> Bachytek

14 litrów LPG przy 180km/h to zdecydowanie za mało. Powinno wyjść ponad 20 litrów. Albo błąd pomiaru przy dystrybutorze, albo nie jechałeś stale z taką prędkością.

 

Ok, faktycznie źle napisałem. Autostrada to była, do 180, a przedział to 130-180km/h

[pdasiek]

Silnik M50B20 to niezły żłop, ale twój M50TUB20 ma vanos i nie powinien już tak dużo palić. Tak jak pisze mzloty - przede wszystkim kody błędów, potem sprawdź jeszcze adaptacje paliwowe, vanosa, pracę sondy lambda, wskazanie przepływomierza itp.

kody może mi się uda odczytać, bo będę próbował się połączyć z kompem ale nic pewnego bo przez przewód z Allegro a one nie zawszę na to pozwalają,

Co do adaptacji paliwowy to chodzi Ci o mapy PB i LPG na sekwencji? to jest ok

Vanos codzi cichutko, tyle mogę powiedzieć,

Sondy będę niedługo sprawdzał,

przepływomierz rozumiem że na kompie coś wykaże

[Qwet]

Adaptacje paliwowe chodzi o długoterminowe additiv i multiplicativ dla obu banków.

[pdasiek]

no to tak, sonda była uszkodzona, a właściwie wsadzona boschowska a powinna być Siemens. Wsadzona jest Sonda Siemens, Spalanie jednak zostało takie samo.

Błędów nie ma, jak sprawdzić przepływkę?

po odpięciu silnik na chwile się dławi i wraca do normy, zero falowania, jeździ tak samo jak na wypiętej. Ponoć w Siemensie tak się dzieje i przepływka niby ok.

Sam już nie wiem gdzie szukać przyczyny... 20 w mieście przy maksymalnie oszczędnej jeździe... hamulce nie trzymają, łożyska cichutkie.

[pdasiek]

podpijam temat bo nie daje mi spokoju a nie wiem gdzie szukać przyczyny.

Autko spala 19-24 l w mieście, zauważyłem że jak jest autko rozgrzane to spalanie jest w normie, bo raczej nie przekroczy 15l (ostatnio rozgrzane auto spaliło w mieście 12l), jednak jak jężdże po 3-4km i gaszę to ciężko zejść poniżej 18-22l przy muskaniu gazu. Termostat raczej w normie bo po tych 3-4km wskaźnik łapie pion i nie ma mowy o jakiś wahaniach.

Gdzie szukać jeszcze przyczyny? możliwe że przepływomierz jest do bani?

 

Dodam że mam instalacje gazową Stag 300, wtryski Valtek, reduktor KME Silver, może to coś komuś powie. Możliwe że przez walnięte wtryski auto spala bardzo dużo w mieście a w trasie jest ok? czy gaz zostawić w spokoju i szukać przyczyn tego spalanie w układzie PB

[Qwet]

Wróżę, że valteki się rozjechały i każdy leje inaczej - prawdopodobna przyczyna zwiększonego spalania LPG.

 

Pokaż screeny z ustawień staga i jakieś oscylogramy z jazdy na Pb i na LPG.

[pdasiek]

co do screenów ze staga to nie mam aktualnych, mam stare na padniętej sondzie,

Sonda nie jest podłaczona do staga także Oscylogramy bez sensu wrzucać

Co do rozjechanych valteków to jest to możliwe, bo instalke wrzuciłem używaną i nie mam pojęcia ile te valteki mają nabite.

Możliwe jednak że spalanie LPG jest duże przy jednoczesnym spalaniu PB wysokim? przypominam że w mieście powiedzmy pali 18PB bądź 20-21 LPG Trasa 8 PB 9-9,5 LPG (chyba że rozjechane Mapy od gazu tak wpłynęły na mapy PB że i tam narobiło bałaganu i spala po prostu podobnie do Rozjechanego gazu, możliwe to?)

[Qwet]

W twoim interesie jest żeby załatwić nowe screeny i oscylogramy, inaczej możemy wróżyć z fusów.

Przydałyby się też screeny z inpy, adaptacje paliwowe, vanos itp.

 

Valteki rozjeżdżają się już po 10-15tys.

[pdasiek]

no to zrobić oscylogram bez podłączonej sondy? nie chcę już ciąć przewodów itp bo wreszcie zrobiłem ład i porządek z sondą i nie chce tego ruszać (wcześniej nie dość że wiązka była pocięta to była sonda boschowska a ja mam osprzęt Siemnsa :/ ).

Co do inpy itp to nie podłączam do lapka auta tylko mechanik ma komputer diagnostyczny i tam mi po prostu sczytuje błędy czy patrzy wykres z sondy. (sam chciałem podłączyć ale nie mam kompa z portem COM a jest on wymagany w przypadku e36)

 

Poddaje się powoli z tym autkiem i tym spalaniem...

[pdasiek]

Byłem jeszcze raz żeby skasować błędy po wymianie sondy i zobaczyć jej pracę, pracuje od ok 0.2 do 4.8V, w zależności od dodania gazu pracuje szybciej\wolniej, czyli jak najbardziej ok.

Co do temperatury silnika to jest 88,6st na rozgrzanym aucie,

Temperatura zasysanego powietrza 23st i oscyluje +/- 1.5 stopnia (przy rozgrzanym aucie, i temperaturze otoczenia -0.5st) , niestety nie sprawdziłem jak się zmienia w funkcji zmiany temperatury silnika. Aczkolwiek nie jest zawieszona.

Przepływ masowy przepływki w kg/h to przy 3.000 obr\min było około 120-140, ogólnie płynnie się zmienia.

 

Sprawdziłem wszystkie możliwe czujniki na tym kompie i wszystkie działały\nie były zawieszone,

 

Chyba odpuszczam już te spalanie, przy rozgrzanym silniku jest jak najbardziej ok 11-14l na ssaniu i przy temp otoczenia -8 i więcej niestety 20-24l