Skocz do zawartości

316 cisnienie po zdjeciu korka oleju, odma,falowanie obrotow


exeq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

przed wymiana odmy zasysalo strasznie korek oleju jak i bagnet ze nie mozna bylo go wyciagnac przy pracujacym silniku wrecz odkurzacz, zaraz jak ja wymienilem (a bylo to rok temu) po odkreceniu korka oleju ani nie przysysalo go ani nie dmuchalo. ostatnio czesto zagladalem pod maske i zobaczylem ze pod korkiem od oleju jest troche oleju, postanowilem odkrecic korek i okazalo sie ze dmucha z otworu oraz efekt dzwiekowy jest... przy okazji chlapie troche olej ale to chyba normalne bo tam przeciez zaraz jest lancuch. odma jest nowa, waz prowadzacy od pokrywy zaworu jest nowy(nieoryginalny ale nowy), dolny waz nawet nie wiem czy go mam. czy tak do cholipy jasnej ma byc? :mad2:

 

druga sprawa, na zimnym silniku faluja obroty, z odpalaniem nie ma problemu, po odpaleniu obroty nie faluja tylko jak rusze autem i np jak sie musze zatrzymac przed wyjazdem z parkingu to sie zaczyna: spada na 500 rosnie do 1000 spada rosnie spada rosnie...po pewnym czasie przestaje, ruszam jade sobie jade, zatrzymuje sie i znowu opadaja i rosna...efekt ustaje zupelnie gdy silnik juz sie troche nagrzeje i wtedy falowanie nie powraca juz. czesci podejrzane o taki stan rzeczy a ktore zostaly wymienione to:

- przeplywomierz oryginal boscha

- swiece NGK jak i przewody do swiec bosch

- filtry powietrza, paliwa, oleju co roku zmieniane manna (ostatnio 2 miesiace temu)

- odma oryginal rok temu wraz z wezem (jak wczesniej pisalem nieoryginalny)

- guma przeplywomierza szczelna

- przewody podcisnienia wymienione rok temu na nowki

 

iii to chyba wszystko. posiadam kabel diagnostyczny i inpe oraz disa, podczas falowania obrotow nie dojrzalem zadnych anomalii w wykresach.. rowniez bledow zadnych nie ma, totalne zero.

jutro mysle ze nagram filmik i wrzuce.

 

pomocy :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odme wymieniamy z kompletem 4 wezy, warto tez wyciagnac cala "prowadnice" bagnetu do miski olejowej i dmuchnac, zobaczyc czy sie nie zatkalo.

 

Po wymianie odmy, gdy przy pracujacym silniku odkrecimy korek wlewu oleju, badz wyciagniemy bagnet - POWINNY zafalowac obroty, POWINNA byc slyszalna zmiana w kulturze pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wiec dzisiaj nagralem filmik z odkreconym korkiem oleju:

http://www.youtube.com/watch?v=R63PzAEvxtc

 

po odkreceniu buczenie, silnik lekko kuleje, chlapie olej malymi kropelkami zapewne z lancucha. po calkowitym zaslonieciu wlewu oleju reka brak jakiegokolwiek cisnienia(nie zasysa ani nie wypycha reki) tak jakby pod spodem wogle nic sie nie dzialo - oaza spokoju. korek odkrecilem zaraz po odpaleniu silnika, czyli na zimno. chcialem jeszcze nagrac falowanie obrotow ale nie wiem czy to przypadek czy nie, ale po odkreceniu ow korka i przejechaniu sie 5 km ani razu nie zafalowalo obrotami, gdy normalnie odpalam auto bez odkrecania korka falowanie jest. nie wiem czy to przypadek czy nie z tym korkiem ale dzisiaj bylo idealnie. jakby ktos z przedliftem 316/318 moglby to sprawdzic bylbym wdzieczny.

 

teraz tak siedze i sie zastanwiam, moze korek oleju ma juz dosc a raczej jego uszczelka. patrzac na zdjecie nowego korka uszczelka ta jest duzo wieksza i oczywiscie mniej zmeczona. zakrecajac korek oleju u siebie wchodzi on bardzo lekko nie wiem czy nie za lekko.. hmm :think:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.