m50b20 Stag300 spalanie paliwa i LPG jednocześnie

[pdasiek]

Panowie mam taki problem, założyłem sekwencje do auta osprzęt to:

wtryski valtek

komp stag 300

red. zavoli zeta N

 

strasznie mi żłopie paliwo, na odcinku 100 km potrafi spalić mi 4l benzyny.

Podjechałem do kumpla co ma przewód i nie spodobały nam się dwie rzeczy:

Ciśnienie na reduktorze przy deptaniu spada do wartości 0.3 (on twierdzi że powinno oscylować minimum 0.8-1.0)

Sonda wskazuje praktycznie cały czas tą samą wartość (miałem wcześniej II generacje gazu, spalanie było normalne, w tej chwili benzyny też pali w normie 8-12l/100km),

 

- Jak jadę np na 5 biegu i dam pedał w podłogę przy to pikocze że przełącza na PB, na niskich biegach tego pikotania nie ma

- przy wkręcaniu się na obroty często na chwile się muli (może wtedy wspomaga się PB? ale nie pikocze nic)

 

jedyny błąd jaki wyskakuje w programie to coś że "błąd lambda, wtryskiwacze pracują przy maksymalnym otwarciu" ale wydaje mi się że to też może być spowodowane niewydajnym reduktorem

 

Czy możliwe że LPG przy niewyrabianiu reduktora wspomaga się PB nie dając sygnału dźwiękowego?

 

Na sobotę jestem umówiony na wymianę reduktora na mocniejszy.

 

screeny z programu AC synchro

 

http://img829.imageshack.us/img829/6741/ustawieniaj.jpg

http://img687.imageshack.us/img687/9126/mapatt.jpg

[Qwet]

Po pierwsze, LPG to też paliwo, zupełnie jak benzyna, olej napędowy, mazut, węgiel, drewno.

 

Wtryskiwacze masz najgorszy syf na rynku, reduktor z biedą ujdzie, sterownik okej.

 

Problemem są spadki ciśnienia LPG - leci tak nisko że sterownik musi podpierać się benzyną, tzn przy bucie przełącza dwa albo trzy cylindry na zasilanie benzyną, a jak odpuścisz gaz i ciśnienie LPG wróci, to sterownik przełącza na pełne zasilanie LPG.

Jeśli nie chcesz żeby podkradało benzynę bez twojej wiedzy, zaznacz ptaszka "wyłącz przy pierwszym", wtedy w razie spadku ciśnienia centralka za każdym razem "zapikocze" i sterownik przełączy na stałe na pełne zasilanie benzyną. Będziesz mógł sobie ręcznie przełączać z powrotem na LPG.

Ale przede wszystkim musisz rozwiązać problem ogromnych spadków ciśnienia reduktora. Przyczyn może być kilka:

- uszkodzony/zabrudzony reduktor,

- bardzo brudny filtr fazy lotnej,

- zagięty wąż doprowadzający LPG z reduktora do wtryskiwaczy,

- zagnieciona rura doprowadzająca LPG z butli do reduktora

Jeśli tego nie ogarniesz, auto nie pojedzie dobrze na LPG.

 

A ten błąd "błąd lambda, wtryskiwacze pracują przy maksymalnym otwarciu" świadczy o zapętleniu wtrysku na skutek zbyt dużych spadków ciśnienia reduktora.

 

Sonda lambda nie jest podłączona do sterownika, dlatego pokazuje zawsze stałą wartość.

 

BTW, na pierwszy rzut oka po screenach widać, że gazownik ma cie w d**pie - nawet nie próbował wystroić instalacji. Ale to tylko tak na marginesie, bo to nie jest przyczyna twoich problemów.

[mzloty]

Jak QWET napisał.

 

Jak widzę sterownik był używany zalożony, pewnie reszta też. Zavoli lubi zarastać syfem. Jeśli to używka, to rozbierz go, umyj, wywal część sprężynek/spiralek miedzianych, przy okazji wymień membrany...

 

Zamiast Valteków trzeba było przynajmniej REGi zamontować.

[albertw]

przy ciśnieniu 0.3 bara nie ma szans na jazdę na LPG, albo jedzie na benzynie albo pół na pół benzyna / gaz

[pdasiek]

zmieniony na reduktor KME plus przewód z fi6 na fi8,

dziwi mnie że tak czy siak spada wartość ciśnienia do 0.8

akurat jak byłem podjechał koleś oplem monterey czy coś takiego z silnikiem 3.2 6 garów, i dam nawet przy odcince praktycznie ciśnienie było stałe 1.1

 

teraz mam taki problem że bardzo dużo pali LPG, wcześniej paliła mi 1.5l więcej gazu od wskazań kompa, w tej chwili jest to nawet 5l więcej.

Możliwe że to wina starych wtrysków VALTEKI.

 

możliwe że wina źle skalibrowanej mapy, czy mnożnika itp powoduje takie spalanie?

 

dodam że mocowo jest naprawdę super, jedyne co do jest delikatne dławienie po dodaniu gazy jak jest zimny silnik, stało się tak po wymianie dysz w valtekach z 1.5mm na 2mm. I teraz np jak zmieniam z 1 na 2 przy wysokich obrotach to pojawia się "kangur" po wysprzęgleniu.