Skocz do zawartości

ZDEJMOWANIE KOLEKTORA SSĄCEGO W M50


Grzegula

Rekomendowane odpowiedzi

Bierzesz klucz i odkrecasz :wink:

Jak sie bralem za nauke naprawianie samochodow to byla to pierwsza rzecz ktora mialem zrobic i poradzilem sobie bez problemu :)

Z tego co pamietam to pod koloktorem jest wkladany jakis wezyk ale pewny nie jestem tak czy inaczej nie ma problemu zeby go wyciagnac. :)

Powodzenia :D

http://img270.imageshack.us/img270/6336/imageshack7qh.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawde niema z tym problemu, musisz tylko pamietac o przewodach od spodu (podcisnienia itp) i nic nie ciagnac na sile ,jezeli kolektor nie byl nigdy zdejmowany to problemem moga byc oryginalne opaski na przewodach paliwowych przy listwie - sa tak skonstruowane ze mozna je tylko dokrecac - ale polak potrafi i odkreci tez :) Jak bedziesz skladal to sprawdz uszczelki - jak sa miekkie i wystaja z kolektora to mozna zlozyc na stare - choc nowe nie sa wcale drogie (jakies 70zl komplet). A poco wogole zdejmujesz kolektor??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chce zdjąć ponieważ zauważyłem dość niepokojący jeden element pod kolektorem a mianowicie taki króciec który wychodzi z przepustnicy połączony z silniczkiem krokowym kolankiem gumowym dość mocno sie rusza a wydaje mi sie że wcześniej sie nie ruszał. Piersze co pomyśałem że może mi tamtędy ssać fałszywe powietrze a mam takie objawy. Zbadałem cały dolot i tylko ten element jest podejrzany a bez zdjęcia kolektora nie da rady tam dotrzeć.

Tak więc ma też do was pytanie czy ten element może sie ruszać czy nie bo mi sie wydaje że jak sie rusza to jest źle i może brać te fałszywe powietrze i mi sie dławi.

Miałem kilka mocniejszych strzałów kiedyś na gazie (teraz już nie strzela :) ) i za każdym razem spadało mi te kolanko z gumowe z silniczka krokowego więc jest możliwość że coś tam sie uszkodziło.

Co wy na to? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.