Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam mam taki problem z moją BMW a mianowicie była on po częściowym spaleniu komory silnika po regeneracji wiązki auto nie ma iskry i z tego co wiem to prąd do cewki dochodzi próbowałem na 3 innych cewkach i się grzeją pamiętam że jak składałem wiązkę były dwa zielone kabelki które podłączyłem przypadkowo ale próbowałem je odwracać iskrę sprawdzałem stroboskopem i nic kolega mówił że może immobilizer odcina ale nie wydaje mi się na pewno fabrycznego immobilizer nie posiada bo kluczyk nie jest rozbieralny.Jak się przekręcało zapłon to jak jeździłem nie było żadnego dźwięku a chwile przed spaleniem i po naprawie jest takie 'dyń' ale teraz raz jest jaz go nie ma.Do cewki idą do minusa 2 brązowe kabelki i do plusa 2 zielone i w wiązce się rozgałęziają jeden zielony idzie do serownika a drugi idzie pod wejście diagnostyczne a brązowe pod masę i gdzieś dalej.Mam schematy elektryczne i sprawdzałem podłączenie cewki i idzie jak na schemacie.Słyszałem wersję że jak się auto paliło to zrobiło zwarcie i spalił się sterownik silnika albo że czujnik położenia wału się spalił (ogień nawet nie był w pobliżu sterownika ani tego czujnika)proszę o jakieś przydatne informację z góry dzięki jest to bmw e34 2.5 12v(M20) z 89.r
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

Kolego na cewkę idzie plus po stacyjce, na drugim przewodzie masz impuls ze sterownika, kup sobie próbówkę 12V podłącz jednym końcem do stałego plusa, a drugim do przewodu z impulsem. Spróbuj odpalić, jak obraca silnikiem to przy poprawnym działaniu czujnika obrotów wału, powinna migać ci próbówka. Jak nie miga to na 100% nie będzie iskry. Bardzo prosty sposób, sprawdzam tak u siebie. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.