Skocz do zawartości

e90 335 Sosnowiec (VIN Wbapn73569a265493)


Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak pisałem, zadzwoń do BMCars, mają ją w ofercie więc muszą Ci informacji udzielić.

 

Ja do tego serwisu jeżdże od czasu kiedy przenieśli się tam z M-Auto (Katowice) i złego słowa nie mogę na nich powiedziec, więc nie sądzę żeby Cie oszukali.

 

Samochód jak będziesz jechał, sprawdź w serwisie. Jesli serwis (nawet BMcars) da Ci na PIŚMIE że to jest bezwypadek i opisze stan techniczny (zakładając, że BMCars sprzedaje) to raczej wałka bym się nie spodziewał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
BMcars to takie same dziady jak inni. Byłem tam dwa razy o wycene robocizny, jak zawsze udawałem totalnego laika wręcz idiote motoryzacyjnego i czekałem jakie będzie mi wciskał bajki. i wciskał aż głowa bolała. podejrzewam że za 5zł sprzedałby własną matkę ten siwy łeb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMcars to takie same dziady jak inni. Byłem tam dwa razy o wycene robocizny, jak zawsze udawałem totalnego laika wręcz idiote motoryzacyjnego i czekałem jakie będzie mi wciskał bajki. i wciskał aż głowa bolała. podejrzewam że za 5zł sprzedałby własną matkę ten siwy łeb

 

Ale jakieś konkrety? Bo na razie pojechałeś po bandzie i wyszedleś na tego, kogo jak twierdzisz, udawałeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OKej, koledzy - byli u mnie Panowie z tym samochodem i... wrócili do siebie.

 

Podczas trasy zapalił się "check engine", wymieniana przednia szyba, a podczas oględzin w ASO Bmw Mistrz serwisu stwierdził, że przód był malowany - błotniki i maska.

 

Panowie od tego samochodu mówili, że to nieprawda. Cóż, ja tylko chciałem przekazać fakty, by nikogo nie oczerniać. Jakby nie było nie zdecydowałem się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo malowanie teoretycznie nie przekreśla auta.

Coś więcej było dłubane?

Poduszki? Podłużnice?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie po tych słowach stwierdzili, że jak tak to nie ma sensu kontynuować i pojechali. Ja dzięku temu zapłaciłem za test sporo mniej.

Cóż na całym samochodzie warstwa lakieru wynosiła ok 60-80 um, a Panowie z ASO twierdzili, że powinno być 120-160 - nawet po polerowaniu nie powinno tak mocno spaść.

Dalej - były widoczne odcięcia farby pod maską oraz nieoryginalne śrubki przykręcające coś tam.

 

podsumowując - ja z umówiłem się, że samochód jest igła, nigdy nic nie malowane, wszystko ori itp.

Po przyjeździe okazało się, że malowany, wymieniana szyba, palący się check engine (podobno zapalił się podczas dojazdu). Dla mnie ktoś kto mnie okłamuje nie jest partnerem do robienia interesu. Nie wiem w którym jeszcze momencie jestem okłamywany, co jeszcze jest zatajone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, co prawda to prawda :)

Właściwie juz jestem nastawiony na kupno cos z salony przez premium select - place wiecej, biore leasing, ale nie martwie sie czy bity, czy krecony, czy oryginalna ksiazka serwisowa. Jest gwarancja. A takiego roczniaka 330d z ok. 20 k przebiegu można już całkiem nieźle kupić :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
nie to zebym bronił handlarzy ale w aso mieli zle skalibrowany miernik i dlatego im takie pomiary wyszły a co lakieru pod maską chodzi Ci o to ze był matowy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.