Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mały update po długiej i ostrej zimie.

 

Coupeta przejeżdziłą sobię zimę. Strasznie mi brakuje szpery - chociaż kumpel już odpalał migomata i prawie by mi zrobił 100% hehe - jednak jak szpera to cywilna :roll:

 

W zimę zaczął niedomagać układ zapłonowy - wypadał zapłon na 2 i 5 garze - sprawdziłem i 2 cewki miały przebicia - zdecydowałem się na komplet nowych cewek razem z gumowymi przewodami oraz świece. Trochę kosztowało ale było warto - szczególnie że cewki były chyba od nowości silnika - daty od 92 do 96 rok.

 

W setupie zimowym poszedłem za modą na eko i recykling :razz: i zamiast jakichś stalówek zamontowałem moje stare dobre dezenty 15 cali 7 cali szerokości. Felgi mam od 99 roku - jeżdziły na passku b3 , sierze ( dwa rozstawy 100 i 108 ) - ostatnie 4 lata przeleżały zapomniane w piwnicy a teraz po odmalowaniu w biały półmat trafiły do bmw - dostały drugie życie. Wiem że wzór jest kontrowersyjny hehe ale nawet jako tako wyglądają - na pewno są łatwe do umycia. :mrgreen:

Wrzuciłem także zimowe 195/55 - względem letnich 195/50 auto się troszkę podniosło i licznik już nie kłamał. Mimo wszystko - i tak na codzień było nisko - wszystkie koleiny osiedlowe etc brane okrakiem żeby nie ciorać.

 

 

W ten weeken wyczyściłem wkładkę K&N`a dedykowanym zestawem "made in USA"

 

http://img442.imageshack.us/img442/1559/dscf4147k.jpg

http://img802.imageshack.us/img802/3171/dscf4166.jpg

 

Tutaj wymontowana puszka pochodząca z e36 i "chemia piorąca" :razz:

 

http://img842.imageshack.us/img842/2050/dscf4156q.jpg

 

 

Filtr od nowości przelatał 11 miesięcy - chociaż nie był to jakiś oszołamiający przebieg.

Zabrudzenia widoczne były gołym okiem szczególnie z lewej strony - tam gdzie kończy się rura idąca w głąb puszki z tzw zwężki.

 

http://img843.imageshack.us/img843/8354/dscf4168n.jpg

http://img59.imageshack.us/img59/562/dscf4167k.jpg

 

Postanowiłem takżę w ramach testu wymontować ową wyżej wspomnianą "zwężkę" - różne opinie czytałem - żę demontaż nic nie daje a wręcz pogarsza strugę powietrza , że inżynierowie wiedzieli lepiej. Najwyżej zamontuję ponownie po sprawdzeniu na drodze.

 

Tutaj widać wlot z lejkiem "zwężki"

 

http://img254.imageshack.us/img254/2765/dscf4155w.jpg

 

Po wywaleniu:

 

http://img547.imageshack.us/img547/6538/dscf4161s.jpg

http://img10.imageshack.us/img10/8922/dscf4162u.jpg

 

Po dwukrotnym myciu i wysuszeniu filtra nałożyłem olejek i zamontowałem wsio z powrotem w aucie.

 

Jak dla mnie było to dobre posunięcie - akustynie minimalnie głośniej z pod maski ale przede wszystkim m50 ożywił się w każdym zakresie obrotów - reakcja na gaz lepsza i góra jakaś swobodniejsza - moja "dupohamownia" mówi że jest lepiej - także zostawiam.

Ps - trzeba tylko zaślepić mały otwór techniczny w który montuje się "rurozwężkę" zatrzaskiem w obudowie. O syf się nie martwię bo u mnie otwór wypada tak że nic mi tamtędy nie wpadnie :razz:

 

A poniżej parę fotek w jeszcze zimowej scenerii:

http://img541.imageshack.us/img541/6031/dscf4182e.jpg

http://img19.imageshack.us/img19/1362/dscf4181lk.jpg

http://img5.imageshack.us/img5/4991/dscf4180p.jpg

http://img27.imageshack.us/img27/7163/dscf4179p.jpg

http://img827.imageshack.us/img827/4281/dscf4178r.jpg

http://img15.imageshack.us/img15/8695/dscf4176q.jpg

http://img145.imageshack.us/img145/2429/dscf4174w.jpg

http://img571.imageshack.us/img571/7213/dscf4172m.jpg

http://img850.imageshack.us/img850/2416/dscf4171jr.jpg

http://img9.imageshack.us/img9/3031/dscf4169oz.jpg

 

W najbliższych dniach czeka na mnie wymiana oleju - zostaję przy Motulu oraz pełna kosmetyka pozimowa - taki mały autodetailing - woski pasty etc - poprawianie zazbezpieczeń antykorozyjnych i takie tam.

 

No i mam nadzieję że już wkrótce zawita letni felunek - w zeszłorocznym wydaniu :wink:

Opublikowano
felga jest bajka :D

"Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw.

Czasem i przegrać przychodzi.

Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki.

Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki."

Henryk Reyman

http://img811.imageshack.us/img811/8193/mottol.jpg

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Update:

 

Ostatnio sobie wracałem po ciemku do domu z córką i zauważyłem lekkie migotanie kontrolek m.in ładowania. Dojechałem do domu - a rano z miernikiem w ręku poszedłem zmierzyć aku i ładowanie. Wszytko wyglądało ok - także myślę sobie , że to pewnie jakieś elektryczne chochliki - w sumie może migotało już od dłuższego czasu ale jak było widno nic nie zauważyłem.

 

Tego samego dnia po południu auto odpaliło normalnie przejchałem kawałek ale coś nierówno chodziło. Po zgaszeniu i ponownym przekręceniu kluczyka - tylko "cyk" i brak prądu - dobrze że było z górki i odpalił na pych i jakoś dokulał się do domu ale już resztką sił bo przerywał strasznie. Sprawdzam aku - prawie zero - diagnoza - padł alternator.

 

Jako że był czwartek a w sobotę było Summer Cars Party a bilet już miałem i był ambitny plan zajechać na hamownię , zabrałem się za demontaż altka. Masakra - dostęp cięzki , mało miejsca , a żeby wyciągnąć śruby musiałem zdemontować chłodnicę. Na szczęscie nie musiałem zdejmować wiatraka i wisko - choć było na minimetry.

 

Altek poszedł , a w zasadzie pojechał do elektryka ,który migiem powymieniał łożyska , wałek , szczotki , coś tam jeszcze - w sumie zregenerował całość i w piątek po pracy do wieczora go składałem. Ręce poobcierane , paluchy popuchnięte ale wszystko jest cacy.

 

Pojechałem na Summersa ale na hamownię się nie dostałem - wpisali mnie na listę rezerwowych - tylu było chętnych.

 

W sumie dobrze się stało po przy pracy pod autem coś mi czasami kapnęło na głowę - diagnoza - kapie z kurka spustowego chłodnicy. Poszperałem na necie i na czuja ( bo są dwa modele) kupiłem oryginalny ( szał za 35 zeta:P) korek spustowy. Gdy chciałem odkręcić stary , dosłownie rozpadł mi się w rękach. O tak wyglądał:

 

http://img401.imageshack.us/img401/1980/60vm.jpg

 

Uszczelnienie w zasadzie nie istniało - mogło dupnąć w każdym momencie.

 

Ten nowiutki był taki ładny , z oringiem i podkładką :lol:

 

Przy okazji wymieniłem płyn na świeży :cool2:

 

Poza tym idę w oldschool i zakupiłem sobie kierownicę bardziej w klimacie - o taką:

 

http://img59.imageshack.us/img59/5918/82ha.jpg

 

Super leży w dłoniach i bardziej pasuje mi do wnętrza niż poprzednia. Dostanie nowy skórzany pokrowiec w kolorze nadwozia z niebieską nicią i będzie cieszyć oko :norty: :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.