320d piszczą nowe klocki ATE

[Wania17]

Tracs - pasta może nie pomóc...

Przód mam: tarcze brembo, klocki ferodo premier, po kilkudziesięciu tyś. kilometrów zaczęły odklejać się nakładki cierne - powoduje to pisk przy jeździ na wprost z nieznaczną prędkością... Dwukrotne czyszczenie nie pomogło...

Tył komplet Bosch - piszczą od pierwszych kilometrów, ale tylko przy końcu hamowania... Ta twarde klocki...

Myślę nad wrzuceniem nowych klocków na przód i tył, textar/trw.

[tracs2]

wczoraj przeleciałem od nowa wszystko pastą ate

 

całą prowadnicę,klocek z drugiej strony posmarowany,ten co do tłoczka wchodzi też póki co cisza ale tył piszczy.. z tyłem też trza tak zrobić ale mam boscha na tyle...

 

 

dodam fakt od ferodo po mału odchodzi ta blaszka..

[Faliszewice]

A tarcze dobrze nasmarowałeś ?

 

Dodam , jak nie nasmarowałeś to dobrze bo to grozi brakiem skuteczności hamowania .

[hopek3]

Tarcze będą dziś toczone.

Klocki zostaną - tanie nie są a jeśli rzeczywiście ich usportowiony charakter pozwoli na dynamiczną jazdę na trasie bez puchnięcia po 2-3 hamowaniach z większej prędkości to przeżyje ten kwik zarzynanej świni ( chyba przeżyje )

Najśmieszniejsze że piszczą przy delikatnym hamowaniu, przy ostrym nie.

 

Może taka przypadłość twardszych usportowionych klocków.

 

Właśnie takie sa objawy nieprawidłowo docisnietego klocka do tarczy piszczy bo wpada w wibracje. Dwa razy odpowietrzalem i rozbieralem wszystko i smarowalem i w końcu bloga cisza przy hamowaniu. Raczej bym wykluczyl tarcze, tarcze powodują drgania na kierownicy, i piszczaloby niezależnie od sily hamowania. Tarcze nie majątek, chociaż odradzam z niskiej polki cenowej, rozgrzane po pierwszym spotkaniu z woda sie gna. Pozdrawiam