Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, sytuacja następująca:

 

przez przypadek rozładowałem akumulator. Z znajomym postanowiliśmy odpalić go kablami od innego auta. Jako że mój samochód stał pod zadaszeniem przodem do garażu postanowiliśmy podłączyć kable z tyłu prosto do akku. Rozrusznik kręcił ale bardzo leniwie więc stwierdziliśmy że akku jest na tyle słabe że nie odpali. Wytargałem baterię z bagażnika i na noc podłączyłem do prostownika i bateria jest pełna. Tyle że teraz samochód w ogóle nie chce kręcić. Po przekręceniu kluczyka kontrolki i wszystko hula tyle że rozrusznik nawet nie chce zakręcić.

 

Podłączając się kablami prosto do akku wyłączyłem jakieś zabezpieczenie czy ki ...?

 

z góry dzięki i pozdrawiam

 

(dodam jeszcze tylko że nigdy nie miałem zadnych kłopotów z akku więc nie mam pojęcia czy coś się tam stało i proszę nie bądźcie źli jeżeli to jakaś bzdura ;p)

Opublikowano

ja bym sprawdzil bezpieczniki :) mialem taki klopot kiedys tyle ze rozrusznik krecil ale nie odpalal i znalazlem 1 spalony bezpiecznik w bagazniku po wymianie odpalil odrazu.

sprubuj zaczac od bezpiecznikow sprawdz wszystkie

...jesli bedziesz ja kochal ona to odwzajemni. BMW ta jedyna.
Opublikowano
rozrusznik jest dobry bo jak ojciec podszedł i jakoś po chamsku na krótko podłączył baterie do rozrusznika do samochód odpalił. Tyle że nie odpala przy stacyjce. bezpieczniki sprawdziłem ale dla spokoju zobaczę jeszcze raz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.