Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Plastiki mam wszystkie, troche zbyt mocno sobie wyobrazacie to bloto w komorze . Bylo tego troche na samym dole, gdyz wczesniej mialem np e30 i e36 , ktorymi czasami zdarzylo sie niechcaco poleciec bokiem . E39 mam od 2 miesiecy i nie zamierzam tym wariowac, wiec moze i komora bedzie czystsza .

Poza tym moje auto i myje tyle ile chce...to nie polerowanie pastami lekkosciernymi, ktorymi mozna uszkodzic lakier polerujac zbyt czesto .

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Plastiki mam wszystkie, troche zbyt mocno sobie wyobrazacie to bloto w komorze . Bylo tego troche na samym dole, gdyz wczesniej mialem np e30 i e36 , ktorymi czasami zdarzylo sie niechcaco poleciec bokiem . E39 mam od 2 miesiecy i nie zamierzam tym wariowac, wiec moze i komora bedzie czystsza .

Poza tym moje auto i myje tyle ile chce...to nie polerowanie pastami lekkosciernymi, ktorymi mozna uszkodzic lakier polerujac zbyt czesto .

a znasz powiedzenie częste mycie skraca zycie :wink:

Opublikowano

a znasz powiedzenie częste mycie skraca zycie :wink:

Faktycznie ...jednak zmieniam podejscie do zycia, zaczynam sie kapac raz na 2 dni , a w zime moze nawet raz na 3 dni :twisted:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

a znasz powiedzenie częste mycie skraca zycie :wink:

Faktycznie ...jednak zmieniam podejscie do zycia, zaczynam sie kapac raz na 2 dni , a w zime moze nawet raz na 3 dni :twisted:

to był zart wyluzuj tez mam bzika na punkcie czystosci i jak miałem 18lat to w maluchu myłem silnik co miesiąc pózniej w innych autach po zimie ale Bmw to jak narazie moje najmniej brudzące się auto w komorze silnika a z kurzu nie będe go mył po prostu nie odczuwam takiej potrzeby ale np.mam bzika na punkcie czystosci wnęk kół ,bagaznika ,juz nie mówiąc o wnętrzu takze jak widzisz kazdy ma inne zboczenia więc myj sobie ile chce i nie zwazaj na nikogo :D

Opublikowano
Korik79, ja tez juz sobie zazartowalem, bo mam polewke z tego tematu. Znam takich co myja auto na zewnatrz raz na 2-3 miesiace, dywaniki trzepia pewnie raz na pol roku i jest im dobrze. Ja mam takie samo podejscie do czystosci jak Ty, od pierwszego auta dbalem o wszystko, wiec jesli w domu mam miec czysty dywan to tak samo musze miec w aucie , jesli z mebli sciera sie kurz to tak samo sciera sie kurz z deskli rozdzielczej. I tak w kolko ....
Opublikowano

Witam.

Silnik myję po zimie żeby usunąć resztki soli,dlatego takie ważne są osłony dolne i nadkola żeby jak najmniej żrącej substancji przedostawało się na metalowe elementy.To chyba jedyny sensowny argument żeby silnik i jego elementy traktować wodą.Wszystkie elementy gumowe takie jak węże,przewody,uszczelki nie znoszą dobrze moczenia i suszenia,po prostu szybciej parcieją.Na pewno kurz i resztki oleju(czego nie powinno być)nie są dla nich tak szkodliwe jak moczenie wodą,dlatego porównanie z myciem ciała czy praniem garderoby jest bez sensu :lol: Inna sprawa jeśli chodzi o podwozie które zimą myję często gdy jest odwilż,bo soli u nas sypią multum :mad2:

Silnik najlepiej umyć gorącą wodą z płynem do naczyń który dobrze usuwa tłuszcz i nie jest żrący jak inne wynalazki :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.