Prośba o pomoc dla koleżanki z BMW Grupa Zachód

[Forest.maxbimmer]

Drogie Koleżanki i Koledzy, nasza koleżanka z Grupy Zachód miała wylew krwi do mózgu, zbieramy kasę na rehabilitację. Każda złotówka się przyda, liczymy na Wasze wsparcie. Zgóry dziękujemy za każdy wpłacony grosz...

 

http://img808.imageshack.us/img808/5908/ebca7d2f83439594med.jpg

 

Z przykrością informuję, że nasza przyjaciółka Renata Pałczyńska narzeczona Krzysztofa

Szajberskiego Prezesa FM BMW GZ na skutek pęknięcia tętniaka doznała wylewu krwi do

mózgu i w stanie bardzo ciężkim trafiła do kliniki Neurochirurgicznej w Poznaniu przy ul.

Przybyszewskiego ,gdzie przez kilkanaście dni przebywała na Oddziale K1 Intensywnej Terapii w stanie śpiączki

farmakologicznej.Ponieważ przy obecnym stanie zdrowia nie ma możliwości przeprowadzenia zabiegu operacyjnego , ciężko chora zostanie przewieziona do Szpitala w Lesznie w celu rehabilitacji i przygotowania do zabiegu którego termin lekarze z Kliniki w Poznaniu wyznaczyli na dzień 16 marca br.

Przekładając powyższe proszę serdecznie o wsparcie finansowe w tytule proszę zaznaczyć dla Reni

Każda nawet najmniejsza kwota zostanie natychmiast przekazana najbliższym Renatki na konieczną rehabilitację (logopeda , psycholog , fizykoterapeuta ), codzienny dojazd z Rawicza gdzie mieszkają w celu kontaktu z personelem medycznym oraz odwiedzin chorej , bo obecność najbliższych jest najlepszym lekarstwem na poprawę stanu zdrowia ciężko chorej osoby.

Trzeba mieć nadzieję , że nadejdzie dzień w którym Renatka będzie mogła sama podziękować Wam za okazane serce bo

" Nadzieja umiera ostatnia "

 

Poniżej jest numer konta do Krzyśka z GZ-tu. W tytule przelewu można wpisac "BMW-KLUB dla Reni".

 

Krzysztof Szajberski

ul.Wojska Polskiego 12/1

63-900 Rawicz

 

BS Wschowa

86 8669 0001 0027 7822 3000 0001

[noe-x]

Sprawa jest bardzo poważna i z góry dziękujemy za pomoc naszej koleżance Reni :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa:

[Forest.maxbimmer]

Napisał Krychu B5S

Pragnę Wam serdecznie podziękować za okazanie tak dużej pomocy Renatce , na wieść o tym że tak wiele klubów zorganizowało pomoc dla niej bardzo się wzruszyła i choć mówienie sprawia jej dużą trudność to wiem na pewno że pozdrawia Was wszystkich i przesyła Wam buziaczki.

 

Dziękuję Wam równierz mama Reni ,Halina i brat Karol.

 

A Ja pozostanę Waszym dłużnikiem i przyjacielem do końca moich dni.