Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, panowie prosiłbym was o pomoc, moja 7 odmówiła posłuszeństwa ... jechałem obwodnicą ok. 120-140... przez parę minut, potem zajechałem na stację po płyn do spryskiwaczy... zalałem... odpaliłem i tak dziwnie zaczął chodzić na 450-500 obr... z dużymi wibracjami... dodałem gazu, opadło na 500 wrzuciłem "drive" D, troszkę gazu znowu i już się ustawił na te 650-700 obr... i normalnie już chodził... parę miejsc odwiedziłem (ok. 35 km), potem zostawiłem go na parkingu, poszedłem na 2 godziny około... wracam, silnik zimny odpalam... odpalił wszedł na 1000 obr błyskawicznie spadł na 450 i zgasł... próbowałem odpalić go znowu ale nic z tego... kręcił bez końca.. to zostawiłem go i kolega mnie podrzucił do domu... przyjeżdżam dziś o 8 rano tam... sprawdziłem najpierw przewody zapłonowe czy coś się nie stało... ale wszystko sprawne... to próba odpalenia... kręci znowu bez końca... druga próba... kręci i tak jakby zaczął odpalać ale nie chciał odpalić do końca... falowało między 50-200 obr.. ale nie odpalił... i co to może być ? dodam, że samochód ma instalację gazową... z desperacji nawet próbowałem go na gazie odpalić ale też nic... Prosiłbym o szybką pomoc ponieważ samochód stoi na parkingu i muszę coś zrobić...
Opublikowano
Ekspertem nie jestem i silnik też mam inny, ale czasem nie jeździsz na rezerwie benzyny?? Pytam, bo kiedys miałem podobnie zaraz po odpaleniu z tym że za 15 minut odpalił normalnie (prawdopodobnie dlatego, że był już na rezerwie...)
Opublikowano
Hey, iskra jest, paliwo jest, kopułka, palec i przewody posprawdzane wszystko ok... w prawdzie rozrusznik już się kończy ale to na 99,99% nie z jego winy nie chce odpalić... dodam, że silnik przy odpalaniu dziwnie stuka, słychać takie "tam tam tam tam tam" jakby metal o metal uderzał, wcześniej też tak było ale normalnie odpalał.. w każdym razie dalej nie wiem co robić, samochód stoi i nie odpali choćby nie wiem co... słychać tak jakby już miał odpalić ale jednak nie odpali...
Opublikowano
kolego mam propozycje dla ciebie jeśli chodzi o twój problem. jesli masz iskre to sprubuj jakiegos specyfiku do otpalania auta co sie do kolektora ssacego psiuka i zobacz czy na chwile chociaż odpali. jesli tak to wina leży po stronie dostarczania paliwa. jesli nie to wina po stronie zaplonu. sprawdź przeplywomiesz czy rusza sie tak jak powinien. i czy jest podpiety.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.