Skocz do zawartości

316i problem z wejsciem na obroty na lpg


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam otoz od samego poczatku zalozenia gazu (sekwencja)mam problem jak jest zimne auto i wcisne mu gaz to pierw sie przydusi tak;bum bum bum i dopiero wejdzie na obroty..gazownik mi powiedzial ze jest za zimny reduktor temp. mam ustawiona na 30stopni wiec jest ok a chcailem jeszcze ja zmniejszyc. jak juz jest mocno nagrzany to jest ok. moze mial ktos podobna sytuacje?co zrobicc w takim wypadku.. wiem ze nie ten dzial ale tam mi nikt nawet nie odpisal na moj problem wiec moze tu ktos wie co jest. :twisted:
Opublikowano

Mam dokładnie ten sam problem i gazownik ma rację, że to wina reduktora, który może zamarzać jak się przełączy na lpg a wcześnie.

 

Rozwiązanie: u mnie pomogło podniesienie temperatury przełączenia.

Opublikowano
he ja jeszcze chcailem obnizyc temp bo do pracy daleko nie mam i jezdze na benie wiec po co mi ten glupi gaz..wczesniej mialem toledo i tam nie bylo takich problemow przeskakiwal przy 10st.na parowniku i smigal bez problemu..a tu czlowiek tyle kasy dal i [BAD]..nastepne auto do bedzie dizel. u mnie tak przydusza do tej pierwszej bialej kreski to na ile bym musial podniesc ta temp?
Opublikowano
Nic nie wykombinujesz,mam podobnie,ale u Mnie jest to mało odczuwalne.Myślałem kiedyś nad założeniem grzałki płynu przed parownikiem,np od disla,ale nie zrobiłem tego.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

W toledo miałeś gównianąinstalację więć smigała. Sekwencja by dobrze śmigała musi być silnik nagrzany.

 

PZDR>

Opublikowano
wlasnie ze obnize na 20stopni. nie po to czlowiek wjeb..tyle kasy zeby na benie jezdzic. a membrany drogie nie sa.. a kolega wyzej ma racje ze musi byc dobrze nagrzany bo jak cieply to niema tych objawow i szarpniec..co za gowno!!! :mad2:
Opublikowano
kurcze nie wiem :duh: tomasetto?bodaj ze..wiem ze włoskie czesci zakładalem w kujawsko pomorskim w grudziadzu bo kazy chwli i kazdy z mojego miata tam jedzie.placilem 2400zl
Opublikowano
wlasnie ze obnize na 20stopni. nie po to czlowiek [bAD]..tyle kasy zeby na benie jezdzic. a membrany drogie nie sa.. a kolega wyzej ma racje ze musi byc dobrze nagrzany bo jak cieply to niema tych objawow i szarpniec..co za [bAD]!!! :mad2:

 

 

 

hahaha nie moge, to po co zakladales LPG skoro malo/na krotkich dystansach jezdzisz? :duh:

 

mozesz sprobowac polewac reduktor goraca woda przed ruszeniem, zeby go rozgrzac, sa osoby ktore praktykuja takie sztuki, tylko uwazaj zeby nie zalac tego co nie trzeba

Opublikowano
faktury mam w samochodzie i reszte dokumentow.jutro podam dokladnie. kolego zalozylem po to bo wiosna i lato ciagle jezdze a zimna nie mam gdzie i po co..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.