Witam wszystkich , przy okazji dodam ze to moja pierwsza wizyta na forum. Jak widać po tytule tematu mam problem z 320d. Auto po nocy jeśli jest zimno ,po zapaleniu telepie silnikiem przez kilka sekund. Na wolnych obrotach jest to samo , strasznie faluja (spadaja do 777rpm). Po sprawdzeniu inpa okazalo sie ze 4wtrysk ma korekcje graniczne ok. +2.9 mg. pomyslalem hmm wtrysk pada trzeba wymienic.(inne korekcje byly w miare ok) Auto pojechalo do warsztatu zajmujacego sie tylko bmw na wymiane wtrysku.. miala byc sprawdzona uzywka. Po zaplaceniu stosownej kwoty, powrocie do domu i rozgrzaniu silnika problem nadal jest. Wiec laptop +inpa efekt http://i62.tinypic.com/o7u6b7.jpg Dodam ze przed wymiana korekty na drugim cylindrze byly jak najbardziej wporzadku. Teraz moje pytanie czy ten wymieniony wtrysk tez może byc walnięty i komputer żeby wyrównać dawki podaje więcej paliwa na inne cylindry. Czy nie ma w tym żadnej zależności. Przecież niemożliwe aby , padł kolejny.. :shock: do tego jest błąd http://i62.tinypic.com/14wvm9t.jpg co jest rzeczą normalna. Przy 3000rpm korekty wyrównują się http://i57.tinypic.com/206lhtc.jpg Auto jedzie dobrze nie kopci , zapala "na strzał" Najlepsze jest to ze Auto ma 120 000 km na liczniku Macie dla mnie jakieś wskazówki ? Co mogę zdiagnozować na własną rękę.. Pozdrawiam