Skocz do zawartości

GediM3

Zarejestrowani
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    przed zakupem

Osiągnięcia GediM3

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Do spalania akurat jestem przyzwyczajony... Rx8 pali mi średnio 18... Masz rację kasa tu odgrywa kluczową rolę. Ale i tak chciałbym porównanie kogoś z praktyką dla zaspokojenia głodu wiedzy ;-)
  2. Hehe dobra kolego to mam pytanie... Bo widzę ze ściągasz z de 16 - 10 letnie bmw... Jakie mają przebiegi? Znam twoje opinie na temat mojej sprawy i dziękuję ale nie są mi przydatne. Vapor... Tak właśnie wiem to ale wiesz m3 to m3 dla mnie to coś więcej niż po prostu samochód. Zawieszenie, sztywność, szpera, te wszystkie jego właściwości i styl to dla mnie religia. Tym bardziej chce wiecej jeżdzic do Poznania na track days , no i zielone piekło... Motoryzacja to moja pasja. M3 to idealne auto ale bmw zrobiło 335... Tańszy substytut. 335 miałem okazję pojeździć... M3 właśnie nie, raz jako pasażer z kierowcą który nie wiadomo po co to kupił. Muszę dorwać kogoś z m3, i spróbować. Myślę że wtedy decyzja była by łatwiejsza. Dlatego tez ciekawi mnie bardzo opinia Wujka, widze po opisie ze miałeś to i to :-)
  3. Wujek to co napisałeś to esencja mojego podejścia do sprawy... Ps na majówkę rx'em jadę na nurburgring. Nie mogę się doczekać :-D . A Ty Zenek nie wiem na jakim świecie życie ... W każdy bądź razie w moim temacie twoje posty dla mnie są mało wartościowe... Sorry za szczerość. Co do proponowanej 335 to niestety nie moja konfiguracja. zawsze szukałem konfiguracji która mnie zadowala bo kupić na siłę nie muszę. Wujek a weź mi powiedz czy może jednak warto Dołożyć i kupić m3... Tylko czy da się kupić sensowne m3 za 100 - 120 tys? Wtedy spelnilbym swoje marzenie... Na jakieś 3lata ;-) 335 miało być substytutem m3, na dodatek zarażony ideą chipa = udawanie m3... Wydawało mi się ze to najlepsza i najrozsadniejsza opcja.
  4. No chora akcja i tyle... Wątpię że czytali a nawet jak tak to normalnie tu gadamy... Nie chce mi się juz myśleć o tym... Tak miało być ;-). A kolega tu teraz dogaduje bo trochę pocisnalem z mniej ogarnietymi rejonami Polski. Sorry ale tak niestety jest... Bardziej mi chodziło o to ze nasz piękny kraj i tak się pięknie rozwija tu szybciej gdzie indziej wolniej. Ale jak mój znajomy po 15 latach przylecial z USA nie mów uwierzyć jak się Gdynia zmienila. Ja odpuszczam to auto. Szukam czego innego.
  5. Jeszcze czegoś takiego nie widziałem... Mogę na podstawie tej próby zakupu napisać krótka powieść pt: 335 i ich troje. Nagle się okazało ze wielki szef źle przekazał info pracownikowi który miał zająć się sprzedażą... Potem do akcji wchodzi żona szefa/właściciela która chyba boi się ze z powrotem będzie musiała jeździć swoim autem i robi wszystko aby auto ssie nie sprzedało. Pierwotne ustalenia są nie ważne jest nowa cena i tyle. Na dodatek chcą dopłaty do 19tek lato, czyli tak cena to netto teraz 52 tys z felga mi chcą 54,5... A najgorsze ze mam decyzję leasingu hehe i teraz jakakolwiek zmiana ceny + to negat i odmowa. Bzdura dziwni ludzie na maxa . Przy tej cenie to zaczyna słabo wyglądać to ubezpieczenie i ok 10 tys na naprawy i serwis w dupe. Szkoda... Moja propozycja dla nich do jutra ważna inaczej muszę szukać dalej czyli sobie poczekam
  6. zent - tak auta można leasingować do 10 lat ... prowadząc działalność gospodarczą to bardzo fajna sprawa, cała rata idzie w koszta, opłata wstępna też , końcowa również ... w ten sposób to 335i będzie mnie kosztowało dużo mniej niż 50 tys ;) zwirek44 - prowadzę kancelarie finansową, robimy głównie kredyty duże inwestycyjne albo hipoteki ... ale mam dziewczynę od samochodówek i leasingów ... bardzo dobrze ogarnia więc w razie czego zapraszam na priv klmn - ty wiesz lepiej czy dostane leasing ;) ... chyba nie masz pojęcia o czym piszesz myśląc, że zakup gotówką i amort. da Ci w tym przypadki kilkanaście tysięcy oszczędności ... sorry nie tędy droga. Nigdy bym ani złotówki nie wydał z kupki gotówki na auto które można kupić z fvat ... po prostu bym na tym stracił ... gotówka jest do obrotu i strzałów ... przynajmniej u mnie w branży finanse/nieruchomości. Tymek - to prawda ... trójmiasto to troszkę inna polska ... jak bym mieszkał w kielcach albo na śląsku to też bym żygał polską ... u nas jest kosmos ale to inny temat. Kolegę możemy zaprosić na wakacje do nas i mu pokażemy drogi w 3city :) nightsabes - dokładnie też tak myślę ... myślę, że auto będzie ok vapor - leasing właśnie sam weryfikuje formalno prawne aspekty ... to oni rejestrują :)
  7. słuchaj to jest prosta sprawa ... tak się po prostu da i tyle ... a próbowałeś w ogóle kiedyś ? pytałeś ? Ja ci mówię, że kolega jak kupował s2000 to zostawił sobie te same blachy. To przypadek namacalny więc się da ... w przypadku 335i pytanie tylko PO CO ? Oni mówią, że mieszkają na wiosce i tu im bardzo pasowało, że są Krakowskie blachy ... tłumaczenie dziwaczne ale ludzie są dziwni.
  8. Wujek bardzo ważne jest dla mnie to co napisałeś ... a jeśli chodzi o cenę to i tak sobie końcówkę wynegocjowałem ... jeśli o FV to jest dla mnie bardzo ważna sprawa. Prowadzę kancelarię finansową i to dla mnie chleb powszedni ... 335 z fv vat jest bardzo mało ... nie wiem czy prowadzicie działalności ale jeśli ktoś wie o czym pisze to jest sobie w stanie policzyć ile to auto mnie wyniesie po zakończonym leasingu za dwa lata :) same korzyści. Na auto się zdecydowałem ... w sobotę umawiam jeszcze dla zabawy hamownie i przegląd full auta. Mam nadzieję, że jeszcze tydzień i auto będzie w Gdyni mnie cieszyć :)
  9. Zenek hehe rozkoszować to się można Nurburgringiem albo tymi mega wiejskimi drogami w Bawarii a nie autostradami... wybacz ale i my mamy autostrady nie za dużo co prawda ale nowe i na 21 sobie poradzisz :P Teraz z trójmiasta do Wawy jeżdżę przez Łódź ;) Tylko, że to z przyjemnością jazdy ma mało wspólnego ... a już na pewno dla fanów bmw. .... PS Tymek mnie wyprzedziłeś ;)
  10. Od rana będę siedział w papierach .... ALE .... mój kolega z Gdyni kupował hondę s2000 ... i poprzedni właściciel zrobił takie blachy ... są na aucie do dziś a zarejestrowane na kolegę
  11. Tak ... wszystko było ok ... poczytałem już trochę i ponoć w niektórych urzędach ludzie tak robili, że blachy zostawiali poprzednie tylko naklejki zmieniali ... coś takiego. Ci właściciele tłumaczyli, że im pasowało, że latają po swoich wioskach na KR ... dziwne tłumaczenie ale nie wyglądają na ściemniaczy ... bo po co ... nie ten klimat .. więc tak chyba było.
  12. Zenek po prostu masz takie przyzwyczajenia ... albo mało widziałeś kupionych w PL salonie samochodów i użytkowanych prawidłowo. Ja takich mogę wymieniać pełno zwłaszcza w klasie premium . Ale do rzeczy ... byłem dziś i obejrzałem auto. Auto jak na ten przebieg w stanie Bardzo dobrym ... widziałem u handlarzy e92 z przebiegiami 100 - 150 tys km i z książkami serwisowowymi ( takimi co na allegro można kupić i chamsko pieczątka równiutko jedna pod drugą :P ) które w porównaniu do tej wyglądały jak by miały z 400 tys km hehe. Ogólnie technicznie auto bardzo dobrze ... w sumie do niczego nie mogłem się przyczepić. Lekko obtarty guzik start , i siedzenie kierowcy . No i jak we wszzystkich bmw coupe przy słupku/wejściu do tyłu obtarte ( nie wiem skąd się to bierze bo e46 już taką kupiłem a sam tego nie obcierałem .. dzieci ? ). Skrzynia bez zastrzerzeń, silnik wydupca tak, że głowę urywa. Hamuje prosto ... no naprawdę do niczego się nie można przyczepić. Zdziwiłem się bo od spodu praktycznie zero korozji ... u mnie w RX 2007 po przebiegu 88 tys km wygląda jak by go do solanki wrzucili ale wiadomo to japonia. BMW FUS Warszawa potwierdziło historię auta i ostatnią naprawę ... skuter wjechał w przód . Ale to były raczej połamania zderzaka i porysowanie niż wypadek. Auto na początku serwisowane u nich ale potem u jakiegoś gościa w Siedlcach ... nie chciało im się jeździć do Waw'y ... no i taniej. Leasing był w KRK i zostawili takie blachy jak były ... nie wiem czy tak się da. Wynegocjowałem jeszcze trochę :D + komplet tych 17 z zimówkami w dobrym stanie + 19 ori m z oponami. Tak więc dziś noc będzie na rozmyślania i łamania bariery przebiegu. Ale naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Właściciel pedant ... dbał o auto na maxa ... potwierdza to zakup nowej m4 :) Jak dobrze pójdzie to w weekend w garażu stanie 335i :)
  13. Dokładnie ... generalnie przy zakupie każdego auta nastawiam się na wydatek ... jedne z nich to koszt wejścia czyli co robimy po zakupie aby auto było OK a potem eksploatacja a to wiadomo no i mody w moim przypadku zawsze też występują ... takie delikatne praktyczne ze smaczkiem ;) ... miałem wiele samochodów i różne historię ... od 12 lat latam też na moto, ostatnio raczej tor i tego to już w ogóle przerobiłem i różnie bywa.... E46 coupe 2.0d kupiłem piękną czerwoną z przebiegiem 150 tys , poleciał chip ( 184 km i coś koło 400 nm ) przejeździłem tak 120 tys km i sprzedałem chłopakowi z włocławka ... był bardzo zadowolony a dla mnie był to totalnie w 100 % bezawaryjny samochód jedynie eksploatacja. Jak kupiłem x3 3.0d to już tak kolorowo nie było ;) poszło 10 tysięcy w rok :) Niedawno historia z RX8 ... przygotowany byłem na dużo a poszło dużo ale w mody. auto lata jak talala a nie oszczędzam go. Teraz na wiosnę rx'a czeka nurburgring. Wszystkie auta z wiadomą historią posprawdzane i jeżdżone w stanie idealnym. Wiemy jak to jest z samochodami ... ale jedno jest pewne chcesz mieć wszystko igła + jakieś mody to niestety kasa pójdzie. Jak ktoś kupuje 335 to wiadomo, że zawsze trzeba mieć przygotowane na W tylko, że rynek jest dziwny i ubogi w te auta. Dlatego jak mam kupić coś z wymyślaną historią z De i lewymi książkami i jeszcze opcja mi nie pasuje a kosztuje 70 tys ... defakto też pewnie ma ponad 200 tys nalatane bo nikt kto kupi nowego 335 to nie będzie to stało tylko latało cały czas. Ale i tak na końcu fakt ... 7 lat 210 tys km to normalnie a tym ktoś latał więcej bo auto ma ponad 280 tys. Określił bym to tak, że to i tak będzie moglo być najlepsze z najtanszych 335 ... w przyszłości pewnie to się nie zmieni a to może wpłynąć na to, że nie będzie takiej tragedii :) Dam jutro znać po oględzinach
  14. Dzięki za mega pomoc.... Mentalnie jestem ostudzony ale podjade jutro obejrzeć Bo konfiguracja dla mnie idealna cena też... Kolega mi tu z forum fajna opcje podsunął aby pojechać z nim na hamownie ... No ale zawsze to auto za dwa lata będzie miało ponad 300 tys a to już bariera psychiczna nawet. Jak w aucie było wszystko na bieżąco robione to koszty wejścia i eksploatacji w trakcie to jak zawsze.
  15. No nic ... i tak jestem jutro w W-Wie więc podjadę i zobaczę co i jak. Takie przeglądy w ASO to średnio lubię, zabrałbym swojego magika od bmw z 3city ale mu jutro nie pasuje. Będę pisał jutro po oględzinach :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.