Witam, To mój pierwszy post na forum wiec chciałbym się przywitać, sam pojazdu jedynie słusznej(oprócz kilku wyjątkowych samochodów) marki będę szukał za kilka lat . Jednak teść ma możliwość zakupić lekko stuknięte E91 320D z 2006r. Auto sprowadzone, odkupione od ubezpieczyciela(ale importer daje fakturę z perspektywy kupca sytuacja ok) wiec , uszkodzony przód lecz silnik z chłodnica wydają się nie tknięty, wywaliło poduszkę czołową kierowcy. Do auta niestety dołączony jest tylko 1 kluczyk a auto nie odpala. Tłumaczenie handlarza do mnie nie przemawia ale z uwagi na to że nie miałem do czynienia z tak nowymi modelami wolę zapytać was tu. Kluczyk(pilot) otwiera centralny zamek, jest dostęp do komputera pokładowego ale wyświetla się piktogram "kłódki" i samochodu nie można odpalić(nie reaguje na przycisk). Zacząłem czytać że kluczyki maja wbudowany akumulator który ładuje się w czasie jazdy wiec myślę padł i trzeba dorobić w ASO, ale jak dowiedziałem się od teścia że centralny działa to myślę coś tu nie gra. Tak samo rozumiem odpinanie aku może stymulować wyskakiwanie błędów ale co to ma do kluczyka ? Czy auto po wystrzale powinno odpalać ?(wydaje mi się że tak ) Czy ten piktogram, bodajże bodajże blokady kierownicy może być spowodowany niskim napięciem oraz czy uniemożliwia zapłon ? Proszę o rozwianie tych moich kilku dywagacji. Pozdrawiam