Skocz do zawartości

ZweiMalFreudeAmFahren

Zarejestrowani
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E36 1.6i M43 1993 coupe
    E91 1.8i N43 2008

Osiągnięcia ZweiMalFreudeAmFahren

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Ja wogole ich nie prosilem o test silnika, tylko im powiedzialem ze chce wgrac najnowsze oprogramowanie i tyle. Skasowali mnie 125 euro ale chyba warto bylo. Mysle ze od tego warto zaczac.
  2. Czesc, sprawdz moje poprzednie posty jakie mialem objawy i bledy. Wszystko wrocilo do normy i od 10k kilometrow zero problemow. Nastepujace rzeczy zostaly zrobione w kolejnosci chronologicznej: 1. w ASO wymiana wszystkich cewek (akcja serwisowa) i swiec + wgranie najnowszego softu (ostatnia wersja z 2011 roku bodajze). 2. Bez zmian a nawet gorzej niz bylo. Dodatkowo zaczelo mi strzelac z wydechu i czuc bylo benzyne w kabinie. 3. Wymiana jednego lejacego wtrysku. Mam nadzieje, ze pomoglem.
  3. Co masz na mysli, ze czujnik sie skonczyl? Myslisz, ze jest juz definitywnie do wymiany? Skoro Continental i Siemens to to samo, to jak bede szukal uzywanego czujnika to skupie sie na przebiegu, a nie na marce. Oczywiscie o ile jest do wymiany. Swiece kupie, ale wymienie sam albo u tego speca co mi bledy sczytal, bo w ASO zaplace pewnie jak za prezydenta. Mocno skomplikowana jest to operacja, jakiej marki swiece polecasz?
  4. Ok, auto jest po odczycie błędów. Dodam tylko, że czujnik NOX mam Siemens, a nie Continental. Oto lista błędów: 2AF2 - nitric oxide sensor, Lambda linear; 2AF4 - NOXsensor, electrical; 2AF6 - nitric oxide sensor, lambda binary; 29F4 - Catalytic-converter conversion; 29CD - Misfire, cylinder 1; 2CF9 - Throttle-valve potentiometer 1; 2CFA - Throttle-valve potentiometer 2; 2D09 - Throttle valve; 2A0F - Exhaust fume return valve, adaptation; 2EF5 - Map thermostat, input signal; 2A26 - Catalytic converter, conversion during shift operation. Opisy błędów wziąłem z poniższej strony, bo gościu miał po holendersku :mad2: http://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=676625 Zrobiłem również odczyt spalin i wyszło 0,004 CO, Lambda 1,6 (odczyt przy 2500RPM). Mechanik podsumował, że proporcje mieszanki są najprawdopodobniej niewłaściwe. Wszystkie błędy skasowałem (przebieg 182250km), teraz pojeżdżę i za jakiś czas pojadę na ponowny odczyt. Dodatkowo gość nie był w stanie odczytać wersji softu silnika i doradził mi abym udał się z tym do ASO. Pojechałem, zagadałem o akcji serwisowej na cewki i w środę wymienią mi wszystkie za darmo. Wtedy też sprawdzą wersję softu i zrobię update jak będzie trzeba. Podsumowując nie wydałem póki co ani centa a mam sczytane błędy, analizę spalin i umówiony termin na wymianę cewek za free. Life is good!
  5. Moją jest z końca stycznia 2008. Zrobiłem w 2 dni około 700km po autostradach i w mieście: - autostrada (Holandia), jazda płynna, 100-130km/h (45%); - autostrada (Niemcy), jazda dynamiczna, 140km/h-180km/h (30%); - miasto, jazda dynamiczna, 10-70km/h (25%). Spalił mi według komputera 7,4l/100km (w mieście używałem Start/Stop i hamowanie silnikiem gdzie się dało, paliwo Super95 DE / pB95 NL). Dodam tylko, że w trybie jazdy dynamicznej starałem się ciągnąć silnik na każdym biegu dość wysoko, tak przynajmniej do 4000rmp\h, natomiast przy jeździe płynnej jechałem na niskich obrotach, szósty bieg wrzucałem jak osiągałem 120-130km\h, jak spadało poniżej leciała piątka. Moje spostrzeżenia i wnioski: - silnik nabrał kultury pracy, przykładowo na bardzo zatłoczonych miejskich uliczkach, przy niskich biegach, obrotach i prędkościach, przestał szarpać, dusić się, nie da się odczuć niedoboru mocy; - na jałowym pracuje równiutko, nie telepie budą, jest cichszy; - w korku na autostradzie dało się jechać płynnie, silnik nie świrował, było znacznie lepiej niż ostatnio (poprzedni post), czyli jakieś 6000km temu, jak zapaliła mi się kontrolka silnika (btw do dzisiaj się świeci) Podsumowując myślę, że silnik (n43) po prostu lubi pracować na wyższych obrotach, wtedy NOX nie wywala błędów i wraca namiastka Freude am Fahren:) Pamiętam, że u mnie w rodzinie, e60 520d muliło, bo miało problem z zapchanym filtrem cząsteczek stałych i wprawdzie to kompletnie inny silnik, w dodatku diesel, ale jak kierowca zmienił styl jazdy i zaczął jeździć jak "odmłodzony emeryt" (czyli generalnie na wyższych obrotach) to się Beemka przestawała mulić. Chociaż nie obyło się bez przepalenia filtra w warsztacie. Po tym zabiegu lata jak zaklęta. Jutro jadę na odczyt błędów i sprawdzę wersję softu, może i odczyt spalin zrobię, jak niedrogo facio będzie chciał.
  6. A czy jestes mi w stanie powiedziec jaki jest najnowszy soft do tego silnika? Ostatnio zrobilem okolo 300 km na autostradzie przy sporych predkosciach 120-170kmh i zauwazylem, ze praca silnika stala sie bardziej plynna, mniej rwie na niskich obrotach. Moze katalizator musze przepalic.
  7. Zatem dołączę się do tematu. Moje E91 2008r 1.8i N43 kupiłem w używce, przebieg 180tyś, pojeździłem przez półtora miesiąca i chyba coś jest nie tak. Ale zacznę od początku, dodam tylko, że przesiadłem się z e36 m43 1.6i coupe (jeździłem 8 lat). Tak więc ciężko jest tym autem jeździć płynnie, bez szarpania. Początkowo myślałem, że muszę się przyzwyczaić, do nowego auta, więc próbowałem wyczuć sprzęgło, pojeździć bez radia i posłuchać silnika, zgrać się, ale się nie udało. Zauważyłem, że jak się ciągnie od niskich obrotów to silnik ma niedobór mocy w zakresie 1000 - 2700, ale nie zawsze, chyba bardziej na zimnym. Szarpie wtedy, dusi się, coś na kształt, jakby jechać e36 na 5 biegu 30km\h i dodać ostro gazu, trzęsie trochę budą i gałka biegów lekko wibruje. Przykładowo dzisiaj, po 30-stu kilometrach na autostradzie +/- 100km\h (Holandia :) zjechałem w teren zabudowany, kilka świateł i przy którymś z kolei ruszaniu silnik zwariował, nie miał mocy już w znacznie szerszym zakresie obrotów, falował, stracił płynność, budą i gałką zmiany biegów trzęsło już wyraźnie. Dało się dalej jechać, tylko więcej gazu trzeba było dać i zredukować, bo na wyższych obrotach mniej falował. Zatrzymałem się zgasiłem silnik (na jałowym chyba też falował), po chwili odpaliłem wszystko wróciło do normy. Dodam, że jakieś 5000km temu wyskoczył mi błąd silnika, jak długo stałem w korku na autostradzie... No i właśnie co robić dalej? We wtorek jadę na odczyt błędów do chyba ogarniętego mechanika (nie ASO) i zastanawiam się czy od razu zrobić odczyt spalin. Ogólnie co dalej robić z tym fantem? Jaka wersja softu jest najmłodsza / najlepsza dla tego silnika? Porównam ze swoją i może od tego zacznę. Auto do przebiegu 150tyś (do 2012) serwisowane w ASO w Niemczech.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.