Czytając trochę na temat "magicznych kreseczek" na obrzeżu obrotomierza wiem, ze sygnalizują właściwie poziom niedogrzania silnika. Moje pytanie co z za wysoka temperaturą, jak jest sygnalizowana i kiedy wiadomo, ze jest zbyt wysoka? Z niedogrzaniem nie mam problemu ale jest jeszcze wczesna jesień a ja dopiero co kupiłem to autko więc nie wiem, ale nagrzewa się dość szybko. Mam jednak obawy czy nie za bardzo. Większość piszących o wskazaniach białych kreseczek pisze że wystają im ninimalnie 3, ale u mnie po jakimś czasie jazdy wystaje jedna i to tak ledwie i tak się trzyma cały czas - na trasie i w mieście. Czy to normalne w tym silniku (nie znalazłem opinii ile jest kresek w tym motorze, raczej pisali o dieslu ale to inna sprawa) Mam się martwić czy wszystko OK ? Właściwie na temat zwrócił mi uwagę kumpel jak po przewiezieniu go (dość spokojnie) 15km i podniesieniu maski buchnęło gorące powietrze jak z pieca hutniczego a osłona górna chłodnicy była gorąca że ciężko było utrzymać tam łapę dłużej) Wcześniej jeździłem E46 s 2.0 dieslu więc nie mam porównania.