ferendil

A czym się w tym przypadku różni jazda na rfl od zwykłych opon? Rfl są twardsze i mniej amortyzują?

Właśnie konfiguruję samochód, więc - jak się domyślam - będą to stock'owe run flat'y. Koła - 18" Obrecze kol ze stopu lekkiego Double Spoke 461 M Ferric Grey (ogumienie mieszane).

Jakie macie wrażenia z jazdy serią 1 z felgami 18'? Nie są zbyt duże do na dziurawe drogi, leżących policjantów i krawężniki? Waham się właśnie między zakupem 17' a 18'... Lepiej wyglądają 18', ale boję się, że komfort jazdy będzie niski.

A są jakieś przeceny na samochody ze stock'u (czyszczenie magazynów)?

Czy BMW ma jakąś politykę zachęcającą do zakupu przed premierą? Coś w stylu pre-ordera na specjalnych warunkach cenowych? Czy w przypadku lifta można liczyć na takie same warunki zakupu, jak w przypadku starego modelu, czy nie dają takich samych rabatów? Co z poprzednim modelem - są jakieś duże przeceny?

116i poważnie tyle pali? Takie spalanie mam w F30 320xi (184 KM).

Skoro mam czujniki i opcję 2VB, to potrzebne jest kodowanie czy aktualizacja oprogramowania?

Wytłumacz proszę na czym polega różnica między kodowaniem a aktualizacją? Mam opcję 2VB i czujniki, ale info z kół nie pokazuje mi się w komputerze.

Część, W ASO dowiedziałem się, że istnieje możliwość zaktualizowania oprogramowania w moim F30, dzięki czemu w Statusie pojazdu będzie się wyświetlała informacja o ciśnieniu w każdym kole (o problemie pisałem tu: viewtopic.php?f=163&t=251106). 1. Na czym polega aktualizacja oprogramowania? Czy będzie ona dotyczyła jakiegoś wycinaka softu (pojedynczego programu), czy też wiążę się z wymianą całego systemu? Innymi słowy - czy stanowi ona istotną ingerencję w samochód? 2. Jak długo trwa taka aktualizacja? W ASO powiedzieli, że prawdopodobnie będę musiał zostawić samochód na cały dzień. Czy to normalne? 3. Najważniejsze - jakie jest prawdopodobieństwo, że coś pójdzie nie tak (aktualizacja robiona przez ASO)? Co może się stać? Czy warto ryzykować? 4. Czy taką aktualizację można cofnąć w razie czego? Dzięki za pomoc.

Byłoby fajnie. A nie masz czasem wykupionej opcji "6NS - Pełna, bezprzewodowa integracja kompatybilnych telefonów komórkowych wraz z USB" lub czegoś podobnego?

Przy parowaniu w samochodzie wyświetla się tylko opcja "Telefon", nie ma audio. Podejrzewam, że masz lepsze wyposażenie od mojego (radio, navi itp.) - ja mam standardowe radio, zestaw głośnikowy HiFi, brak navi.

Cześć, Mam zakupioną opcję: 6NH - Zestaw telefoniczny Bluetooth, złącze USB. Telefon Samsung Galaxy S4. 1. Oficjalnie przy tej opcji nie istnieje możliwość streamingu muzyki z telefonu przez Bluetooth. Czy znacie jakiś sposób, żeby to zrobić? 2. Podłączam telefon przez USB, ale pokazuje mi się tylko muzyka z pamięci telefonu. Czy istnieje możliwość odtwarzania muzyki z karty pamięci? Czy pomoże update softu w samochodzie? Może wchodzi w grę instalacja jakiejś aplikacji na telefon? Dzięki za pomoc.

Dzięki za odpowiedź. Jak dbać o spryskiwacze reflektorów zimą? Oczyszczać ze śniegu i lodu przed jazdą, czy BMW to jakoś przemyślało? Boję się takiej sytuacji, że te zaślepki przymarzną do karoserii i silniczek od spryskiwaczy się przepali.

Pytania w związku z tematem - w jaki sposób włącza się spryskiwacze biksenonów? Czy włączanie jest jakoś powiązane ze spryskiwaniem szyb? Gdzie się znajdują te spryskiwacze? Czy dobrze myślę, że znajdują się za tymi zaślepkami poniżej reflektorów?

Poniosłeś szkodę i przysługuje Ci zwrot pieniędzy za oryginalne części i koszty robocizny według stawek lokalnych, nawet jeżeli nie naprawiłeś samochodu. "Poszkodowanemu przysługuje wymiana uszkodzonych w wypadku komunikacyjnym części na część taką samą, jaką posiadał wcześniej w swoim pojeździe lub wyliczenie odszkodowania na podstawie cen części niezbędnych do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Wynika to z zasady pełnej kompensacji (naprawienia) wyrządzonej szkody, która jest określona w art. 363 § 1 kodeksu cywilnego: „naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej"." Jeżeli chodzi o wspominane przez kolegów wzbogacenie, to chodzi o to, że samochód po naprawie (jako całość) nie może być więcej warty niż przed naprawą (polecam lekturę uchwały Sądu Najwyższego - III CZP 80/11). W większości przypadków nie ma to miejsca. "Nie można jednak z góry wyłączyć, że zamontowanie podczas przywracania do stanu poprzedniego nowych części spowoduje jednak wzrost wartości pojazdu jako całości. Jeżeli wymianie podlegały części już znacznie wyeksploatowane i przestarzałe technicznie, a jednocześnie stanowiące znaczną część wartości całego pojazdu, to może się okazać, że w konkretnym przypadku wartość pojazdu po naprawie wzrośnie. Ciężar dowodu w tym zakresie powinien jednak obciążać zakład ubezpieczeń, skoro bowiem z reguły wymiana części starych na nowe nie prowadzi do wzrostu wartości samochodu, to tylko wykazanie przez zobowiązanego do ustalenia i wypłaty odszkodowania, że w konkretnym wypadku jest inaczej pozwala na zmniejszenie odszkodowania. Także względy celowościowe przemawiają za tym, aby ciężarem dowodu w tym zakresie obciążyć ubezpieczyciela, a nie poszkodowanego, poszkodowany bowiem ma prawo oczekiwać, że kwota ubezpieczenia pokryje wszystkie koszty przywrócenia jego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę. Nie jest on zazwyczaj specjalistą w zakresie cen części i samochodu jako całości, gdyż nie prowadzi analiz z tym związanych, których na co dzień dokonuje ubezpieczyciel. To również zakład ubezpieczeń, przedstawiając dowód, że w konkretnym wypadku wartość pojazdu jako całości wzrosła po naprawie, osiąga z tego skutki prawne, gdyż może zmniejszyć sumę ubezpieczeniową, którą zobowiązany jest wypłacić. Zwiększenie wartości pojazdu jako całości w wyniku przywrócenia go do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę może być także następstwem okoliczności, za które osoba odpowiedzialna za szkodę nie ponosi odpowiedzialności. Jeżeli w czasie naprawy okaże się, że względy techniczne lub estetyczne przemawiają, aby dokonać także napraw, które dotyczą części nieuszkodzonych lub polegają na ulepszeniu dotychczasowego stanu pojazdu, to koszty z tym związane powinny obciążać posiadacza pojazdu. Dokonanie takiej naprawy wymaga jego zgody, gdyż naprawienie szkody następuje wówczas w ramach odrębnej umowy pomiędzy poszkodowanym a osobą dokonującą naprawy." Więcej informacji na temat odszkodowań z OC tutaj (może w przyszłości się komuś przyda): http://rzu.gov.pl/czesto-zadawane-pytania/ubezpieczenia-komunikacyjne-odpowiedzialnosci-cywilnej-oc-szkoda-majatkowa-na-mieniu

Z instrukcji do F30 wynika, że pierwsza kalibracja nowych kół (czujników) powinna być dokonana w serwisie. W przyszłości po zmianie posiadanych zestawów (np. z zimowych na letnie) wystarczy tylko dokonać resetu ciśnienia przez iDrive (chyba str. 102 instrukcji). Tyle teoria. Nie wiem, jak jest w praktyce.

Jest możliwość przełożenia czujników pomiędzy kompletami kół. Jeżeli zostanie to przeprowadzone prawidłowo, to nie ma ryzyka ich uszkodzenia. Ja bym jednak radził zakup nowego kompletu czujników (zwłaszcza, że masz dwa komplety kół), bo zdaje się, że ich wymiana wiąże się ze zdjęciem opony z felgi. Im więcej takich przekładek, tym większe ryzyko uszkodzenia alufelgi i opony (runflaty nie należą do łatwych w obsłudze). Pierwsze słyszę :shock: Z tego co wiem, to nie ma żadnego związku pomiędzy czujnikami a zawieszeniem.

Pamiętaj, że do ceny kół kupionych w necie musisz doliczyć koszt założenia i skalibrowania czujników ciśnienia, który waha się od 100 zł do 250 zł w zależności od warsztatu. Jeżeli kupujesz komplet kół w ASO, to możesz utargować darmowe założenie. Jeżeli będziesz kupował felgi w necie, to pamiętaj, że nie wszystkie są kompatybilne z czujnikami ciśnienia. Do tego dochodzi kwestia jakości (trwałości) felg, która bywa różna. W przypadku nieoryginalnych felg, jak dobrze zauważył ledakar, dochodzi problem ew. utraty gwarancji/odszkodowania. Poza tym pamiętaj, że samochód jest projektowany pod konkretne koła, więc za chwilę może się okazać, że po założeniu kół z poprzedniej serii pojawią się wibracje. Moim zdaniem lepiej zapłacić trochę więcej i mieć spokój w razie czego. Sam zdecydowałem się kupić w ASO dedykowane felgi (koła). W tej chwili można jeszcze dostać komplety kół z zamówień przedsezonowych w dość atrakcyjnych cenach. Poza tym można pokazać ceny w Leebmannie i coś jeszcze utargować.

Z tego co słyszałem bez czujników będzie się stale wyświetlała kontrolka kół. Podobno można przełożyć czujniki z jednego kompletu kół do innego, więc zakup nowego zestawu nie jest konieczny.

Czy są w ogóle felgi nieoryginalne, do których będą pasowały te czujniki, czy jesteśmy skazani tylko na felgi BMW? Nie chciałbym kupić czujników niekompatybilnych do modelu, bo zapewne skoczy się to jazdą na kontrolce kół.

Cześć, Potrzebuję felg na zimę (17', opony kupię nowe). Słyszałem, że w tych warunkach aluminiowe szybciej się niszczą, więc zacząłem się zastanawiać nad używanymi. 1. Czy w ogóle warto kupić używane felgi aluminiowe? 2. Czy takie felgi nie są mniej wytrzymałe albo czy nie istnieje większe ryzyko, że coś będzie z nimi nie tak (np. będzie problem z wyważeniem kół)? 3. Gdzie takie felgi należy kupić? Szukać na allegro/olx czy są jakieś wyspecjalizowane sklepy? 4. Szukać raczej oryginalnych BMW, czy felgi innych firm też dają radę? 5. Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Dzięki za porady. Pozdr

Rozmawiałem z serwisem tylko przez telefon. Dowiedziałem się, że dla samochodów wyprodukowanych w okresie od wprowadzenia czujników ciśnienia (zdaje się, że od kwietnia 2014) do końca czerwca 2014 roku: - dokładne ciśnienie pokazuje się tylko przy Navi Professional, - dokładne ciśnienie nie pokazuje się przy Navi Business lub radiu Professional - dla tych systemów jest to możliwe od produkcji lipiec 2014. Stwierdzili, że zmiana oprogramowania prawdopodobnie będzie możliwa, ale do czasu podłączenia samochodu do komputera nie ma pewności.

A nie miałeś czasem opcji z servotronic`iem? Bo od marca weszła za niego dopłata właśnie 1000 zł a wcześniej był darmowy. Zarówno w konfiguracji z początku roku, jak i w zamówieniu samochodu, servotronic był opcją dodatkową za dopłatą 1.103 zł.

U mnie wygląda to tak samo, jak na zdjęciach, które wrzuciłeś (jest RDC). Teoretycznie opcja ta jest "darmowa" - od marca czy kwietnia stanowi wyposażenie standardowe. Na początku roku - bez tej opcji - samochód kosztował jednak wyjściowo wg cennika 147.300 zł, w momencie kiedy zamawiałem samochód - po jej dodaniu - 148.300 zł. Już na wstępie nie byłem specjalnie zadowolony z tej zmiany właśnie ze względu na konieczność zakupu dodatkowego zestawu czujników na zimę (chociaż można je oczywiście przełożyć do nowych kół).

Zgłosiłem problem u dealera. Przez telefon powiedział, że oczywiście powinna się wyświetlać informacja o ciśnieniu w każdym kole, więc mam przyjechać, to zobaczą. Jak pojawiłem się w salonie, to zwrócił uwagę, że nie mam navi, a więc dużego wyświetlacza, i w tym może być problem. Może to np. oznaczać, że wyświetlacz nie jest przystosowany do tego, aby pokazać info o ciśnieniu (za mało miejsca), albo, że dodali tę opcję, ale nie zrobili update'u oprogramowania. Stanęło na tym, że dealer napisze do BMW z prośbą o wyjaśnienie. Jak coś będę wiedział, to dam znać. Tak na marginesie, to jestem trochę zawiedziony tą sytuacją - po co mi dodatkowy czujnik w standardzie (ze względu na jego dodanie podskoczyła bazowa cena samochodu), skoro nie mogę z niego korzystać.