Witajcie, Toję przed dylematem ja w tytule. Oczywiście najchętniej kupiłbym 328i i pewno to byłoby najlepsze rozwiązanie. Niestety nie ma jednak takiej możliwości. Jakie mam wymagania odnoście samochodu: Automat, szybki, dający frajdę z jazdy, dobry w mieście i nie męczący w trasach po Polsce (do 300km), byłem zdecydowany na 3 ale zupełnie "przypadkowo" wpadłem na salon Volvo. Przejechałem się Volvo s60, 245km, 6,3 s 0-100, automat 8 biegów. Automat działa bardzo dobrze - minimalnie ustępuje temu z BMW. Czuć dość dobrze co się dzieje z kołami, aczkolwiek czuć też że to FWD i moc duża, auto prowadzi się pewnie, jazda spontaniczna, esp działa super. Chyba ma dość duży promień skrętu po przy kilku zwrotkach nie zmieściłem się w miejscach gdzie zdecydowanie większym samochodem jestem w stanie się złożyć. Poszedłem na jazdę BMW 320i automat, spodziewając się efektu WOW (oczytałem się i osłuchałem:). A tu lipa trochę, gdy już silnik złapał temperaturę, wciskam gaz- a tu jakoś niemrawo i bez emocji, okazuje się ze to xdrive :/. Nie mają RWD w tym salonie ani okolicznych. Pojeżdziłem - lekkie rozczarowanie, na kierownicy nie czuć za bardzo co z kołami - wspomaganie zdecydowanie za mocne. Przełączyłem na tryb "sport" zdecydowanie lepiej ale WOW dalej nie ma. No i pytanie do Was: czy RWD będzie bardziej spontaniczne i radosne w jeździe, auto będzie miało linię sport więc będzie to "Sport+" ustawienie. Obydwa samochody za ok 170tyś katalogowo. Wyposażenie bardzo zbliżone. Za Volvo przemawia +60km, +80Nm . Za BMW podobno radość z jazdy potencjalnie przy RWD). No i co tu wybrać :)? P.S. A gdyby ktoś znalazł 60-100 i 80-120 dla T5 byłbym wdzięczny.