Skocz do zawartości

endrju1

Zarejestrowani
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez endrju1

  1. Chciałem zdjąć plastiki wokół tylnej klapy ale to nie takie proste. Pod gumową przelotkę nie ma w sumie jak zajrzeć. Przy wejściu są spięte, w środku rozdzielone i przy wyjściu znowu spięte. Jedną mam naderwaną ale na pierwszy rzut oka kable w środku są całe. Edit. Bezpiecznika już nie przepala. Odpiąłem kostki od świateł stop, posprawdzałem żarówki, włożyłem nowy bezpiecznik. Przestał działać jeden led trzeciego światła stop, ale przynajmniej działają te boczne.
  2. Witam, problem następujący: przepala się bezpiecznik odpowiedzialny m.in. za światła stop, wskaźniki temperatury i paliwa. Mechanicy nie chcieli podjąć się zadania więc próbuję sam szukać przyczyny. Doszedłem już do tego, że na 100% są to światła stop. Dzisiaj odłączyłem kostki od świateł stop (bocznych), bezpiecznik nie przepala się. Czy na tej podstawie mogę wykluczyć czujnik przy pedale hamulca? Najbardziej obstawiam trzecie światło stop, mam jednak problem ze schematem instalacji, czy wiecie jaki jest przebieg kabli? Na pierwszy rzut oka: kabel idzie do lewych świateł (patrząc z tyłu), z nich rozdziela się na prawe i na trzecie światło stop. Gdzie szukać jakiejś kostki od trzeciego światła stop? Chciałbym po kolei odłączać każde ze świateł i patrzeć czy przepala się bezpiecznik. dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam :)
  3. Wieczorem: odpalił zimny za pierwszym razem dużo lepsza reakcja na gaz brak szarpania przy zmianie biegów po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają płynnie i powoli brak falowania
  4. http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=CG11-EUR-03-1998-E36-BMW-316i_16&diagId=11_6052#13621703993 nr 13 czy raczej ten przy nagrzewnicy? edit. to musi być ten bo ten drugi kosztuje 200+ przy nr 13 koszty żadne, na wszelki wypadek go wymienię, może zacznie lepiej palić i przestanie bujać obrotami na zimnym.
  5. Jaki ma wpływ na odpalanie? Nie wiem. Wiem tylko że przez x dni codziennie rano był problem z odpaleniem a dzisiaj rano ruszyłem wtyczkę czujnika ciśnienia oleju i odpalił od razu. Na komputerze brak błędów. Świece nowe Pompa paliwa nowa. Rozrusznik sprawdzony. Alternator po regeneracji. Czujnik położenia przepustnicy i silniczek krokowy też podmieniane. Akumulator nowy. Pewnie masz rację z tym czujnikiem, nie powinien mieć wpływu na odpalanie. Kolejna zagadka bmw. Przestaję ogarniać mój samochód.
  6. Problem następujący: od czasu kiedy padł mi akumulator (już wymieniony) pojawił się problem z odpaleniem na zimnym silniku. Na ciepłym pali od razu. Odpalenie zimnego silnika wygląda tak, że po chwili kręcenia rozrusznika w końcu załapuje ale nie od razu 1000obr/min tylko zanim do nich dojdzie przyhamuje w okolicy 400-500 obr/min. Nie chciało mi się wierzyć, że to czujnik ciśnienia oleju bo z tego co wyczytałem problemy powinny być na ciepłym. Odnośnie samej kontrolki: przed odpaleniem - świeci, po odpaleniu - gaśnie, mignie na 0,5s i znowu gaśnie już na stałe. Dzisiaj przed odpaleniem z ciekawości ruszyłem kabelki przy czujniku i na zimnym odpalił na dotyk, co prawda zbierając się chwilę z tymi obrotami. Czy to wskazuje na uszkodzony czujnik? I czemu w takim razie w trakcie jazdy i na ciepłym 0 problemów z odpaleniem i kontrolką ciśnienia oleju?
  7. U mnie na zimowych oponach powyżej 100km/h i podczas hamowania były drgania kierownicy. Na letnich hamuje idealnie prosto i nawet przy 130-140 nie drga kierownica. Sam kół nie wyważałem ale widziałem że letnie mają poprzyczepiane obciążniki do alufelgi.
  8. komputer pokaże jeśli cewki, kable nie są ok? Zastanawiam się na tym, bo miałem ostatnio parę razy podłączany, niby jest ok więc nie wiem czy powinienem zarzucać coś swoim cewkom. Napisałeś tak niewiele, że ciężko coś stwierdzić. Pierwsze co to sprawdź czy nie łapie lewego powietrza.
  9. Póki co problem częściowo rozwiązany. Wymienione łożyska alternatora. Efekt: - problem z odpaleniem po nocy pozostał, 1 raz stało się to po rozładowaniu akumulatora, po wymianie aku i świec na nowe bez zmian. na + - kompletnie brak falowania obrotów, przez chwile miałem jeszcze falowanie typowe dla krokowca ale odpięcie wtyczki i ponowne podłączenie pomogło - więcej mocy, szczególnie na niższych biegach - nie trzęsie silnikiem przy ruszaniu bez gazu, obroty spadają mniej niż wcześniej - kompletnie brak stuków przy dynamicznej zmianie biegów (było tak że po wciśnięciu sprzęgła czuć było spadek obciążenia silnika a po wbiciu biegu i puszczeniu sprzęgła dostawał takie obciążenie że było jakieś stuknięcie) - ładowanie na rozgrzanym: 14.05 bez obciążenia, 13.9 z pełnym obciążeniem, samo LPG bierze napięcie ok 0.05V
  10. dzięki za info, czyli szukam dalej u siebie. Moje kolejne podejrzenie padło na czujnik wałka rozrządu. Objawy u mnie: 1. na niższych biegach szybko wkręca się na obroty ale nie daje mocy, od 3 biegu wolno wchodzi na obroty.Wczoraj przy 80km/h wziął mnie matiz i nie mogłem go dogonić :D 2. problem z odpaleniem na zimnym (rozrusznik daje radę, akumulator daje moc), niepewnie łapie obroty. 3. Drgania silnika i duży spadek obrotów przy ruszaniu bez gazu, włączeniu jakiegoś obciążenia. 4. Spalanie: jakiś czas temu spokojnie miałem 7,5 LPG, teraz nie mogę zejść poniżej 8,5 na tej samej trasie. 5. Czasem falowanie przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, obciążeniu. Objawy pokrywają się z tymi: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=162688 Mam tylko kluczowe pytanie: czy czujnik wałka rozrządu odpowiada za pracę na LPG? Czy LPG ma od tego jakiś swój czujnik? Dodam że komputer pokazuje tylko błąd lambda ale każdy kolejny mechanik twierdził że to norma z LPG.
  11. Kilka dni temu wymieniłem akumulator, bo w tamtym po 1 spadało napięcie po nocy, po 2 zbierała się siarka przy klemach. Na nowym generalnie napięcie bez zmian, na nagrzanym silniku w granicach 14.0, z obciążeniem 13,9. Dzisiaj wymieniłem świece na dedykowane do mojego samochodu. Stare (10 tysięczne) miały raczej jednakowy kolor, brak śladów oleju, więc (nie wiem czy prawidłowo) założyłbym, że cewki i kable WN dają im odpowiednie napięcie. Po wymianie trochę lepsza reakcja na gaz, mniej przymula, ale dalej to nie jest to co było dzień- dwa po wymianie regulatora, kiedy napięcie było książkowe. Problem z odpaleniem rano pozostał bez zmian, tj. chwilę kręci zanim załapie, nowe świece i akumulator nic nie zmieniły. Obroty dalej czasem falują. Mocy trochę brakuje bo czy dam 1/2 gazu czy do końca, przyspieszenie bez zmian. Nie wiem jaki założyli mi regulator, wymieniłbym ponownie tylko nie wiem czy to ma sens. Obawiam się że coś negatywnie wpływa na mój regulator tylko jeszcze nie wiem co. Jeśli nie zapomnisz to daj znać po tygodniu od wymiany czy napięcie nie spadło.
  12. dobra instrukcja, też ostatnio wymieniałem bo przebieg 200.000 a wyglądała na fabryczną, ale węże sobie odpuściłem bo po 1 nie widziałem tam zbyt dużo brudów a po 2 są razem wiec sporo roboty. W kwestii samej odmy - 5 minut i wymienione.
  13. Świece mają 10 tys km, niedawno patrzyłem na nie, nie mają żadnych zacieków, są tylko szare więc spalanie powinno przebiegać prawidłowo. Niepokoiła mnie tylko woda wylatująca z wydechu ale podobno z instalacją LPG to norma. Filtry LPG mają jakiś 1 tys km, filtr paliwa nieco ponad rok, filtr powietrza 4-5 tys km, przepustnica była w dobrym stanie jak ostatnio zaglądałem. Chciałem sprawdzić cewki, ale zdjąłem górną pokrywkę z aparatu zapłonowego a tam wszystko zalane jakimś tworzywem, jeszcze nie wpadłem na to jak do nich dojść. Kable wizualnie są ok, sprawdzałem spryskując wodą w nocy, nie widać żadnego przebicia. Przeszukałem w google i podobne objawy mieli kierowcy gdy akumulator był do wymiany, więc na tą chwilę typuję akumulator. Po 50km jazdy ma napięcie 12.5 ale po kilku minutach spada do 12.3. Dzisiaj rano sprawdziłem i wynosiło 11.6 przy temperaturze na zewnątrz 0-4 stopni. Poza tym rano rozrusznik musi się chwilę kręcić zanim auto odpali. Przez 2 lata nie wymieniałem aku, a w chwili zakupu auta wyglądał jakby miał już z 2-3 lata. Nie mam jak podłączyć inny aku, więc wymienię go, mam nadzieję w ciągu 2 tygodni i dam znać jaki jest efekt.
  14. nie mam warunków aż tyle bawić się przy samochodzie, regeneracja alternatora: 200zł z demontażem/montażem, nowy czujnik i wymiana: 70zł
  15. W takim razie nie wiem jak wytłumaczyć poprawę przyspieszenia po wymianie regulatora i ostatnie pogorszenie reakcji na gaz gdy znowu napięcie spadło poniżej 14. Robiłem prosty test na mokrym asfalcie, obroty na 3000 i puszczenie sprzęgła, gdy ładowanie wynosiło 13.6 nie było opcji żeby koła kręciły się w miejscu, po prostu obroty spadają a moc nie jest przekazywana na koła, przy ładowaniu 14.4 mielił aż miło dopóki nie ograniczała go kontrola trakcji. Ładowanie: Bez obciążenia: 13.8, 14.0 na zimnym Z obciążeniem (klima, światła, podgrzewanie szyby, radio): 13.6, 13.8 na zimnym Gdy włącza się wiatrak chłodnicy: 12.8, a że na postoju co chwile włącza się i wyłącza to falują obroty. Elektromechanik zasugerował że może być problem z akumulatorem, ma już co najmniej 3 lata ale nigdy nie rozładował się bez powodu.
  16. Jakieś 2 dni temu założyłem temat w którym jest mowa o regulatorze napięcia. Odpowiadając na pytanie: tak, jeśli elementy mechaniczne są ok to wymiana regulatora ustabilizuje obroty, przynajmniej u mnie tak było bo problem miałem ten sam.
  17. Ewidentnie samochód mam przymulony w stosunku do tego co było od razu po wymianie regulatora, zresztą tylko przez to przymulenie z ciekawości sprawdziłem napięcie ładowania po tygodniu od wymiany regulatora. A sam akumulator może mieć wpływ na przekazywane do niego napięcie? Bez ładowania ma niby 12.5 więc w normie, nie wiem jak jeszcze go sprawdzić. Przyspieszanie 0-70 to koszmar, bierze mnie każdy dostawczak, seicento, matizy etc. Tak samo bardzo odczuwalne było ruszanie bez gazu, przy ładowaniu 13.6 silnik mało co nie wypadł spod maski, przy 14.4 spadek obrotów był niewielki. 70-140km/h leci już normalnie i przyspieszenie jest zadowalające jak na ten silnik
  18. Jeśli chodzi o same falujące obroty to wymieniałem już silniczek krokowy, odmę, filtr powietrza, czujnik przepustnicy i kilka innych. Nic nie pomogło, cały czas przy hamowaniu lub np. włączeniu ogrzewania szyby obroty falowały. Po wymianie regulatora napięcia kompletnie brak falowania i równa praca silnika. Po włączeniu ogrzewania szyby wskazówka ledwo drgnęła. Teraz wracają te same objawy które były przed wymianą regulatora z tym że w mniejszym stopniu bo i napięcie jest o 0,2 wyższe niż wcześniej. Nie wiem jaki wpływ ma elektronika samochodu na skrzynię biegów ale przy napięciu 14,4 brak stuków przy zmianie biegów, przy napięciu 13,6-14 słychać wyraźnie stuki ze skrzyni.
  19. Przez długi czas miałem problem z falującymi obrotami i przymuleniem. Zakupiłem miernik, okazało się, że ładowanie akumulatora wynosi od 13.6 do 13.8 w zależności od obciążenia. Wizyta u elektryka, regeneracja alternatora i wymiana regulatora napięcia. Alternator generalnie był w dobrym stanie. Przy odbieraniu auta zmierzyliśmy ładowanie, 14,4, idealnie. Idealnie było przez tydzień, żadnego falowania i auto zyskało moc. Od kilku dni znowu odczułem przymulenie więc zmierzyłem napięcie i znowu jest do za małe bo od 13.8 do 14.0. Macie jakieś pomysły w czym jest problem? Może coś mi uszkadza regulator napięcia?
  20. Dobrze umyj silnik jakimś płynem do silników, osłoń tylko folią alternator. Ręczne myjnie oferują mycie podwozia za ok 20-30zł. Osobiście wolę sam do wszystkiego dojść i tylko mechanikowi powiedzieć co ma zrobić i ewentualnie zapytać o opinię.
  21. Kayaba to powinna być średnia półka cenowa i dobra jakość. Mam sprężyny tej firmy i nie narzekam :) Wyciek- u mnie cieknie podstawa filtra oleju, cały spód silnika zawalony olejem. Cieknie bardzo nieznacznie więc jeżdżę tak już rok i między wymianami niewiele dolewam.
  22. U mnie ostatnio mocno falowały obroty i słychać było bulgoczenie oleju i zasysanie powietrza m.in. przez otwór bagnetu oleju. Przeczyściłem silniczek krokowy, wymieniłem odmę, przez kilka dni obroty w ogóle nie falowały, później zaczęły nieznacznie falować. Teraz przymierzam się do wymiany krokowego na jakiś używany. Stara odma dosłownie rozpadała się w rękach.
  23. Kilka miesięcy temu miałem problem z tym, że skakał przy ruszaniu i miał przymało mocy. Powód był banalny - dziurawa rura dolotowa powietrza. Ja bym od razu pojechał podłączyć pod kompa, najlepiej do serwisu gdzie zakładają takie instalacje LPG jakie masz u siebie. Zapłacisz 40zł, sprawdzą czy jest odpowiednie spalanie gazu i będziesz miał spokój.
  24. Witam, 170k na liczniku i przymierzam się do wymianu oleju w moście bez szpery: Znalazłem takie 2 oleje: http://allegro.pl/bmw-olej-przekladniowy-saf-xo-castrol-33117695240-i5150097537.html Klasa jakości: API GL5 Specyfikacje: MAN 342 typ S-1, ZF TE-ML 05B, 12B, 17B, 19C, Scania STO 1:0, zatwierdzony do przekładni BMW bez blokady. http://allegro.pl/castrol-syntrax-longlife-75w90-saf-xo-1l-bmw-i5103337964.html Specyfikacje: API GL-5 Scania STO:1 MAN 342 Type S1 ZF TE-ML 05B, 12B, 17B, 19C, 21B sory dopiero zauwazyłem że w tym dziale jest jeszcze jeden "oleje", a wyszukiwanie robiłem bezpośrednio w tym dziale. Parametry identyczne. Jeden kosztuje 140zł, drugi 54zł. Czy one różnią się tylko tym, że jeden jest oryginalnym wlewanym do BMW a drugi identycznym zamiennikiem? Warto w ogóle myśleć o droższym?
  25. Ostatecznie wlałem ATF, przejechałem ponad 1000km i nic się nie dzieje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.