ZABmwUJANY

Jeżeli ktoś z szanownych forumowiczów "z tego co pamięta" opisuje sposób kontroli poziomu ATF i nie jest pewny obecności sprzęgła hydrokinetycznego/konwertera niech zapyta o sposób jego sprawdzenia forumowiczów, którzy są pewni tego co piszą :roll: Wg.danych serwisowych dotyczących ZF; 3HP22 4HP22 4HP24 i bliżniaczych - po wykonaniu jazdy próbnej na każdym dostępnym biegu i nagrzaniu oleju w skrzyni biegów do normalnej temperatury pracy czyli ok.80`C ustawić pojazd na płaskim stanowisku pomiarowym. (Zgodnie z wymogami bezpieczeństwa unieruchomić pojazd) Ustawiać wybierakiem kolejno wszystkie pozycje przekładni z przerwami ok.5sek. Wybrać położenie P(ark) lub N(eutral). Wyjąć i oczyścić pręt pomiarowy po czym wsunąć go do oporu do rurki kontrolnej. Wysunąć i odczytać stan. Poziom powinien zawierać się pomiędzy min a max. W razie niedoboru uzupełnić. W razie nadmiaru zatrzymać silnik i odessać. Pomiędzy min a max obj.ok. 0,3L. Zatrzymać silnik. Odczekać ok.5min.-skontrolować ponownie-przy niepracującym silniku stan powinien być ok.max, ponad max. Tyle fabryka. Kontrola nagrzanej skrzyni po przejechaniu odpowiedniego odcinka jest bezcelowa jeżeli uruchomimy D,R lub którykolwiek z biegów blokowanych(1 2 3 4 ) i w tym czasie odczytujemy poziom. Skutkować to będzie działaniem większego ciśnienia na sekwencje odpowiednich sprzęgieł,hamulców i ukł.planetarnych co zaowocuje podaniem większej ilości oleju do tych zespołów i obniży realnie poziom lustra oleju. Sprzęgło hydrokinetyczne napełnia się olejem już po przejechaniu minimalnego odcinka drogi i utrzymuje go do momentu zatrzymania silnika. Tyle ja.

To wstyd, że na tym forum wypowiadają się mechanicy-świadczy to o ich kompetencjach-jeżeli ktoś właśnie rzucił majzel i młotek to niech nie wypisuje bzdur o odpowietrzaniu nowoczesnego samochodu metodą jedna osoba i butelka z wężykiem! Nie sposób uzyskać odpowiedniego przepływu płynu eliminującego pęcherzyki z miejsc;zaworki ABS, reduktory ciśnienia, elementy kompensacyjne ASR przy takiej metodzie. Niezbędna jest współpraca 2 osób opisana na początku lub podłączenie do zbiorniczka z płynem (w miejsce nakrętki) urządzenia wytwarzającego odpowiednie ciśnienie co jest wymagane w prawdziwej, nowoczesnej stacji obsługi-w takim wypadku praca zostaje wykonana przez jedną osobę i sprowadza się do spuszczania płynu przez odpowietrzniki. Jeżeli układ nie jest napełniony płynem zachodzi konieczność wstępnego napełnienia układu. Nie jet wymagane a w niektórych wypadkach zabronione odpalanie i załączanie zapłonu.

Dzięki m.in. Wam zrobiłem podobne uszkodzenie w swojej ASB. Chcę dodać, iż skrzynie ZF 4HP22 (i bliźniacze 3HP22) mają różne ilości tarczek i "separatorów"przekładek stalowych(4 lub 5) oraz w zależności od tego różne ich grubości. Tarcze cierne sprzęgła do jazdy w przód można zamieniać między skrzyniami 3hp33 i 4hp22. Jeżeli ktokolwiek z was ma rysy na separatorach powstałe po zużyciu/spaleniu/ do zera tarczek ciernych polecam ich bezwarunkową wymianę gdyż powodują prawie natychmiastowe zużycie tarczek ciernych. Koszt cierna ok 13pln,separator ok. 9pln. Niektórzy mogą się spotkać także z nietypową grubością jednej z tarczek-lepiej ją zachować na miejscu gdzie była gdyż inna jej grubość zmieni charakterystykę zasprzęglania skrzyni. Przykładowa strona; http://www.samko.pl/sklep/index.php?cPath=25 . Zainteresowanym polecam przefiltrowanie googla wpisując zf 4hp22 i w zaawansowanych ustawienie wyświetlania jedynie plików PDF-myślę, że każdy znajdzie schemat skrzynki jaki go zadowoli :roll: Dodatkowe info; w skrzyni zf4hp22 w sprzęgle A(fwd) można zastosować dowolne grubości elemen. tarczka/przekładka oby zmieścić sie w luzie od 0,4 do 0,7mm. zazwyczaj jest stosowany układ 5 tarcz ciernych i 6 tarcz stalowych.

Tak jak w tytule. Miałem podobny problem w 2BE.Tyle,że tam identyczne cuda działy się po przełączeniu na gaz.Elektrozawór puszczał benzynę. Więc analogicznie spróbuj wyeliminować powód jakim mógłby być cały czas otwarty elektrozawór gazu-czyli na moment zdejmij przewód doprowadzający gaz z parownika do mieszalnika(miksera,palnika) i zaślep ten przewód(także ten króciec od parownika-coby uciekający gaz ci się nie fajcnął).

Tak jak wyżej gdy naświetlałem sprawe mam jedynie tablice,na których maszynka wjechała do Polski,numer Vin i tabliczke znamionową oraz oczywiście tabliczkę z kolejnym numerem z firmy Baur. Dokumenty WSZYSTKIE zniknęły gdzieś w czasie przeprowadzek.Podejrzewam,że zbutwiały gdzieś na śmietnisku bo wątpie,żeby ktokolwiek na takie dokumenty rejestrował swoją bryke. Co do gum to jest chyba zadziwiające jak na automacie da się zrobić takie cuda-a może się mylę?

Poradżcie! Sytuacja wygląda następująco;przed laty gdy nie dało rady zarejestrować autka ponad 10lat kumpel kupił Baurka 323 e30 83r. pełny wypas na szczepa.Miał do niego wszystkie dokumenty jakie byłyby mu potrzebne do dzisiejszej rejestracji (bez umowy bo po co?)Oczywiście nie dbał o nie bo po co takie szmaty komukolwiek były w tamtych czasach-i oczywiście zagubiły sie gdzieś.Autko na pewno nie było jumane w niemczech,a w polsce oczywiście też.Po skalkulowaniu,że wymiana dachu,automatu(palącego gumy w miejscu do 120km/h!),czołowej szybki,renowacji skórkowego środka i ogólnych pracach blach-lak. wyjdzie go jak ładny e36 oddał mi go za ówczas niską kwotę.Oczywiście nikt z moich znajomych nie zna niemieckiego.Mam tablice rejestracyjne niemieckie na jakich wjechał do polski. Teraz pytanie:jak zarejestrować nadwozie na jego prawdziwy Vin?Co ja mam zrobić?Mam rozczaskane e30 z 86r z polską rejestracją.Jak załatwić założenie baurowej budy do mojego crascha?Jak zarejestrować całego baura bez papierów?Jak nie znajde rozwiązania to go chyba potne na malutkie kawałeczki albo utopie w jakimś ładnym jeziorku. Pomocy!