F15 25d odebrane przed tygodniem. Silnik naprawdę daje radę. Daje dynamikę jest na poziomie silników 20d (184HP) w BMW 3, czy X1-X3. Nawet w trybie Comfort jest przyzwoicie z przyspieszaniem, z minimalnie tylko zwolnioną reakcją na pedał gazu; w trybie Sport jest już całkiem żwawo plus bezpośrednia reakcja na gaz. W Eco Pro nieco mułowaty - ale cóż - coś za coś. Jeżdżąc na trasie w Comfort 110-130 km/h, z nowym niedotartym silnikiem, można zejść poniżej 7 l/100km. Przy 210 km/h jest ciągle cicho. Dotyczy to zarówno silnika, jak i szumu powietrza. Wydaje mi się, że hamulce są nieco mniej wydajne niż w mniejszych Beemach - ale może to tylko percepcja, wynikająca z tego, że to w końcu ponad 2 tonowy samochód. Fabryczny zapach nowego samochodu jest też trochę za intensywny.