Witam, jestem świeżym posiadaczem samochodu jak w tytule. Od początku jego eksploatacji borykam się z nietypowym problemem. Mianowicie mam problem z układem wspomagania EPS. Jadąc samochodem z większą prędkością układ kierowniczy usztywnia się. To oczywiste działanie układu EPS. Jednak w moim przypadku jest coś nietypowego. Jeżeli pojadę z prędkością 150 kmh lub więcej przez 15-20 minut układ usztywnia się tak mocno, że nie ma możliwości płynnego kręcenia kierownicą. Usztywnienie to wygląda następująco, wyobraźcie sobie, że mamy wsadzony jakiś sztywny wał w uszczelkę gumową w ciasnym spasowaniu. Kierownica usztywnia się do tego stopnia, że niewielkie ruchy w bok kierownicą nie powodują przeniesienia tego ruchu na koła, a tak jakby wał (kierownica) poddawała się elastyczności uszczelki. Dopiero mocniejszy ruch (większe wychylenie) powoduje zerwanie siły spasowania wału i uszczelki, a tym samym skręcenie kół pojazdu. W efekcie, przy jeździe z tą prędkością muszę walczyć o pozostawanie w pasie, gdyż przez brak płynności działania układu (właśnie to usztywnienie) konieczne jest cały czas kontrowanie lewo/prawo. Gdy zwalniam do 100 kmh, po kilku chwilach usztywnienie puszcza i układ działa, na moje oko, prawidłowo. Mam nadzieję, że zobrazowałem Wam to w miarę precyzyjnie. I teraz historia diagnostyki. Byłem u czterech mechaników, w tym dwóch polecanych na forum serwisach zajmujących się BMW z okolic Wrocławia. Mechaników niezwiązanych z BMW przemilczę. Jeden z serwisów trochę mnie olał, drugi natomiast zaczął przeprowadzać jakąś diagnozę. I tak, moduł EPS nie wyrzuca żadnych błędów, przeprowadziliśmy również diagnostykę komputerową podczas jazdy gdy ten problem się pojawia. Okazuje się, że podczas jazdy z modułem dalej wszystko jest OK, mechanik zauważył tylko błąd związany z różną prędkością kół przód/tył (różnica kilku kmh przy prędkości 150 kmh i więcej). Zasugerowano mi, trochę od niechcenia, aktualizację EPS. Konsultowałem to z innymi mechanikami i powiedzieli, że raczej będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Na forum znalazłem podobny wątek, ale pozostawiony bez odpowiedzi, a sam właściciel nie mogąc sobie z tym poradzić po prostu sprzedał samochód. Wynalazłem również akcję serwisową BMW dotyczącą uszkodzonego modułu EPS, ale w ASO powiedzieli, że nie obejmuje mojego modelu. Na wtorek jestem umówiony do kolejnego polecanego serwisu z Wrocławia. I tutaj pytanie do Was drodzy Forumowicze. Macie jakieś sugestie co to może być, jak rozwiązać problem, na co zwrócić uwagę mechanikom? Wydałem już sporo kasy na samą diagnostykę, która nie przyniosła żadnych rezultatów. Z góry dzięki za pomoc i sugestie.