Skocz do zawartości

aurean

Zarejestrowani
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O aurean

  • Urodziny 15.09.1992

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46 325Ci 2001
  • Lokalizacja
    Łódź

Osiągnięcia aurean

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Szanowni, Noszę się z zamiarem zastąpienia fabrycznego audio Harman/Kardon w BMW 3 E46 Coupe '01 na przyzwoity, aftermarketowy sprzęt. Myślę, nad takim zestawem: Focal PS 165 F3E (https://www.focal.com/pl/rozwiazania-car-audio/flax-evo/ps-165-f3e) - woofer i tweeter lądują w miejsce fabrycznych głośników, średniotonowy ląduje na tył., w miejsce fabrycznego midwoofera Focal SUB P25 FE (https://www.focal.com/pl/rozwiazania-car-audio/flax-evo/p-25-fe) - sub, skrzynia adekwatna do prezycyjnego basu Focal FPX 4.4000 SQ (https://www.focal.com/pl/rozwiazania-car-audio/wzmacniacze/fpx-4400-sq) - zmostkowane na stereo Focal FPX 1.1000W (https://www.focal.com/pl/rozwiazania-car-audio/wzmacniacze/fpx-11000) - napęd subwoofer Radio - Chińczyk Isudar T72 już siedzi. Rzeczy oczywiste, jak wygłuszenie, odpowiednie okablowanie, bezpieczniki, pomijam. Czy zasadne jest włożenie średniotonowych przetworników z tego zestawu w miejsce fabrycznych H/K z boku kanapy? Czy nie będą psuć sceny? Fabryczne głośniki z półki, subwoofer i wzmacniacz wylatują, oczywiście.
  2. Drodzy forumowicze, Od około miesiąca czuć w mojej trójce zapach spalin w kabinie, ale tylko na postoju i przy włączonym nawiewie. Wyłączam nawiew - nie czuć. Włączam obieg wewnętrzny - nie czuć. Podczas jazdy z włączonym nawiewem - nie czuć. Ostatnio po przejechaniu ok. 70 km zatrzymałem się, zostawiłem auto zapalone i zobaczyłem wydostający się z prawej strony (strony pasażera, autko EU), lekko szary dym spod maski. Wysiadłem z samochodu i gdy stanąłem z przodu, przy prawej lampie też się wydostawał (było ciemno, więc spaliny dobrze było widać podświetlone przez xenon). Otworzyłem maskę, zacząłem świecić latarką, żeby zlokalizować miejsce wydostawania się spalin, ale nic nie znalazłem. Jakby cały dym nagromadzony pod maską uleciał i nie widać jednoznacznie miejsca, skąd kopci. W weekend nagram jak to wygląda i wrzucę link. Macie może jakieś sugestie, od czego zacząć poszukiwania? Dodam, że dymu spod maski wydostaje się tym więcej, im dalszy dystans pokonuję (wygląda jakby po prostu się gromadził). Czasem stojąc na światłach widzę, że się wydostaje. No i czuć ten smród spalin. Temperatura cieczy w normie. Olej w normie (bierze około 0,6l Mobil1 5W-50 na 5 000 km).
  3. Przyczyną była poluzowana klema przy akumulatorze. Zdjąłem, założyłem, dokręciłem. Jeżdżę już prawie rok i problem nie wystąpił.
  4. Szanowni Forumowicze, Mam problem z moim E46 Coupe z silnikiem M54B25 - nie chce się uruchomić. Wszystko było w porządku, do czasu gdy zająłem się ok. tydzień temu zaciskami z tyłu (wymiana tłoczków i finalnie doprowadzenie ręcznego do działania). Od tamtej pory auto stało z podniesionym tyłem na kobyłkach. Rozmontowałem tarcze, zaciski, itd. Wczoraj udało mi się złożyć wszystko do kupy i próbowałem uruchomić auto - ale nie chce odpalić. Objawy są takie, że po przekręceniu kluczyka, mimo że standardowo zaświecają się kontrolki, to po próbie włączenia rozrusznika wszystkie gasną i zapalają się ponownie do momentu, gdy trzymam kluczyk przekręcony. Poniżej link do filmiku. Jak myślicie, co może być przyczyną? Nie wiem czy występują błędy w komputerze, bo zgubiłem skaner. Jeśli odnajdę, to sprawdzę.
  5. Potwierdzam jeszcze raz, że faktycznie to pompa była przyczyną. Jeżdżę już rok i ani razu nie było żadnych problemów z odpalaniem czy pracą silnika. Temat do zamknięcia.
  6. Faktycznie okazało się, że walnięta była pompa paliwa. Kupiłem nową pompę VDO (tę co fabrycznie montują) za 530 zł. Wymieniłem ponad miesiąc temu i autko bez problemu zarówno odpala, no i jakoś lepiej ciśnie ;). Jedyny problem jaki napotkałem przy wymianie to to, że pierścień mocujący pompkę w baku był mocno przerdzewiały i potrzebował sporo smarowidla (WD-40) żeby puścił. Dzięki wielkie za pomoc!
  7. Drodzy forumowicze. Niestety dzisiaj wystąpiła ta sama sytuacja - wsiadam do samochodu, próbuję odpalić i się nie udało. Objawy są identyczne jak opisałem je na początku tego tematu. Samochód stał nieużywany 6 dni. Żadnych błędów po podpięciu INPY. Nie jest to kwestia przepływomierza też. Po wciśnięciu na listwie wtryskowej zaworka i kręceniu rozrusznikiem - nie tryska paliwo. Bak w 3/4 pełen. Co to może być? Walnięta pompa paliwa? Postaram się go jeszcze uruchomić na superstarcie, ale to dopiero jutro.
  8. Panowie, problem już nie występuje - samochód bezproblemowo odpala. Co do przepływki - ponieważ błąd który wyskakiwał miał w treści "Ground or open circuit", jakiś tydzień temu wyciągnąłem ją, przeczyściłem sprężonym powietrzem i wpadłem na to żeby wyczyścić styki i psiknąć w nie WD-40. Efekt - komputer żadnych błędów już nie wywala. Następny krok to przeczyszczenie jej carbo. A jakby ktoś był zainteresowany - kilka zrzutów z wieczornego test drive ;). http://i.imgur.com/poSFJju.pnghttp://i.imgur.com/WyQiyXW.png http://i.imgur.com/c8R6trZ.pnghttp://i.imgur.com/LIbJdcv.png Niestety gdzieś mi wcięło zrzuty z sond, ale pamiętam że wszystko wyglądało na to, że są w porządku. Co do problemu z jedną zapoconą sondą - jeszcze chcę pojeździć trochę zanim powiem, że wszystko w porządku, bo od ostatniego czyszczenia jak na razie jest sucha.
  9. Swoją drogą - tak wyglądają sondy u mnie, wyraźnie widać że jedna jest cała pokryta olejem: http://i.imgur.com/1zw4wzP.jpghttp://i.imgur.com/pbDQX2d.jpg
  10. Auto na 1000 km spala ze 100 ml oleju max, dymków też nie puszcza. Byłem na test drive, przejechałem z 40 km i wszystko wygląda w porządku. Ale faktycznie, układ chyba tak sam z siebie bez usterki by się nie zapowietrzył. Z braku czasu błędy sczytam dopiero jutro, ale tylko jak to zrobię to dam znać co wyskoczyło.
  11. Samochód odpalił i pracuje normalnie. Sprawdziłem, tak jak rafti zaproponował (metodą maniury), listę wtryskową. Problem polega na tym, że w zasadzie moje sprawdzenie oparło się na zdemontowaniu osłony silnika i wciśnięciu zaworka na listwie. Benzyna siknęła i po tym samochód już odpalił bez problemu :shock:. Szczerze mówiąc przez to nie wiem co było przyczyną nieodpalania samochodu. Po tym jak zostawiłem silnik żeby popracował do momentu aż się nagrzeje, podpiąłem komputer. Niestety znowu pojawił się błąd "air flow meter", więc prawdopodobnie czeka mnie wymiana przepływomierza. Mam jednak jeszcze jedno pytanie, mianowicie jedna z sond lambda przy kolektorze (ta bliższa kabiny samochodu) jest pokryta olejem, podczas gdy ta z przodu nie. Czy Wy też tak macie, czy może powinienem poszukać wycieku? Dziękuję bardzo za pomoc :D.
  12. Dzięki bardzo za fatygę, jutro się tym zajmę.
  13. To znaczy sprawa wygląda tak, że odpala, ale od razu gaśnie (jak na filmiku za pierwszym przekręceniem kluczyka). Kontrolka cały czas się świeci.
  14. Niestety po odłączeniu przepływomierza kontrolka CHECK ENGINE nie gaśnie. Używanie innych kluczyków (drugiego i serwisowego) również nic nie daje. W jaki sposób mogę sprawdzić ciśnienie paliwa na listwie oraz czy jest iskra? Komputerkiem czy muszę świece wymontować i obejrzeć?
  15. Drodzy forumowicze! W piątek tydzień temu (9.05) podjechałem z moim 325Ci E46 na przegląd. Samochód przeszedł go bez zarzutu, wszystko w porządku (diagnosta nawet stwierdził że silnik ładnie pracuje). Wyjechałem ze stacji diagnostycznej, zaparkowałem i poszedłem zapłacić. Wracam do samochodu i tu zaczyna się największa ironia świata: uruchomiłem silnik, przejechałem na wstecznym może z 5 metrów i zgasł. Pomyślałem - no nic, może za mało gazu dałem czy coś. Odpalam raz jeszcze - silnik się uruchomił, ale znów natychmiast zgasł. Sytuacja powtórzyła się kilkakrotnie. Diagnosta wyszedł, przy okazji paru innych mechaników (bo stacja jest zaraz przy serwisie TIR Renault) i zaczęło się testowanie. Z butem w podłodze po uruchomieniu, silnik trzymał obroty (około 1000 - 1500 RPM). Kiedy zdejmowałem nogę z gazu - silnik padał. Działo się tak kilka razy, do momentu kiedy auto w ogóle przestało reagować na pedał gazu (po przekręceniu kluczyka silnik od razu gasnął). Zaraz po wyjechaniu ze stacji diagnostycznej auto padło. Ironia tysiąclecia :D. Samochód został zaholowany pod dom (całe szczęście stacja jest jakiś kilometr ode mnie) i z braku czasu żeby zająć się problemem przez ten czas stał. Dodam, że za każdym razem gdy próbuję go uruchomić świeci się pomarańczowa kontrolka CHECK ENGINE. Wczoraj jednak przyszedł kurierem zamówiony interfejs diagnostyczny. Zainstalowałem INPĘ i zabrałem się za diagnozowanie. Jedyny błąd który był w pamięci dotyczył przepływomierza i wyglądał tak: Po sczytaniu, usunąłem go. W związku z błędem dzisiaj przeczyściłem przepływomierz (Siemens 5WK9605), wyczyściłem styki, sprawdziłem kabelki i włożyłem go z powrotem. Jak łatwo się domyślić nic to nie dało i kontrolka CHECK ENGINE cały czas się świeciła. Oczywiście próby uruchomienia silnika spełzły na niczym. Sprawdziłem ponownie błędy INPĄ i po ostatnim odczycie i kasowaniu (tym związanym z przepływomierzem) nie zarejestrowano żadnych nowych błędów... Poziom oleju na bagnecie jest trochę ponad minimum. Dodam, że około 2000 km temu wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów. Przeczytałem chyba cały Internet na świecie i wciąż nie mam zielonego pojęcia w czym może być problem, a niestety w mojej okolicy (Rzgów k. Łodzi) nie wiem czy jest jakiś warty uwagi serwis BMW. Niżej mój filmik z (w sumie jedynym) objawem: A i jeszcze jedno - nie wiem czy to nie autosugestia, ale wydaje mi się że przez ostatnie 50-100 km samochód miał zdecydowanie mniej mocy niż dawniej, a jeszcze wcześniej zdarzało się (co prawda bardzo rzadko i to w sumie głównie w zimę) że silnik wpadał w jakieś dziwne wibracje zaraz po uruchomieniu no i zdecydowanie głośniej pracował. Dźwięk przypominał trochę dieselka. Wibracje były na tyle silne, że trzęsły całym autem. Po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika problemu nie było. A i jeśli chodzi o kontrolkę żarówki - to jest faktycznie przepalona, tak więc nie ma związku ze sprawą ;). Samochód nie jest zagazowany. Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu. Spotkał się ktoś już kiedyś z taką sytuacją? Co może być przyczyną?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.