Witam wszystkich. Niedawno sprowadziłem z Niemiec ładne E46, 318 Ci 143 KM coupe z uszkodzonym silnikiem ( kod N42 B20A). Okazało się, że jedna panewka była rozsypana i starta, mnóstwo opiłków w misce olejowej, musiałem więc kupic silnik. Dzisiaj mechanik złożył i pali na dyg :) Niestety jest problem: silnik musiał błyskawicznie wyłączyc, bo pompa nie pociągnie oleju z miski i nie ma smarowania. Zalewali filtr, ale nie pomaga. Pierwsza myśl - ściągnąc miskę i zobaczyc, co z pompą. Niestety dostęp do miski jest bardzo utrudniony. Trzeba podciągnąc cały silnik do góry. Potrwa to pewno z dwa popołudnia. Miałby ktoś jakieś sugestie, co może byc przyczyną?