Mario1212

Dzięki za odpowiedz i jeszcze się gdzieś doczytałem że jak jest BI-Xenon to powinno być w oznaczeniu napisane DC\R Muszę poprosić moją siostrę aby sprawdziła co pisze na tych lampach. Czy ktoś czyścił w środku lampy w E83 z 2005 roku czy są łatwo rozbieralne? czy to można samemu ?

Andrzej dzięki za odpis, ale też się sam zmobilizowałem i znalazłem opis aby odkodować VIN i tam zobaczyłem to samo co napisałeś ale dalej nie wiem jak to interpretować Czy w moim aucie występują obydwa : S522A oraz S524A ? czy tylko jeden z nich ? Spotkałem się z opisami że są biXenon oraz Xenon jak je rozróżnić od siebie ? Panowie wybaczcie o takie prozaiczne pytania ale jestem na etapie lat 1980 że tylko były żarówki

Podłączę sie do tematu, mam bardzo słabe światła mijania , chyba od zawsze (2013) , ale wieczorem nie jeździłem więc mi to nie przeszkadzało, jednak to trzeba zrobić i nie wiem od czego zacząć. Najśmieszniejsze to jest to że nie wiem jakie mam lampy , chyba ksenony , w dodatku jestem poza domem a auto w garażu to nie zobaczę czy po VIN można to sprawdzić : Vin : WE22966 Czy może je zdemontować i gdzieś je wysłać do regeneracji ? są sprawdzone miejsca ?

Gdzie mogę zrobić regenerację lamp w E83 z 2005 roku bo światła mijanie słabo świecą. Okolice Tarnów , Brzesko , Nowy Sącz

Panowie , ja tam sie nie znam ale na innym wątku sam Krzysiek napisał że na felgi 8 cali założył opony 205mmm przez co go Maniek i inni skrytykowali.Może to nie to auto ? Może Krzysiek nam to powie ? Ps. Trolem nie jestem bo rzadko tu pisuję .

Krzysiek to w tym aucie co sprzedajesz są wąskie opony naciągnięte na szerokie felgi ? Mój kuzyn szuka podobnego auta ale ma 9tys zł i te twoje po przejściach by mu pasowało , powiedział że do Ciebie zadzwoni.

Jak się pojawia rdza to nie ma co czekać aż Ci dziury wylecą, zimą jest dużo wilgoci i soli , to lepiej to zrobić przed zimą. Ja ci już powyżej radzono

Doświadczony kierowca to powinien się szybko zorientować że obroty same wzrastają , czyli zaraz powinien zdusić na biegu aż silnik stanie. Można go jeszcze raz odpalić i sprawdzić czy na niskich obrotach będzie miał ochotę się dalej zapętlać i trzymać go na wysokim biegu i niskim gazie aby nie miał siły sie rozbujać. dalej pozostaje otwarta kwestia czy wystarczy oleju do smarowania układu. Dobrze jest się powymądrzać ale nie chciałbym tego przeżyć. Może sie ktoś odezwie co to przeszedł na własnej skórze .

Krzysiek napisz jak to naprawiłeś.

Podłączę się . Nie mogę zaprogramować kluczyka w e83 z 2005 . Byłem u faceta co dorabia kluczyki bo chciałem jeden dorobić i dorobił mi ale też nie zaprogramował i sprawdził w swoim warsztacie i powiada że kluczyki są dobre ale w samochodzie nie odbiera sygnału od kluczyka a on nie jest wstanie tego naprawić. Pytanie : co może być tego przyczyną? lusterko mam z czerwoną diodą. Dodam że stary kluczyk jak i nowy dobrze działają w zamku.

Byłem w Krakowie i zleciłem zdjęcie starego dodatkowego alarmu oraz : Tu ktoś chawlił Generalnie to ich oceniam na zdolnych i wyposażonych do diagnostyki za to co wyżej to zapłaciłem 1600zł z materiałów do włożyli chyba 120zł . Coś mi sie wydaje że na moim aucie się dopiero uczyli a ja za ich czas płaciłem. Inna sprawa że ja osobiście nie miałem czasu się tym zająć więc komuś musiałem zlecić.

Często to kostka płata takie figle

Podłączę się do tematu. E83 z 2005 roku Z pilota nie działa i nie można zakodować kluczyka , byłem u machera co dorabia kluczyki i ten mi sprawdził w swojej pracowni i powiada że bateria jest dobra i kluczyk jest dobry ale system w aucie nie odbiera sygnału od kluczyka. Dorobił mi jeden zapasowy kluczyk i powiedział że może mi zakodować na pilota jak system w aucie będzie naprawiony. Teraz moje pytanie od czego zacząć ?

Większość autoryzowanych serwisów wykonuje naprawy bazując na swoich częściach i wcale nie byłbym tym zdziwiony bo nie wiadomo jak postąpić z gwarancją. Opisując tu ten przypadek to im robisz dobrą robotę bo będą mieć mniej zawracania głowy z klientami co przyjdą do nich z własnymi częściami.

To nie wszystko jest takie proste jak by sie wydawało. 1. To nigdy nie mamy pewności czy nasz układ paliwowy jest sprawny na 100% bo z uszkodzoną pompą paliwową możemy jeździć i o tym nie wiedzieć ale trzeba przyznać że może zamulać.Może być nieszczelność układu paliwowego ale jak dobrze pompa paliwowa podaje do VP44 się nie zapowietrzy, ale jak Pompa paliwowa osłabnie to VP się będzie zapowietrzać. 2. Na rezerwie to lustro poziomu paliwa się rusza ale pompa paliwowa jak jest sprawna to sie od razu nie zapowietrzy chociaż by łapała trochę powietrza bo jest tak wydajna że i tak nadmiar paliwa powraca do zbiornika ale jak pompa paliwowa jest nie sprawna to sama VP jak zassie trochę powietrza to silnik sie zatrzyma. 3. która pompa pierwsza padnie ? Hm.. jak byś dwie nowe pompy podłączył na sucho na stole to VP padła by bardzo szybko.

Pytasz Tak jest taka możliwość ale żeby się o tym przekonać to trzeba wszystko tam wypucować i sprawdzać . Co bardziej leniwi to na początek podkładają karton w miejscu parkowania aby zobaczyć czy kapie.

Ja jeszcze raz z tymi kablami, bardzo często jak niema masy to wskazówka temperatury idzie na czerwone pole.

Zacznij od najmniej kosztownych , tz sprawdź czy masz ciągłość masy oraz tam gdzie ma być +12V czy jest ono tyle ile powinno być. Spróbować zastartować rozrusznik na krótko. Może nie masz ciągłości na kablach, czyli złącza do masy trzeba odkręcić przeczyścić , można posmarować odpowiednim smarem i wszystko poskręcać, to samo z plusem. A jak to będziesz miał zrobione to następny etap.

Ładnie to opisałeś , jak nie mnie to komuś innemu to sie przyda.

Sprawdzaj na ciepłym. Zobacz tu co inni robili ; viewtopic.php?f=15&t=122945 A ty nam napisz jak Ci poszło z wymianą i co ile kosztowało

Może masz jakiś alarm co o nim nie wiesz ? Czasem odłączenie aku pomaga ale bez dobrej diagnozy to ani rusz.

Witam! podłączę się do tematu E83 2,0d z 2005 bez pamięci foteli :kupiłem z nie działającymi szybami , lusterkami oraz nie można zakodować kluczyka i klakson nie działa. Kupując dostałem upust na zaakceptowanie niespodzianek i brałem pod uwagę naprawę. Na początek to stwierdziłem że bezpiecznik nr 30 spalony, jak wymieniłem na nowy to zaczęły działać szyby oraz lusterka ale nie poprawnie ale jak silnik odpaliłem to bezpiecznik sie spalił, wiec wymieniłem panel sterowania szyb-lusterek ale dalej to samo. Dodam że w drzwiach pasażerów szyby działają poprawnie jak są sterowane z ich drzwi. Postanowiłem zrobić ogólna diagnozę auta podpinając pod kompa.Diagnostyk mnie się pyta czy mam dodatkowy alarm bo jego program nie widzi zapłonu, czy ma alarm czy nie to nie wiem ale z czasem to zauważyłem pałą czerwoną diodę co chyba nie jest oryginalna.Z laptopa wszystkie szyby można sterować ale niema komunikacji z panelem kontroli przycisków szyb-lusterek. Wniosek : brak zasilanie lub linia sygnałowa uszkodzona. Następnie postanowiłem dorobić drugi kluczyk i wymienić akumulatorki w istniejącym kluczyku oraz je zakodować . Znalazłem fachowca co za 550zł to w 2 godziny to robi ale sie okazało że ten kluczyk co miałem był dobry i wysyłał sygnał ale system w aucie tego nie odbierał, jednak sie zdecydowałem na drugi kluczyk ale mogę otwierać z klucz. Do tego dodam że ktoś gwałcił zamek od kierowcy bo ten kołek blokady zamka jest bardzo porysowany jak by ktoś haczykiem chciał go odryglować aktualnie jest wciśnięty na stałe i sie nie rusza ani przy otwieraniu ani przy zamykaniu a te inne normalnie pracują. Zauważyłem anomalie przy otwieraniu z klucza że jak raz kluczykiem przekręci to inne drzwi sie otwierają a te od kierowcy nie a jak przękręci drugi raz to drzwi od kierowcy sie otworzą a czasami jest inaczej. Zastanawiam sie czy te wszystkie dolegliwości nie mają wspólnego mianownika. Auto pochodzi z Włoch i przypuszczam że po wypadku było kupione przez Turczyna i sprowadzone do Niemieć i tam stało prawie przez rok a następnie kupione przez małego handlarza w PL i tak trafiło do mnie. Ktos mi powiedział że takie auta po wypadkach kupują we Włoszech na licytacji i często są bez kluczyków i jest naprawiane na skróty byle jeździło. Zdaję sobie sprawę że moja przypadłość jest skomplikowana i prosiłbym o sugestie od czego zacząć ? Przydałby mi sie jakich fachman co to ogarnie nie chodzi mi o warsztat co powiedzą przyprowadź im auto a oni dopiero będą sami szukać fachowca do niego i auto postoi 2 tygodnie przy okazji coś innego mi wymienią co niby jest konieczne a elektronika nie będzie tknięta i powiedzą szukaj innego. Dodam że auto jest w Małopolsce i zadę sobie sprawę z kosztów

Witam! E83 2,0d z 2005 bez pamięci foteli :kupiłem z nie działającymi szybami , lusterkami oraz nie można zakodować kluczyka i klakson nie działa. Kupując dostałem upust na zaakceptowanie niespodzianek i brałem pod uwagę naprawę. Na początek to stwierdziłem że bezpiecznik nr 30 spalony, jak wymieniłem na nowy to zaczęły działać szyby oraz lusterka ale nie poprawnie ale jak silnik odpaliłem to bezpiecznik sie spalił, wiec wymieniłem panel sterowania szyb-lusterek ale dalej to samo. Dodam że w drzwiach pasażerów szyby działają poprawnie jak są sterowane z ich drzwi. Postanowiłem zrobić ogólna diagnozę auta podpinając pod kompa.Diagnostyk mnie się pyta czy mam dodatkowy alarm bo jego program nie widzi zapłonu, czy ma alarm czy nie to nie wiem ale z czasem to zauważyłem pałą czerwoną diodę co chyba nie jest oryginalna.Z laptopa wszystkie szyby można sterować ale niema komunikacji z panelem kontroli przycisków szyb-lusterek. Wniosek : brak zasilanie lub linia sygnałowa uszkodzona. Następnie postanowiłem dorobić drugi kluczyk i wymienić akumulatorki w istniejącym kluczyku oraz je zakodować . Znalazłem fachowca co za 550zł to w 2 godziny to robi ale sie okazało że ten kluczyk co miałem był dobry i wysyłał sygnał ale system w aucie tego nie odbierał, jednak sie zdecydowałem na drugi kluczyk ale mogę otwierać z klucz. Do tego dodam że ktoś gwałcił zamek od kierowcy bo ten kołek blokady zamka jest bardzo porysowany jak by ktoś haczykiem chciał go odryglować aktualnie jest wciśnięty na stałe i sie nie rusza ani przy otwieraniu ani przy zamykaniu a te inne normalnie pracują. Zauważyłem anomalie przy otwieraniu z klucza że jak raz kluczykiem przekręci to inne drzwi sie otwierają a te od kierowcy nie a jak przękręci drugi raz to drzwi od kierowcy sie otworzą a czasami jest inaczej. Zastanawiam sie czy te wszystkie dolegliwości nie mają wspólnego mianownika. Auto pochodzi z Włoch i przypuszczam że po wypadku było kupione przez Turczyna i sprowadzone do Niemieć i tam stało prawie przez rok a następnie kupione przez małego handlarza w PL i tak trafiło do mnie. Ktos mi powiedział że takie auta po wypadkach kupują we Włoszech na licytacji i często są bez kluczyków i jest naprawiane na skróty byle jeździło. Zdaję sobie sprawę że moja przypadłość jest skomplikowana i prosiłbym o sugestie od czego zacząć ? Przydałby mi sie jakich fachman co to ogarnie nie chodzi mi o warsztat co powiedzą przyprowadź im auto a oni dopiero będą sami szukać fachowca do niego i auto postoi 2 tygodnie przy okazji coś innego mi wymienią co niby jest konieczne a elektronika nie będzie tknięta. Dodam że auto jest w Małopolsce i zadę sobie sprawę z kosztów.

W desperacji wszystkie chwytu dozwolone. Wszoraj zamknąłem samochód i pozostawiłem na jedna godzinę i zacząłem szukać po necie ,ale po tym czasie nic się samo nie naprawiło. Więc zdjąłem jedną klemę i zwarłem je na 3-4 sekundy podpiąłem je z powrotem do aku i auto od razu odpaliło.

Podłączę się do tematu. Po bawieniu się panelem kontroli podnoszenia szyb bo źle funkcjonują i wyjmowaniem i sprawdzaniem bezpieczników, auto kręci i nie odpala. Jak na razie to nie mam możliwości podłączenia pod kompa. Czy ktoś ma jakiś pomysł? Chyba będę szukał fachowca z dojazdem do klienta a mieszkam w Małopolskim na południe od Brzeska .