Skocz do zawartości

dareksgh

Zarejestrowani
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dareksgh

  1. dareksgh

    nie zapala m40 1.6

    Problem rozwiazany: padnieta cewka zaplonowa- zbyt niski poziom rezystancji obwodu pierwotnego
  2. dareksgh

    nie zapala m40 1.6

    sprawdze jutro sonde, tez mi na nia wyglada chociaz do glowy przyszedl mi jeszcze elektrozawor paliwa i cisnienie pompy paliwa(moze za duze- regulator cisnienia)
  3. Tuleje wahacza, sprawdz polos Wysłane z mojego AW132 przy użyciu Tapatalka
  4. Szczerze tez mialem ten problem i rozwiazalem go dopasowanym srubokretem plaskim, ewentualnie probuj nabic tam wiekszy klucz mlotkiem ale to tylko moja spekulacja i nie wiem czy pomorze Wysłane z mojego AW132 przy użyciu Tapatalka
  5. I o ile mnie pamiec ni myli w moim sedanie jest tam torx Wysłane z mojego AW132 przy użyciu Tapatalka
  6. Plaskim srubokretem, mocno docisnac i powinno pojsc Wysłane z mojego AW132 przy użyciu Tapatalka
  7. dareksgh

    nie zapala m40 1.6

    Ale mowisz o cieplym silniku? Gdyby sonda padla wogole by nie zapalil? Wysłane z mojego AW132 przy użyciu Tapatalka
  8. dareksgh

    nie zapala m40 1.6

    Na plaku nieodpala Wysłane z mojego AW132 przy użyciu Tapatalka
  9. dareksgh

    nie zapala m40 1.6

    Poki co nie mam jak podpiac pod kompa, ile powinna wynosic kompresja na zimnym silniku? Na mysl przychodzi mi jeszcze dme Wysłane z mojego AW132 przy użyciu Tapatalka
  10. dareksgh

    nie zapala m40 1.6

    Witam forumowiczow. Mam duzy problem z moim bmw. Minowicie silnik 1.6 m40 na pasku benzyna + lpg II gen. Jadac samochodem nie wazne czy na pb czy lpg strasznie zaczelo telepac silnikiem, szczegolnie przy nizszych obrotach. Wymienilem kable wn i swiece gdyz byly w okropnym stanie. Niestety nie pomoglo. Samochod nadal palil jakby na trzy gary i czasem na dwa. Dodam ze przy wyzszych obrotach bylo ok tzn powyzej 2000. Pare dni temu odpalilem auto i bylo normalnie ale poprzejechaniu kilku km zaczelo go strasznie mulic, strzelal z wydechu i zgasl. Od tej pory nie odpala wogole. Co zostalo sprawdzone: czujnik polozenia walu, krokowiec, przeplywomierz, cewka i kable wn, swiece, wtryski, kopulka i palec rozdzielacza, dolot szczelny, rozrzad ustawiony prawidlowo, pompa podaje paliwo. Iskra na swiecach jest i swiece sa mokre od paliwa wiec jest ok(wtryski sprawne!). Co moglo sie stac? Brak mi juz pomyslow dodam jeszcze ze nie ma wyciekow z silnika i nic w nim nie stukalo czy cos podobnego. Prosze o pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.