Witam forumowiczow. Mam duzy problem z moim bmw. Minowicie silnik 1.6 m40 na pasku benzyna + lpg II gen. Jadac samochodem nie wazne czy na pb czy lpg strasznie zaczelo telepac silnikiem, szczegolnie przy nizszych obrotach. Wymienilem kable wn i swiece gdyz byly w okropnym stanie. Niestety nie pomoglo. Samochod nadal palil jakby na trzy gary i czasem na dwa. Dodam ze przy wyzszych obrotach bylo ok tzn powyzej 2000. Pare dni temu odpalilem auto i bylo normalnie ale poprzejechaniu kilku km zaczelo go strasznie mulic, strzelal z wydechu i zgasl. Od tej pory nie odpala wogole. Co zostalo sprawdzone: czujnik polozenia walu, krokowiec, przeplywomierz, cewka i kable wn, swiece, wtryski, kopulka i palec rozdzielacza, dolot szczelny, rozrzad ustawiony prawidlowo, pompa podaje paliwo. Iskra na swiecach jest i swiece sa mokre od paliwa wiec jest ok(wtryski sprawne!). Co moglo sie stac? Brak mi juz pomyslow dodam jeszcze ze nie ma wyciekow z silnika i nic w nim nie stukalo czy cos podobnego. Prosze o pomoc